Strona główna Grupy pl.misc.dieta nowy - zaczalem diete

Grupy

Szukaj w grupach

 

nowy - zaczalem diete

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-27 15:34:24

Temat: nowy - zaczalem diete
Od: "mdrok" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No wiec tak ;). Jestem tutaj na grupie nowy.Jestem osoba bardzo otyla wiec
zaczalem czytac ta grupe.
Mam 190 cm wzrostu i waze 105 kg.Zaczalem od 1,5 tygodnia odchodzac sie.
Kiedys wazylem 116 ale
to bylo dawno - udalo mi sie zrzucic jak zaczalem prace fizyczna. Teraz nie
pracuje i mi sie do tych 105 przytylo.
Cwicze tak:pn,wt,cz,pt-cwiczenia typu brzuszki(150),
przysiady(150),sklony(100), lezenie na brzuchu i odchylanie sie do
tylu(3x12)
no i cwiczenia z hantlami na wszystkie partie miesniawe(10kg hantelki) w
srody, soboty i piatki cwiczenia bez hantli no i trzymam
diete.Jem sniadanie obiad kolacji nie. Keidy jestem glody zjadam jablka ale
juz sie nawet przyzwyczilem i nie odczuwam takiego glodu.
Mam wiec pytanie ile moze potrwac zanim schudne chociaz troche-wiem ze kazdy
jest inny ale jednak chcialbym juz cos schudnac.Takze
nie jestem pewien co do moich cwiczen czy one wystarcza czy nie za
malo.Zajmuja mi one cos ponad godzine, poza tym jezdze ok 2 h na rowerze.
I co proponujece mi abym zaczal cwiczyc.No wiec to chyba juz wszystko.
Pozdrawiam wszystkich.Mam nadzieje ze wytrezymam ;).




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-28 11:02:56

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aaegcu$pm3$1@news.tpi.pl...
> No wiec tak ;). Jestem tutaj na grupie nowy.Jestem osoba bardzo otyla wiec
> zaczalem czytac ta grupe.
> Mam 190 cm wzrostu i waze 105 kg.Zaczalem od 1,5 tygodnia odchodzac sie.
> Kiedys wazylem 116 ale
> to bylo dawno - udalo mi sie zrzucic jak zaczalem prace fizyczna. Teraz
nie
> pracuje i mi sie do tych 105 przytylo.
> Cwicze tak:pn,wt,cz,pt-cwiczenia typu brzuszki(150),
> przysiady(150),sklony(100), lezenie na brzuchu i odchylanie sie do
> tylu(3x12)

Bardzo ładnie, ale zrób tak: brzuszki tylko 3x w tygodni i po 6*30
powtórzeń, przysiady 1-2 razy w tygodniu. Dołącz też inne grupy mięśniowe
powiedzmy po 1-2 miesiącach

> no i cwiczenia z hantlami na wszystkie partie miesniawe(10kg hantelki) w
> srody, soboty i piatki cwiczenia bez hantli no i trzymam
> diete.Jem sniadanie obiad kolacji nie. Keidy jestem glody zjadam jablka
ale
> juz sie nawet przyzwyczilem i nie odczuwam takiego glodu.
> Mam wiec pytanie ile moze potrwac zanim schudne chociaz troche-wiem ze
kazdy
> jest inny ale jednak chcialbym juz cos schudnac.Takze
> nie jestem pewien co do moich cwiczen czy one wystarcza czy nie za
> malo.Zajmuja mi one cos ponad godzine, poza tym jezdze ok 2 h na rowerze.
> I co proponujece mi abym zaczal cwiczyc.No wiec to chyba juz wszystko.
> Pozdrawiam wszystkich.Mam nadzieje ze wytrezymam ;).


Widzę,że jesteś napalony na schudniecie. Typowe objawy słomianego zapału,
które prawdopodobnie miną we wrześniu. :-)

Ćwicz siłowo nie częściej niż 4 razy w tygodniu i nie dłużej niż 60-90
minut. więcej to strata czasu w Twoim przypadku. Zaoszczędź motywację na
okres zimowy.
Do ćwiczen siłowych dołącz rower lub basen, ale nie bieganie (szkoda Twoich
nadwerężonych stawów). Basen wystarczy 3 razy w tygodniu. Nie przesadzaj. Do
tego dieta. No i oczywiście zapomnij, że będziesz chudy w tym roku. Pomyśl
już teraz o przyszłym.

--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777 j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-05-03 13:37:44

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "mdrok" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:aagkua$q6v$4@news.tpi.pl...

> Ćwicz siłowo nie częściej niż 4 razy w tygodniu i nie dłużej niż 60-90
> minut. więcej to strata czasu w Twoim przypadku. Zaoszczędź motywację na
> okres zimowy.
Minelo juz 2 tygonie i nie wiem czy to duzo czy malo ale ze 105 zostalo mi
102 kg.
Odstawilem wogole slodycze, lody, cista itp. Nie slodze nawet herbaty -nawet
juz mi smakuje ;>>.
Nie jem wogole miedzy posilkami i nie jadam kolacji.

> Do ćwiczen siłowych dołącz rower lub basen, ale nie bieganie (szkoda
Twoich
> nadwerężonych stawów). Basen wystarczy 3 razy w tygodniu. Nie przesadzaj.
Do
> tego dieta. No i oczywiście zapomnij, że będziesz chudy w tym roku. Pomyśl
> już teraz o przyszłym.

Cwicze wedlug Twoich zalecen. Ale nie rozumiem jednego. CZemu mam nie
biegac?
Wbrew Tobie ;>> zaczalem biegac i nawet jestem zdzwiony ze potrafie tyle
przebiec
ok ~3 km bez zatrzymania truchtem. Dla wiekszosci to malo ale ja jstem z
siebie dumny ;)).
Moja waga jaka chce osiagnac to 90 kg przy wzroscie 190 cm wiec chyba juz
wtedy nie bede
grubasem ;)), no moze nie idealnie szczuplym ale mi y taka waga w zupelnosci
wystarczyla.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-05-03 16:28:29

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aau3sn$apm$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> news:aagkua$q6v$4@news.tpi.pl...
> Wbrew Tobie ;>> zaczalem biegac i nawet jestem zdzwiony ze potrafie
tyle
> przebiec
> ok ~3 km bez zatrzymania truchtem. Dla wiekszosci to malo ale ja jstem
z
> siebie dumny ;)).

Nie szalej. Podstawowy błąd początkujących to " za szybko do
przodu"...
Jeśli chcesz biegać, i jesteś tego pewien zacznij tak:

"Systematyczne marsze powoli przygotowują
twoje
nogi do biegania, a ciebie wdrożą do
zajęć" - mówi
Budd Coates, czterokrotny uczestnik i
organizator
olimpijski oraz kierownik zespołu do spraw
zdrowia
w Rodale Press. Coates zaleca zaczęcie
biegania od
marszu przez okres dwóch tygodni, co drugi
dzień
po 20-30 minut. Po tym wstępnym okresie
przełamania się należy wprowadzić
dwuminutowy bieg
na zmianę z czterominutowym marszem. Tę
kombinacje
powtarzać trzeba 5 razy w ciągu
półgodzinnego
treningu (zobacz "Dziesięciotygodniowy
plan
biegania"). "Największym błędem jest to,
że
początkujący biegacze próbują biegać za
szybko" -
dodaje Coates. "Doprowadzają się do stanu
silnego
wyczerpania, a swoje mięśnie nóg do
nadwyrężenia i
oczywistym jest, że w tych warunkach
bieganie
przestaje być dla nich przyjemnością.
Dlatego też
zniechęcają się i rezygnuja z dalszego
biegania.
Powinni oni natomiast zacząć od
umiarkowanej
prędkości zbliżonej do tempa marszu".

DZIESIĘCIOTYGODNIOWY PLAN BIEGANIA

Plan ten przygotowuje biegaczy do biegu
trzydziestominutowego (bez przerwy) przez
okres 10
tygodni. Każdego tygodnia tego programu
wykonuj
swoje marszobiegi w poniedziałek, środę,
piątek i
sobotę a opuszczaj je we wtorek, czwartek
i
niedzielę.

Tydzień 1bieg - 2 minuty marsz - 4
minuty powtarzać 5 razy

Tydzień 2 bieg - 3 minuty marsz - 3
minuty powtarzać 5 razy

Tydzień 3 bieg - 5 minut marsz - 2,5
minuty powtarzać 4 razy

Tydzień 4 bieg - 7 minut marsz - 3
minuty powtarzać
3 razy

Tydzień 5 bieg - 8 minut marsz - 2
minuty powtarzać
3 razy

Tydzień 6 bieg - 9 minut marsz - 2
minuty powtarzać 2 razy

Tydzień 7 bieg - 9 minut marsz - 1
minuta powtarzać
3 razy

Tydzień 8 bieg - 13 minut marsz - 2
minuty powtarzać 2 razy

Tydzień 9bieg - 14 minutmarsz - 1
minuta powtarzać 1 raz

Tydzień 10 bieg - 30 minut

Uwaga! Jeśli jesteś zmęczony po 9
tygodniach
ćwiczeń, powtórz ostatni tydzień przed
przestąpieniem do biegu
trzydziestominutowego.
Oparty na dziesięciotygodniowym systemie
program
biegania Coates'a powoduje, że
początkujący
biegacz osiąga zdolność do
trzydziestominutowego
biegu (bez marszu) do dziesiątego tygodnia
trwania
programu. Gdy już się biega swobodnie
przez 30
minut bez przerwy, można zacząć myśleć o
wydłużeniu dystansu w ciągu tygodnia -
może 15-20
km, z pięcioma dniami biegu i dwoma dniami
aktywnego odpoczynku (mogą one obejmować
jazdę na
rowerze, pływanie, czy ćwiczenia
ogólnorozwojowe).


Pzdrw
Piotr
PS Ten program, w przeciwieństwie do " super diet " działa
NAPRAWDĘ:-)))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-05-04 10:56:03

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Minelo juz 2 tygonie i nie wiem czy to duzo czy malo ale ze 105 zostalo mi
> 102 kg.

Pieknie. Teraz bedziesz tracil wage troche wolniej i to dobrze. Jezeli dalej
tak szybko to zwolnij.

> > Do ćwiczen siłowych dołącz rower lub basen, ale nie bieganie (szkoda
> Twoich
> > nadwerężonych stawów). Basen wystarczy 3 razy w tygodniu. Nie
przesadzaj.
> Do
> > tego dieta. No i oczywiście zapomnij, że będziesz chudy w tym roku.
Pomyśl
> > już teraz o przyszłym.
>
> Cwicze wedlug Twoich zalecen. Ale nie rozumiem jednego. CZemu mam nie
> biegac?
> Wbrew Tobie ;>> zaczalem biegac i nawet jestem zdzwiony ze potrafie tyle
> przebiec
> ok ~3 km bez zatrzymania truchtem. Dla wiekszosci to malo ale ja jstem z
> siebie dumny ;)).
> Moja waga jaka chce osiagnac to 90 kg przy wzroscie 190 cm wiec chyba juz
> wtedy nie bede
> grubasem ;)), no moze nie idealnie szczuplym ale mi y taka waga w
zupelnosci
> wystarczyla.

Twoje serce wytrzymuje duze obciazenie cwiczeniami wytrzymalosciowymi. Ale
problemy ze stawami spowodowane nadmiernym ich obciazeniem polaczonym z
mikrourazami przy bieganiu ujawnia sie dopiero pozniej. Nie masz duzej
nadwagi, 102 przy 190 to prawie idealna masa ciala, wiec byc moze bieganie
nie bedzie dla Ciebie szkodliwe, zwlaszcza jezeli bedziesz mial prawidlowe
obuwie i biegal po lesie, trawie a nie po asfalcie.

Plywanie i rower nie powoduja wstrzasow i takich udarow na stawy jak
bieganie. Wiele zrodel radzi aby np kulturysci o duzej masie unikali
biegania poniewaz przy duzej masie urazy moga spowodowac problemy. Byc moze
mozna skorzystac z ich porad?

Jan Werbinski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-05-04 13:28:33

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:ab0feh$67n$3@news.tpi.pl...
> wiec byc moze bieganie
> nie bedzie dla Ciebie szkodliwe, zwlaszcza jezeli bedziesz mial
prawidlowe
> obuwie i biegal po lesie, trawie a nie po asfalcie.

Święta racja, panie Janie. Jedyna inwestycja potrzebna w bieganiu to
dobre_buty.
Asfalt jeszce z Bogiem sprawa. Nie wolno_biegać_po_betonie (
chodnikach).
>
> Plywanie i rower nie powoduja wstrzasow i takich udarow na stawy jak
> bieganie. Wiele zrodel radzi aby np kulturysci o duzej masie unikali
> biegania poniewaz przy duzej masie urazy moga spowodowac problemy. Byc
moze
> mozna skorzystac z ich porad?

Na początku biegania mogą zdarzyć się kontuzje. Ale większość
kontuzji w bieganiu to sprawy drobne, które można rozmasować bieganiem.
Albo dwutygodniową przerwą ( bóle okostnowe, bóle stawów skokowych itp)
Warto jeść żelatynę . Stawy dobrze smarowane nie sprawiają kłopotów>.

Pzdrw
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-05-05 06:08:50

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "mdrok" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


DZieki za porady ale napisales zeby najpierw marszowal przygotowywal nogi.
Ale ja raczej teg nie musze robic, do szkoly chodzilem przez tyle lat ze 4
km na pieszo
i wogole duzo chodzilem, gralem w kosza itd i raczej z nogami nie mam
problemu nawet \
mam widoczne rozwiniete miesnie na ldykach.A co do biegania to ja wiem ze
nie mam bigac
szybko bo to bez sensy. Biegam trucchtem i najgorszej jest pierwsze 5 minut
potem to juz jakos
przyemnjej sie biegnie. Zawsze walkmana mam wiec biegajac nawet sie zamyslam
i nawet nie widze
ze juz tyle przebieglem ;))). ALe dzieki za wszystkie rady ale postanowilem
ze bede biegal codziennie.
Wychodzi mi to okolo 35 minut.

POzdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-05-05 10:08:24

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ab2i8j$kpe$1@news.tpi.pl...
>
> DZieki za porady ale napisales zeby najpierw marszowal przygotowywal
nogi.
> Ale ja raczej teg nie musze robic, do szkoly chodzilem przez tyle lat
ze 4
> km na pieszo

Nie wiedziałem:-)))
Poza tym tego programu treningowego nie trzeba się ściśle trzymać. Komuś
takiemu jak ja, o tak zrujnowanym zdrowiu potzrebny był pełen cykl.
Nawet więcej. Do 30 minut biegu non stop dochodziłem przez prawie 4
miesiące. Ale ty możesz modyfikować.
Albo zacznij tak:
6 minut biegu - 4 minuty marszu
6 powtórzeń
Masz pełną godzinkę.

To przygotowanie do biegu non stop przez 1 h.
Jak będziesz chciał rozpiski na następne tygodnie, daj znać na priva. Ja
pierwszy raz godzinę non stop biegłem po 8 miesiącach treningu.
Tobie pójdzie szybciej


. Biegam trucchtem i najgorszej jest pierwsze 5 minut

To normalne. Mięśnie są leniwe. Nie chce im się ruszać... Poza tym
prawdopodobnie biegasz bez rozgzrewki. Tak więc rozgrzewką dla ciebie
jest pierwsze ca 10 min. truchtu.

> potem to juz jakos
> przyemnjej sie biegnie.

No bo już się rozgrzałeś:-)

Zawsze walkmana mam wiec biegajac nawet sie zamyslam
> i nawet nie widze
> ze juz tyle przebieglem ;))).

Najlepszy ze sposobów! Nie myśleć o wysiłku.

ALe dzieki za wszystkie rady ale postanowilem
> ze bede biegal codziennie.
> Wychodzi mi to okolo 35 minut.

Polecam Ci www.bieganie.pl
Ja dużo się tam dowiedziałem. Zwłaszcza fora dyskusyjne.
Pzdrw
Piotr






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-05-11 08:24:29

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "mdrok" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:ab0feh$67n$3@news.tpi.pl...
> > Minelo juz 2 tygonie i nie wiem czy to duzo czy malo ale ze 105 zostalo
mi
> > 102 kg.
>
> Pieknie. Teraz bedziesz tracil wage troche wolniej i to dobrze. Jezeli
dalej
> tak szybko to zwolnij.

No teraz waze 100 kg. Cwicze tak ze jednego dnia brzuski (tak jak mi mowiles
6x30) a drugiego dnia cwiczenia silowe okolo 1-1,5 h. I tak na zmiane, do
tego codziennie
biegam wieczorkiem okolo 40 minut bez zadnego odpoczynynku. Jem okolo 1000
kalorii dziennie.
Tak przynamniej sobie wyliczam ;)). 5 kg w dol na ponad 3 tyg to chyba nie
jest za szybko zwlaszcza
, ze to sa przeciez pierwsze kilogramy?No i ogolnie co tu duzo mowic, lepiej
sie czuje. Wczoraj jechalem na
koncert Paktofoniki do Pruszkowai mialem nie biegac, wiec mialem wyrzuty
sumienia.Echh koncert odwolali,
wiec zdarzylem jeszcze wieczorem biegac i zrobic brzuszki ;)). Tak chyba
bylo mi pisane ;>. I jeszcze jedno,
chcialem wczoraj sprawdzic dzialanie"tusipka" heheh, tylko tak dla
sprawdzenia nie zamierzam normalnie tego zuywac.
Wzialem 5 tabletek zapilem woda i czulem sie jak wyprany. Wogole nie mialem
sily. Jak cwiczylem to 7 poty ze mnie
wychodziuly. Nigdy tak sie nie pocilem. Moze to przez ten upal na dworzy ?.
Nie wiem. Wogole blady bylem , chyba
cisnienie mi obnizylo.A co do tego ze zabija glod to zgadzam sie bo naprawde
jedzenie w glowie mi nie bylo. Ale tego i tak
nie bede uzywal bo juz mam taka motywacje ze ona mnei przed jedzenie
powstrzymyje. Utracone kilogramy to najwieksza
motywacja do dalszych cwiczen i diety. A i mam jeszcze takie pytanie. Czy na
diecie moge zamiast zwyklej mineralki pic
gazowana wode. No b w taki upal to ja bez CO2 nie moge wyrobic ;).No
chciabym sie zapytac czy tez Co2 dodaje cos kalorii?
To tyle. Czekam na ODp.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-05-11 11:28:30

Temat: Re: nowy - zaczalem diete
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> No teraz waze 100 kg. Cwicze tak ze jednego dnia brzuski (tak jak mi
mowiles
> 6x30) a drugiego dnia cwiczenia silowe okolo 1-1,5 h. I tak na zmiane, do
> tego codziennie
> biegam wieczorkiem okolo 40 minut bez zadnego odpoczynynku. Jem okolo 1000
> kalorii dziennie.

Nie za mało tych kalorii? Ja jem teraz około 2200-2800 i powolutku chudnę.
Bardzo powolutku, tj np 3-4 kg przez 8-9 tygodni. Nie spieszy mi się.

> Tak przynamniej sobie wyliczam ;)). 5 kg w dol na ponad 3 tyg to chyba nie
> jest za szybko zwlaszcza
> , ze to sa przeciez pierwsze kilogramy?No i ogolnie co tu duzo mowic,
lepiej

Chyba nie. Chociaż i tak wydaje mi się, że szybko.

> sie czuje. Wczoraj jechalem na
> koncert Paktofoniki do Pruszkowai mialem nie biegac, wiec mialem wyrzuty
> sumienia.Echh koncert odwolali,
> wiec zdarzylem jeszcze wieczorem biegac i zrobic brzuszki ;)). Tak chyba
> bylo mi pisane ;>. I jeszcze jedno,
> chcialem wczoraj sprawdzic dzialanie"tusipka" heheh, tylko tak dla
> sprawdzenia nie zamierzam normalnie tego zuywac.
> Wzialem 5 tabletek zapilem woda i czulem sie jak wyprany. Wogole nie
mialem
> sily. Jak cwiczylem to 7 poty ze mnie

5 tabletek na początek to 75 mg efedryny. Czyli cztery razy za dużo!
Ostrożnie. Efekt jest taki, że nie czujesz zmęczenia i można się
przeforsować. Nawiasem mówiąc efedryna, kiedy jest stosowana przez np
kolarzy, maratończyków itp w pewnym stężeniu jest uważana za środek
dopingujący i jest zabroniona przez MKOL. BTW Alkohol i kofeina to też
doping zabroniony przez MKOL.

> wychodziuly. Nigdy tak sie nie pocilem. Moze to przez ten upal na dworzy
?.

Efedryna podwyższa temperaturę ciała. U mnie wygląda to tak, że np ściągam
sweterek i jest mi tak samo ciepło. Albo np nie zauważam, że mieszkanie jest
akurat niedogrzane.

> Nie wiem. Wogole blady bylem , chyba
> cisnienie mi obnizylo.A co do tego ze zabija glod to zgadzam sie bo
naprawde
> jedzenie w glowie mi nie bylo. Ale tego i tak
> nie bede uzywal bo juz mam taka motywacje ze ona mnei przed jedzenie
> powstrzymyje. Utracone kilogramy to najwieksza
> motywacja do dalszych cwiczen i diety. A i mam jeszcze takie pytanie. Czy
na
> diecie moge zamiast zwyklej mineralki pic
> gazowana wode. No b w taki upal to ja bez CO2 nie moge wyrobic ;).No
> chciabym sie zapytac czy tez Co2 dodaje cos kalorii?
> To tyle. Czekam na ODp.

CO2 nie ma kalorii. Nie jestem pewien ale nie ma chyba większego znaczenia
dla odchudzania, poza tym że się odbija i picie gazowanych podczas treningu
jest niewskazane.
Mi szkoda forsy na mineralną ponieważ w naszym mieście jest wyśmienita woda
w kranie. Zwykła kranówa (ew przegotowana kranówa) nie różni się w smaku od
butelkowanej. Co innego np w stolycy - fuj.


--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777 j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta
chce wreszcie przybrac na masie
Nowa Strona
Jaka dieta dla oslabionego chorego?
proooosba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »