NakaiSuzuki wrote:

> > a jakie z nich leki? to zwykle produkty!
> Przykro powiedzieć, ale racja. W momencie gdy ogranicza się leki
> onkologiczne, albo przy aferze z cukrzycš, to zostawienie na liście leków
> refundowanych tabletek antykoncepcyjnych byłoby co najmniej dziwne.

Myślę, że najistotniejsze są tutaj:
- profilaktyczne efekty stosowania środków antykoncepcyjnych (zapobieganie
powikłaniom przerywania ciąży metodami chirurgicznymi, farmakologicznymi i
znachorskimi)
- finansowa efektywność tej profilaktyki
- jej ogólny koszt w porównaniu do innych wydatków na refundację leków

Przypomnę także, że wśród leków znajduje się dość znaczna grupa specyfików,
które działają jedynie objawowo, czyli poprawiają komfort życia. Są więc
"produktami" (i faktycznie szereg z nich dostępnych jest OTC, bez refundacji,
ale te same leki można chyba uzyskać także na refundowaną receptę, prawda?).
Doustna antykoncepcja w tym aspekcie się od nich nie różni, gdyż u większości
osób jedynie poprawia komfort życia. Pomijam tu przypadki leczniczego
stosowania hormonalnych środków doustnych, gdyż tu chyba nie ma wątpliwości,
że w miarę możliwości budżetu takie zastosowania mogą być refundowane?

Leszek