Strona główna Grupy pl.rec.ogrody o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja

Grupy

Szukaj w grupach

 

o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-01-10 16:22:08

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:avmqkv$23b$1@news.tpi.pl Katarzyna Tkaczyk
<k...@e...com.pl> napisał(a):
>
> Grzane piwo jest ohydne, gorzkie i mdłe (bynajmiej dla mnie), grzane wino
> spróbowałam raz , efekt: po jednym łyku już zakręciło mi się w głowie, a
> po godzinie miałam kaca, A wódeczka, jak wódeczka, śmierdzi. Wolę zimne
> piwko, zimne winko i rozrobiony spirytusik.
> Kaśka

Hejka, bardzo mi sie podoba to, co piszesz :-)) Polecam spirytusik z
siedleckiego Polmosu plus woda z siedleckich wodociągów i kilkanaście kropel
cytryny i ew. kawałeczek skórki w/w cytrusa. Z 0,5 litra spirytusiku robię
1,5 litra (wystarczająco mocnej wódeczki). Dobrze jak przed użyciem przez
tydzień sie przegryzie, ale można oczywiście spróbować po godzinie
kwarantanny w zamrażalniku. Po spożyciu jakiekolwiek manipulacje nożem
ogrodniczym surowo są wzbronione.
Pozdrawiam znów siarczyście Ja...cki
PS. A jak już nas przeziębienie dopadnie, to oczywiście Becherovka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-01-10 18:54:16

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
> > > fuj!!
> > Co rozumiesz przez "fuj!!" (z dwoma wykrzyknikami)??? :-)
> > Pozdrawiam :-)
> > Janusz
>
> Grzane piwo jest ohydne, gorzkie i mdłe (bynajmiej dla mnie),
:)
no bo to nie wystaczy tylko piwo podgrzac
trzeba wrzucic i gozdziki
rodzynki
i nawet doslodzic jesli wyjsciowe piwo gorzkie
:)
> grzane wino
> spróbowałam raz , efekt: po jednym łyku już zakręciło mi się w głowie, a
po
> godzinie miałam kaca,
:)
wino grzane
z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
i pieknym bukiecie zapachow
ale niestety wiekszosc "woltow" odparowuje
i raczej nie powinno sie miec po nim kaca

:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-01-10 20:54:18

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:avmqkv$23b$1@news.tpi.pl...
>
>
> Grzane piwo jest ohydne, gorzkie i mdłe (bynajmiej dla mnie), grzane wino
> spróbowałam raz , efekt: po jednym łyku już zakręciło mi się w głowie, a
po
> godzinie miałam kaca, A wódeczka, jak wódeczka, śmierdzi. Wolę zimne
piwko,
> zimne winko i rozrobiony spirytusik.
> Kaśka
> >
A grzana wódeczkla ze szwedzkim glogiem? ( nie mylić z głogiem:-)
Mniam... Pachnie ziołami, nie ma po niej kaca i jedną butelką można upić
kilku gości:-)

Marta




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-01-11 03:37:07

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:00d901c2b8c5$91686040$7d4b4cd5@d3h6c1...
>
> wino grzane
> z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
> zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
> odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
> i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
> i pieknym bukiecie zapachow

Dobrego wina raczej nie warto grzac. Grzejemy wino marki wino
(patykiem pisane), czy jak sie to teraz nazywa, dodajemy przypraw
(glownie gozdziki) i grzaniec wspanialy.

Mozna grzac i mocniejsze napoje. Efekt jest piorunujacy, zwlaszcza,
jesli zapomnimy o podstawowej zasadzie: pic na wydechu.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-01-11 17:08:06

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > wino grzane
> > z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
> > zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
> > odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
> > i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
> > i pieknym bukiecie zapachow
>
> Dobrego wina raczej nie warto grzac. Grzejemy wino marki wino
> (patykiem pisane), czy jak sie to teraz nazywa, dodajemy przypraw
> (glownie gozdziki) i grzaniec wspanialy.
>
:)
z dobrego bedzie jeszcze lepsze
niz "tylko" wspaniale
:)
to troche tak jak z rybami
gdy lowione w czystej wodzie to lubie gdy pachna po przyrzadzeniu rybami
przyprawiam je delikatnie
:)
a gdy zlowione w takich zarastajacych
torfowych oczkach to nie da sie ich zjesc bez duzej ilosci przypraw
:)
> Mozna grzac i mocniejsze napoje. Efekt jest piorunujacy, zwlaszcza,
> jesli zapomnimy o podstawowej zasadzie: pic na wydechu.
> Pozdrowienia,
> Michal
:)
czyste mocniejsze czy cos w rodzaju grogu
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-01-11 19:19:19

Temat: Re: Re:odpowiedz i wierszyk
Od: "Bogusław Bielawski" <b_,w@op.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:9WqT9.77306$%3.21547811@twister.neo.rr.com...
> "Wojciech P" <d...@p...com.pl> wrote in message
news:avkvhu$1o9$1@news.tpi.pl...
> >
> > Oczywiscie, ze ma, bo Widzisz Pan, z winorosla to tak jak w przyslowiu z
> > wypuszczaniem z kija (akurat sklerozka nas dopadla i nie mozemy sobie
> > przypomniec przyslowia tegoz)
>
> Jak Pan Bog dopusci, to i z kija wypusci.
Ja tam bym dopuścił. ;-)
BoG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-01-11 19:39:59

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marta <m...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avnbtc$6i3$...@n...tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:avmqkv$23b$1@news.tpi.pl...
> >
> >
> > >
> A grzana wódeczkla ze szwedzkim glogiem? ( nie mylić z głogiem:-)

A co to jest ten glog, pierwszy raz o tym słyszę.

> Mniam... Pachnie ziołami, nie ma po niej kaca i jedną butelką można upić
> kilku gości:-)
>
Jestem z natury trochę skąpa, więc to mi się podoba. Napisz jak sporządzić
taką miksturkę.
Kaśka
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-01-12 00:25:26

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



> > > >
> > A grzana wódeczkla ze szwedzkim glogiem? ( nie mylić z głogiem:-)
>
> A co to jest ten glog, pierwszy raz o tym słyszę.
>
> > Mniam... Pachnie ziołami, nie ma po niej kaca i jedną butelką można upić
> > kilku gości:-)
> >
> Jestem z natury trochę skąpa, więc to mi się podoba. Napisz jak sporządzić
> taką miksturkę.
> Kaśka
> >
Glog można kupić np w pewnym znanym supermarkecie szwedzkim, kosztuje ok 16
zł. Miesza się go z wódką, lub rumem, proporcje podane są na etykiecie,
potem podgrzewa...
I to wszystko:-)


pozdrawiam

Marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-01-13 07:02:56

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote in
news:00d901c2b8c5$91686040$7d4b4cd5@d3h6c1:

> no bo to nie wystaczy tylko piwo podgrzac
> trzeba wrzucic i gozdziki
> rodzynki

I cynamon (korę), niektórzy wrzucają ziele angielskie (ja, jako otrodox
tego nie robie :-), a dosłodzic można modem, sokiem malinowym albo
wiśniowym. Co kto woli. W Karpaczu mieliśmy taką naszą ukochaną
mordobijnię, gdzie dawali świetnego grzańca... zawsze w zimie po górach tam
lazilismy, a potem z duzymi problemami odnajdowaliśmy autobus do Jelonki...
Ech, młodość...

> wino grzane
> z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
> zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
> odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
> i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
> i pieknym bukiecie zapachow
> ale niestety wiekszosc "woltow" odparowuje
> i raczej nie powinno sie miec po nim kaca

Wina szkoda :-)
Najbardziej efektywny trunek tego typu to herbata po góralsku. Mialam
zaszczyt wstawić się na gładko bez jednego łyka - siedzielismy, gadaliśmy,
grzaliśmy ręce o kubki i z przyjemnością wdychaliśmy cudny zapach świeżo
zaparzonej herbaty. Herbata była pół na pół ze spirytusem. Po paru minutach
takiej inhalacji nie dałam rady podnieść kubka do ust, żeby ją w końcu
wypic :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-01-13 09:01:37

Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomośc...@1...17.1.38
Ewa Szczęœniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
>
> I cynamon (korę), niektórzy wrzucajš ziele angielskie (ja, jako otrodox
> tego nie robie :-), a dosłodzic można modem, sokiem malinowym albo
> wiœniowym. Co kto woli.

Hejka, a czy takie dosładzanie modemu zwiększy szybkość przekazu?;-)
Pozdrawiam wietrznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rycynus -cd.
BLUSZCZE mi umiera!!
Stronę sobie zrobiłam
raczniki - rycynus
Jestem...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »