« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2001-04-03 19:03:23
Temat: Re: o odchudzaniu
>Przy duzej nadwadze utrata 2-3 kg jest rzeczywiscie duzo latwiejsza.
>Organizm spala szybciej tluszcz, bo go nie potrzebuje, ma go w nadmiarze.
>Przy nadwadze rzedu 2-3 kg te zbedne stanowia zelazny zapas i organizm
>niechetnie sie go pozbywa - to taki tluszczyk na czarna godzine.
>Uzasadnienia fizjologiczne pozostawiam innym.
>Joanna
Do Asmiry:
Joanna odpowiedziala za mnie.Ja bym napisala to samo.Magda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2001-04-03 19:40:20
Temat: Re: o odchudzaniuOn Sun, 1 Apr 2001 19:28:04 +0200, Mrowka wrote:
>
>>Coz za rozmach... :)
>>2-3kg to mozna schudnac w ciagu tygodnia bez zadnych silowni...
>
>Niestety mylisz sie.W przypadku gdy ktos wazy 100kg.to mozna to zrobic nez
>problemu,ale gdy wazy sie 58kg.to nie jest juz taka prosta sprawa.
Niezupelnie. Szybki spadek masy ciala polega wlasciwie wylacznie na
utracie wody i glikogenu. Nie jestem pewien wody, ale glikogen jest
zmagazynowany w miesniach i watrobie, wiec niespacjalnie jest go
wiecej u osob otylych.
>>Poza tym silownia nie jest najlepszym miejscem do tracenia tluszczu.
>>IMHO jest jednym z gorszych, ale to inna sprawa.
>
>A niby dlaczego?
Bo na silowni spala sie glownie glikogen. O ile wiem to spalanie tluszczu
odbywa sie podczas bardziej dlugotrwalych cwiczen. Dlatego lepsza jest tu
bieznia albo basen.
--
,oOo.Bc -=EE Krzysztof Parzyszek <h...@i...com> 11/29/2000 3:41pm
-'7' `L' ---Entropy isn't what it used to be...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2001-04-03 19:43:40
Temat: Re: o odchudzaniuOn Mon, 02 Apr 2001 09:42:03 +0200, Joanna wrote:
>
>Przy duzej nadwadze utrata 2-3 kg jest rzeczywiscie duzo latwiejsza.
>Organizm spala szybciej tluszcz, bo go nie potrzebuje, ma go w nadmiarze.
>Przy nadwadze rzedu 2-3 kg te zbedne stanowia zelazny zapas i organizm
>niechetnie sie go pozbywa - to taki tluszczyk na czarna godzine.
Mysle, ze chec z jaka organizm pozbywa sie tluszczu nie do konca
zalezy od jego ilosci, o ile nie sa to ilosci ekstremalnie niskie.
Stosunkowo nietrudno jest zejsc ponizej 10% masy ciala, co jest
dolna granica (dla mezczyzn) mimo, ze nie jest zdrowe. Za to
osiagniecie 3% moze przysporzyc pewnych problemow.
>Uzasadnienia fizjologiczne pozostawiam innym.
Bardzo chetnie bym je poznal.
--
,oOo.Bc -=EE Krzysztof Parzyszek <h...@i...com> 11/29/2000 3:41pm
-'7' `L' ---Entropy isn't what it used to be...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2001-04-03 19:46:54
Temat: Re: o odchudzaniuOn Mon, 02 Apr 2001 09:42:03 +0200, Joanna wrote:
>
>Przy nadwadze rzedu 2-3 kg te zbedne stanowia zelazny zapas i organizm
>niechetnie sie go pozbywa - to taki tluszczyk na czarna godzine.
Kazdy tluszczyk jest na czarna godzine. W przeciwnym wypadku organizm
nie magazynowalby tluszczu w nadmiarze.
>Uzasadnienia fizjologiczne pozostawiam innym.
Niestety :(
Ale moze ktos sie skusi...
--
,oOo.Bc -=EE Krzysztof Parzyszek <h...@i...com> 11/29/2000 3:41pm
-'7' `L' ---Entropy isn't what it used to be...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2001-04-04 08:07:15
Temat: Re: o odchudzaniu> Do Asmiry:
> Joanna odpowiedziala za mnie.Ja bym napisala to samo.Magda.
Jeszcze raz: uważacie, że spalenie 5 000 kilokalorii (tyle szacuje się, że
trzeba zużyć do "stracenia" jednego kilograma) jest łatwiejsze w przypadku
osoby z dużą nadwagą?
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |