« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-10-10 18:03:30
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historii"=sve@na=" <s...@h...com> wrote in
news:ckbovv$apc$1@news.onet.pl:
> To przeanalizuj jego sytuacje. Zona, ktora juz wczesniej zdradzila ojca
> pierwszej corki - byc moze z autorem naszej historii - a on teraz
> placze i rwie wlosy z glowy. Mozna dosyc brutalnie napisac: "Widzialy
> galy, co braly", a mozna tez powiedziec lagodniej, ze akceptujac
> poprzednia jej zdrade dal jej do zrozumienia, ze takie postepowanie
> jest ok. Nazwanie tego jego udzialem w winie - dlaczego nie?
>
> sveana
Jej poprzednia zdrada to sprawa miedzy nia i jej pierwszym mezem. Jej
pierwszy maz dal jej do zrozumienia :o) ze takie postepowanie jest
niedopuszczalne i prowadzi do rozpadku malzenstwa.
Jacobs dal jej nowa szanse - i tez zostal zdradzony. Czy jest winny ? Moim
zdaniem nie.
Znalem goscia (dziwaka od najmlodszych lat) ktory zerwal z dziewczyna
(slub byl juz zaplanowany) bo jej brat sie rozwiodl - a w koncu z "taka
rodzina" to sie zadawac nie mozna.
Jego malzenstwo z dziewczyna z "bardzo porzadnego domu" nie przetrwalo
roku.
Nawet bardzo przewidujacym ludziom rozlatuja sie zwiazki :o).
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-10-10 20:00:24
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historii
Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2st5jlF1nvo8oU1@uni-berlin.de...
> Magda, chyba sama w to nie wierzysz.
Wierze.Jeszcze niedawno powiedzialabym ze wina lezy zawsze i tylko po
stronie zdradzajacego,ale pewne osoby otworzyly mi oczy ze bywa takze
inaczej.....
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-10-10 21:25:58
Temat: Re: nuda na grupie, wi?c c.d historiiMrówka wrote:
> Wierze.Jeszcze niedawno powiedzialabym ze wina lezy zawsze i tylko po
> stronie zdradzajacego,ale pewne osoby otworzyly mi oczy ze bywa takze
> inaczej.....
Coz, dla mnie kazdy jest odpowiedzialny za swoje postepowanie. Otoczenie
moze nam swoim postepowaniem dostarczyc motywow, ale ostateczna decyzje
podejmujemy sami.
Opowiesci o tym, ze n.p. zdradzajacy chcial w ten sposob ukarac zdradzanego
to bzdura i wybielanie swojego postepowania - bo co to za kara o ktorej
ukarany nic nie wie i nigdy dowiedziec sie nie powinien ?
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-10-11 12:03:46
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historiiJacek <j...@w...pl> napisał(a):
>
> Moim zdaniem można bylo ując Twój pierwotny tekst w sposób pozbawiony
> agresji.
> na przykład:
(pip pip pip .....)
A teraz cenzuralnie. Ale ćwok. Co tylko ktoś na grupie w krótkich,
żołnierskich słowach wyrazi jakąś myśl, które mogłyby być nauką a
przynajmniej elementem do przemyśleń, zaraz ksiądz jacek się przy....czepi.
Sam poza okrągłymi, nic nie wnoszącymi tekstami (ładnie pisanymi to prawda)
nie ma nic do powiedzenia a innym nie pozwala.
Przepraszam, że wylałem tu frustrację nie na temat, ale sam zrezygnowałem
pisania na grupę i raczxej tylko czytam, bo nie da się dyskutować, jeśli w
każdym wątku jacek i jemu podobni zaśmiecają dyskuję o formie a nie o treści.
Sorki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-10-11 16:35:02
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historii
Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ckdsr2$sbu$1@inews.gazeta.pl...
> Jacek <j...@w...pl> napisał(a):
>
> >
> > Moim zdaniem można bylo ując Twój pierwotny tekst w sposób pozbawiony
> > agresji.
> > na przykład:
>
> (pip pip pip .....)
>
> A teraz cenzuralnie. Ale ćwok.
Kogo tak nazwałeś ?
> Co tylko ktoś na grupie w krótkich,
> żołnierskich słowach wyrazi jakąś myśl, które mogłyby być nauką a
> przynajmniej elementem do przemyśleń, zaraz ksiądz jacek się
przy....czepi.
Nie jestem księdzem.
Jaka nauka płynie z tego że używamy emocji zamiast rozumu.
> Sam poza okrągłymi, nic nie wnoszącymi tekstami (ładnie pisanymi to
prawda)
> nie ma nic do powiedzenia a innym nie pozwala.
A gdzie to wyczytałeś ?
> Przepraszam, że wylałem tu frustrację nie na temat, ale sam zrezygnowałem
> pisania na grupę i raczxej tylko czytam, bo nie da się dyskutować, jeśli w
> każdym wątku jacek i jemu podobni zaśmiecają dyskuję o formie a nie o
treści.
A teraz się zastanów co wniósł Twój wybuch?
Jakie rozwiązanie proponujesz ?
Co proponujesz zmienić ?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-10-11 19:45:12
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historiiEulalka wrote:
>> Mi jeszcze przyszło do głowy, że skoro babsztyl jechał w te pędy z
>> powrotem do gacha
>
> Jaki piękny język Karolino.
Pfff... Adekwatny. Jacek może sobie tu sobie nawet pisać dwuzgłoskowcem
i się zachwycać swoją elokwencją -- ja jestem prosta dzioucha, mieszkam
w środku puszczy krowy i kury za towarzystwo mając.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-10-11 19:56:57
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historii
Użytkownik "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> napisał
w wiadomości news:ckent3$cdi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Eulalka wrote:
>
> >> Mi jeszcze przyszło do głowy, że skoro babsztyl jechał w te pędy z
> >> powrotem do gacha
> >
> > Jaki piękny język Karolino.
>
> Pfff... Adekwatny. Jacek może sobie tu sobie nawet pisać dwuzgłoskowcem
> i się zachwycać swoją elokwencją -- ja jestem prosta dzioucha, mieszkam
> w środku puszczy krowy i kury za towarzystwo mając.
Co ma piernik do wiatraka
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-10-11 21:12:24
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historiiUżytkownik Karolina "duszołap" Matuszewska napisał:
> ja jestem prosta dzioucha, mieszkam
> w środku puszczy krowy i kury za towarzystwo mając
A ja śledzie ;)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-10-12 09:47:32
Temat: Re: nuda na grupie, więc c.d historii
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ck8rlb$gmv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co o tym myślicie ?
>
>
> Jacobs vel coś tam
Myślę, że masz cos z głową, serio.
Zaczne od tego, co napisałeś jednemu z przedmówców we wcześniejszym wątku:
"niechętnie odpisuje na ten post, troszkę to poniżej mojej godności"
Człowieku, wyluzuj troche i przestań obrażać ludzi. Jak nie chcesz odpisywać
to po prostu tego nie rób. Może i Twoja sytuacja jest nie do
pozazdroszczenia, stresujesz się ale to nie powód żeby się tak zachowywać.
Po drugie, bardzo mnie zastanawia jak Ty sobie wyobrażasz dalsze życie,
skoro najważniejsze decyzje zmieniasz z dnia na dzien i dodatkowo
uzależniasz je od kogoś innego? Z drugiej strony tak łatwo zauważasz wady u
innych znajomych. Zastanawiałeś się może czy łatwo jest z Tobą
wytrzymać na codzień? Mom zdaniem tytuł postu" nuda na grupie..." mówi sam
za siebie. Baw się dalej swoim życiem i problemami ale rób to sam a innym
nie zawracaj głowy. To moja rada.
proxy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |