Strona główna Grupy pl.sci.medycyna oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 87


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2007-06-01 19:08:41

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Jun 2007 20:59:26 +0200, Iwona_s wrote:

>> Na tej samej zasadzie powinno się unikać księży, prawników, policjantów,
>> hydraulików, taksówkarzy, kelnerów - w ogóle ludzi.
>> To, że ktoś coś sfuszerował nie oznacza, że wszyscy tacy są. Powiem
>> więcej - nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.
> Tylko dlaczego maja popelniac bledy na mnie/nas?

A na kim mają je popełniać?
Przepraszam Cię bardzo, ale są takie dziedziny, gdzie wypadki skutkują
przykrymi konsekwencjami. Lekarze leczą ludzi, więc to ludzi ich pomyłki
dotyczą. Gdyby leczyli deski surfingowe. to popełnialiby błędy dotyczące
desek.

> Z tego wynika, ze idac do
> takiego, to prawdziwa rosyjska ruletka.

Dlaczego tak sądzisz?
Naprawdę myślisz, że połowa lekarzy ma o medycynie pojęcie mniejsze, niż
wzmiankowany hydraulik i podejmuje decyzje losowo?

> Z doswiadczenia wiem, ze tak jest.

W takim razie ile razy już przegrałaś w ta ruletkę i jakim cudem tutaj
piszesz?

> Poza tym nie wyszlo ci to porównanie, szczegolnie to z ksiedzem, czy
> hydraulikiem;) Od nich moje/nasze zdrowie/zycie z pewnoscia nie zalezy, wiec
> nie stawiaj na jednej szali LEKARZA, ksiedza, hydraulika, itd.

Księdza? Wszak od niego poniekąd zależy Twoje życie WIECZNE. To jest
dopiero skala problemu!
A pomyłka hydraulika tez może zaowocować śmiercią ludzi.

> Notabene, czy zaprowadzilbys najblizsza sobie osobe do pierwszego z brzegu
> lekarza, czy szukalbys koneksji?

Jakie koneksje masz na mysli?

A co do meritum - jeśli mógłbym wybrać spośród znajomych, to bym wybrał
tego lekarza, do którego mam zaufanie. Ale że krąg znajomych każdego
człowieka siłą rzeczy jest ograniczony, to pewnie zrobiłbym to, co każdy
człowiek: zapytał znajomych.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2007-06-01 21:02:57

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tapta" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1b53.00000110.46605dff@newsgate.onet.pl...
>> On 1 Jun 2007 18:04:37 +0200, Tapta wrote:
>>
>> > To jak mamy wierzyć lekarzom i ich lekom? Mój ginekolog nie rozpoznał u
> mnie w
>> > ciąży cholestazy - przez tydzień byłam "leczona" wapnem, jako że
>> > swędzenie
> to
>> > objaw uczulenia, a moj lekzrz pediatra wpędził moją 2-mies. wówczas
>> > córkę w
>> > biegunkę (witamina przepisana w dawce dla rocznego dziecka).
>> > Sorry, ale od tej pory unikam lekarzy jak tylko mogę.
>>
Jeszcze skuteczniej można unikać lekarzy (wraz z dzieckiem) przy prawidłowej
diecie www.optymalni.org.pl
Pozdrawiam Jurek M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2007-06-01 21:19:32

Temat: Re:blad lekarski
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości

> A na kim mają je popełniać?
> Przepraszam Cię bardzo, ale są takie dziedziny, gdzie wypadki skutkują
> przykrymi konsekwencjami. Lekarze leczą ludzi, więc to ludzi ich pomyłki
> dotyczą. Gdyby leczyli deski surfingowe. to popełnialiby błędy dotyczące
> desek.

No wlasnie... A tyle sie mowi o zaufaniu do lekarza...oj, naiwny czlowiek,
naiwny.

>> Z tego wynika, ze idac do
>> takiego, to prawdziwa rosyjska ruletka.
>
> Dlaczego tak sądzisz?

Napisalam w poscie: z wlasnego doswiadczenia. Ale dodam, ze nie tylko.
Wystarczy poczytac te czy inna grupe, poczytac gazete, obejrzec TV...

> Naprawdę myślisz, że połowa lekarzy ma o medycynie pojęcie mniejsze, niż
> wzmiankowany hydraulik i podejmuje decyzje losowo?
>
>> Z doswiadczenia wiem, ze tak jest.
>
> W takim razie ile razy już przegrałaś w ta ruletkę i jakim cudem tutaj
> piszesz?

Ja? No coz, lazilam od jednego lekarza do drugiego i kazdy robil na mnie
eksperymenty rozkladajac rece. Zrobilam chwilowo przerwe zastanawiajac sie
co dalej. Boje sie pomyslec co mnie jeszcze czeka.
Jeszcze tu jestem, ale co poniektorzy moi bliscy/znajomi konca swoich
eksperymentow nie doczekali..., a jeszcze mogliby byc wsrod nas. No coz, zla
diagnoza, blad w sztuce lekarskiej, niewiedza(?), bezsilnosc, itp. Przeciez
tak czesto to sie slyszy...

Moze warto by sie zastanowic, czy odpowiedni ludzie wybieraja zawod lekarza?
Co nimi kieruje? Czy wiedza, ktora "posiadaja" na studiach jest odpowiednio
dobra? Czy powinno byc zastosowane gestsze sito u konczacych studia? Czy
praktyki sa wlasciwie prowadzone? Moze dluzej powinni byc "pod skrzydlami"
przelozonych zanim by mogli podejmowac samodzielne decyzje? Czy zbyt szybko
nie popadaja w rutyne?

Zawod lekarza jest specyficznym zawodem i dlatego tak wiele sie od Nich
oczekuje. Tak, wiem i zgodze sie. Z pewnoscia za malo platny. Sluzba zdrowia
i szkolnictwo w "lepszych" panstwach stoi w wyzszej hierarchii i jest
odpowiednio doceniana. No i kolko sie zamyka.

>> Poza tym nie wyszlo ci to porównanie, szczegolnie to z ksiedzem, czy
>> hydraulikiem;) Od nich moje/nasze zdrowie/zycie z pewnoscia nie zalezy,
>> wiec
>> nie stawiaj na jednej szali LEKARZA, ksiedza, hydraulika, itd.
>
> Księdza? Wszak od niego poniekąd zależy Twoje życie WIECZNE. To jest
> dopiero skala problemu!

Od niego z pewnoscia nie zalezy, ale daj spokoj, akurat od tego fachmana to
ja jak najdalej ;P

> A pomyłka hydraulika tez może zaowocować śmiercią ludzi.

Jesli na tej plaszczyznie bedziemy snuli porownania, to az strach wyjsc z
domu. A wlasciwie to i w domu okazuje sie byc niebezpiecznie;)

>> Notabene, czy zaprowadzilbys najblizsza sobie osobe do pierwszego z
>> brzegu
>> lekarza, czy szukalbys koneksji?
>
> Jakie koneksje masz na mysli?

Juz odpowiedziales ponizej.

> A co do meritum - jeśli mógłbym wybrać spośród znajomych, to bym wybrał
> tego lekarza, do którego mam zaufanie. Ale że krąg znajomych każdego
> człowieka siłą rzeczy jest ograniczony, to pewnie zrobiłbym to, co każdy
> człowiek: zapytał znajomych.

Akurat nie kazdy czlek moze sobie wybrac lekarza (juz o zaufanym moze tylko
pomarzyc). Dostanie skierowanie do specjalisty, to idzie tam gdzie go
skieruja. Myslisz, ze moze grymasic/wybierac?
Rzeczywistosc niestety jest szara i brutalna.

Nie bierz tego postu do siebie. Tak mnie jakos melancholijnie naszlo...

--
Pozdrawiam
Iwona
//Zly to lekarz, ktory stosuje lekarstwo gorsze od samej choroby.//
- Sofokles
www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2007-06-01 21:45:47

Temat: Re: blad lekarski
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Jun 2007 23:19:32 +0200, Iwona_s wrote:

>> A na kim mają je popełniać?
>> Przepraszam Cię bardzo, ale są takie dziedziny, gdzie wypadki skutkują
>> przykrymi konsekwencjami. Lekarze leczą ludzi, więc to ludzi ich pomyłki
>> dotyczą. Gdyby leczyli deski surfingowe. to popełnialiby błędy dotyczące
>> desek.
> No wlasnie... A tyle sie mowi o zaufaniu do lekarza...oj, naiwny czlowiek,
> naiwny.

Powtórzę: skoro lekarz pracuje z ludźmi, to jego błędy dotyczą ludzi. O
ile je popełni oczywiście. Niestety inaczej się nie da.
Nie rozumiem jednak co ma do tego zaufanie. Jeśli masz zamiar nie ufać
każdemu, kto *może* popełnić błąd, to nie wolno Ci ufać NIKOMU.

[...]
> Jeszcze tu jestem, ale co poniektorzy moi bliscy/znajomi konca swoich
> eksperymentow nie doczekali..., a jeszcze mogliby byc wsrod nas. No coz, zla
> diagnoza, blad w sztuce lekarskiej, niewiedza(?), bezsilnosc, itp. Przeciez
> tak czesto to sie slyszy...

Słyszy się, bo tak obecnie jest poprawnie politycznie. Lekarze są be,
więc trzeba ich przedstawić w jak najgorszym świetle.
Sprawdź sobie ile ludzi ginie co dzień zabitych przez kierowców. Czy ze
względu na to nie wychodzisz z domu? Czy uważasz, że każdy kierowca,
który spowodował wypadek działał w złej wierze i z zamiarem spowodowania
wypadku?

> Moze warto by sie zastanowic, czy odpowiedni ludzie wybieraja zawod lekarza?

Bardzo ciekawe pytanie.

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że wybierając kierunek studiów
nie miałem nawet śladu pojęcia w co wchodzę. I tak zapewne niemal
zawsze.
Fajnie się czyta Kępińskiego, fajnie się ogląda seriale, fajnie się
słucha opowieści znajomych. Kiedy samemu się trafi w to miejsce
perspektywa nagle się zmienia.
Jak wyobrażasz sobie weryfikację takich wyborów? Psychotesty? Ankiety?
Wywiad rodzinny? Wybacz, ale to kompletnie niedorzeczne.

> Co nimi kieruje?

Ciekawość, chęć robienia czegoś fajnego, niektórym wydaje się, że "mają
misję", niektórzy wybierają studia przez wzgląd na rodzinę. Dokładnie
tak samo, jak na innych kierunkach.

> Czy wiedza, ktora "posiadaja" na studiach jest odpowiednio
> dobra?

Jest taka, jaką zechcą im przekazać nauczyciele, i jaką zechcą
przyswoić. Nauczyciele też bywają różni. Jak wszędzie.

> Czy powinno byc zastosowane gestsze sito u konczacych studia?

Jak sobie to wyobrażasz?

> Czy
> praktyki sa wlasciwie prowadzone?

Praktyki? Praktyki sprowadzają się do pracy jako pielęgniarka w czasie
wakacji przez pierwsze dwa lata, a potem jako nosiciel teczek i wklejacz
wyników przez kolejne trzy. Takie życie.

Chyba, ze masz na myśli zajęcia ze studentami w czasie roku
akademickiego.
Taaak.
Asystent dostaje przydział 10 przestraszonych studentów, którzy nie
nauczyli się niczego na wejściówkę, nie mają pojęcia o dziedzinie, która
mają zgłębiać, i ma ich jej nauczyć praktycznie przez 2 godziny
dziennie. Do tego ogranicza go wiele innych rzeczy. Czasami jest po
dyżurze, czasami musi zrobić dwa pilne wypisy, czasami musi wyjść coś
załatwić (na przykład służbowo)... Jak w każdej szkole. Są lepsi i gorsi
nauczyciele, są lepsi i gorsi uczniowie.

> Moze dluzej powinni byc "pod skrzydlami"
> przelozonych zanim by mogli podejmowac samodzielne decyzje?

Czy nauczyłabyś się prowadzić samochód patrząc na kierowcę? Obojętnie
jak długo?

> Czy zbyt szybko
> nie popadaja w rutyne?

To pewnie zależy od konkretnego człowieka...

>> A pomyłka hydraulika tez może zaowocować śmiercią ludzi.
> Jesli na tej plaszczyznie bedziemy snuli porownania, to az strach wyjsc z
> domu. A wlasciwie to i w domu okazuje sie byc niebezpiecznie;)

Dokładnie to miałem na myśl.

> Akurat nie kazdy czlek moze sobie wybrac lekarza (juz o zaufanym moze tylko
> pomarzyc). Dostanie skierowanie do specjalisty, to idzie tam gdzie go
> skieruja. Myslisz, ze moze grymasic/wybierac?

Może. Tyle, że czasem to kosztuje.

> Rzeczywistosc niestety jest szara i brutalna.

Wiem jak wygląda rzeczywistość. Z obu stron.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2007-06-01 21:46:40

Temat: Re: blad lekarski
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Jun 2007 23:19:32 +0200, Iwona_s wrote:

>> A na kim mają je popełniać?
>> Przepraszam Cię bardzo, ale są takie dziedziny, gdzie wypadki skutkują
>> przykrymi konsekwencjami. Lekarze leczą ludzi, więc to ludzi ich pomyłki
>> dotyczą. Gdyby leczyli deski surfingowe. to popełnialiby błędy dotyczące
>> desek.
> No wlasnie... A tyle sie mowi o zaufaniu do lekarza...oj, naiwny czlowiek,
> naiwny.

Powtórzę: skoro lekarz pracuje z ludźmi, to jego błędy dotyczą ludzi. O
ile je popełni oczywiście. Niestety inaczej się nie da.
Nie rozumiem jednak co ma do tego zaufanie. Jeśli masz zamiar nie ufać
każdemu, kto *może* popełnić błąd, to nie wolno Ci ufać NIKOMU.

[...]
> Jeszcze tu jestem, ale co poniektorzy moi bliscy/znajomi konca swoich
> eksperymentow nie doczekali..., a jeszcze mogliby byc wsrod nas. No coz, zla
> diagnoza, blad w sztuce lekarskiej, niewiedza(?), bezsilnosc, itp. Przeciez
> tak czesto to sie slyszy...

Słyszy się, bo tak obecnie jest poprawnie politycznie. Lekarze są be,
więc trzeba ich przedstawić w jak najgorszym świetle.
Sprawdź sobie ile ludzi ginie co dzień zabitych przez kierowców. Czy ze
względu na to nie wychodzisz z domu? Czy uważasz, że każdy kierowca,
który spowodował wypadek działał w złej wierze i z zamiarem spowodowania
wypadku?

> Moze warto by sie zastanowic, czy odpowiedni ludzie wybieraja zawod lekarza?

Bardzo ciekawe pytanie.

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że wybierając kierunek studiów
nie miałem nawet śladu pojęcia w co wchodzę. I tak jest zapewne niemal
zawsze.
Fajnie się czyta Kępińskiego, fajnie się ogląda seriale, fajnie się
słucha opowieści znajomych. Kiedy samemu się trafi w to miejsce
perspektywa nagle się zmienia.
Jak wyobrażasz sobie weryfikację takich wyborów? Psychotesty? Ankiety?
Wywiad rodzinny? Wybacz, ale to kompletnie niedorzeczne.

> Co nimi kieruje?

Ciekawość, chęć robienia czegoś fajnego, niektórym wydaje się, że "mają
misję", niektórzy wybierają studia przez wzgląd na rodzinę. Dokładnie
tak samo, jak na innych kierunkach.

> Czy wiedza, ktora "posiadaja" na studiach jest odpowiednio
> dobra?

Jest taka, jaką zechcą im przekazać nauczyciele, i jaką zechcą
przyswoić. Nauczyciele też bywają różni. Jak wszędzie.

> Czy powinno byc zastosowane gestsze sito u konczacych studia?

Jak sobie to wyobrażasz?

> Czy
> praktyki sa wlasciwie prowadzone?

Praktyki? Praktyki sprowadzają się do pracy jako pielęgniarka w czasie
wakacji przez pierwsze dwa lata, a potem jako nosiciel teczek i wklejacz
wyników przez kolejne trzy. Takie życie.

Chyba, ze masz na myśli zajęcia ze studentami w czasie roku
akademickiego.
Taaak.
Asystent dostaje przydział 10 przestraszonych studentów, którzy nie
nauczyli się niczego na wejściówkę, nie mają pojęcia o dziedzinie, która
mają zgłębiać, i ma ich jej nauczyć praktycznie przez 2 godziny
dziennie. Do tego ogranicza go wiele innych rzeczy. Czasami jest po
dyżurze, czasami musi zrobić dwa pilne wypisy, czasami musi wyjść coś
załatwić (na przykład służbowo)... Jak w każdej szkole. Są lepsi i gorsi
nauczyciele, są lepsi i gorsi uczniowie.

> Moze dluzej powinni byc "pod skrzydlami"
> przelozonych zanim by mogli podejmowac samodzielne decyzje?

Czy nauczyłabyś się prowadzić samochód patrząc na kierowcę? Obojętnie
jak długo?

> Czy zbyt szybko
> nie popadaja w rutyne?

To pewnie zależy od konkretnego człowieka...

>> A pomyłka hydraulika tez może zaowocować śmiercią ludzi.
> Jesli na tej plaszczyznie bedziemy snuli porownania, to az strach wyjsc z
> domu. A wlasciwie to i w domu okazuje sie byc niebezpiecznie;)

Dokładnie to miałem na myśl.

> Akurat nie kazdy czlek moze sobie wybrac lekarza (juz o zaufanym moze tylko
> pomarzyc). Dostanie skierowanie do specjalisty, to idzie tam gdzie go
> skieruja. Myslisz, ze moze grymasic/wybierac?

Może. Tyle, że czasem to kosztuje.

> Rzeczywistosc niestety jest szara i brutalna.

Wiem jak wygląda rzeczywistość. Z obu stron.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2007-06-02 07:56:52

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zrozum chłopie: nawet biorąc całą historię autora wątku za dobrą monetę,
> przyjmując, że istotnie za pomocą prostych domowych manipulacji pozbył się
> kamieni żółciowych, a przy okazji nieprzyjemnych dolegliwości - ryzykował
> powikłania znacznie bardziej groźne,

>Twoją kuracją można bardzo skutecznie uzyskać ostre zapalenie
> trzustki
Bardzo dziękujemy za rady. Przy okazji proponuję zapoznać się z poniższym
artykułem
http://www.resmedica.pl/zdart49911.html

"...Jedną z przyczyn tej choroby (zazwyczaj jej ostrej formy) są kamienie
żółciowe i inne przeszkody utrudniające przechodzenie soku trzustkowego do
jelita cienkiego, w wyniku czego w trzustce uczynniają się enzymy i
zaczynają niszczyć tkankę, w której powstały..."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostre_zapalenie_trzustk
i

"...W przypadku zapalenia trzustki wywołanego zablokowaniem przewodów
żółciowych...."

> Ja po tygodniowej głodówce wysikałem piasek

Wniosek jest jeden. Mechanizmy oczyszczające należało by stosować gdy nie
doszło jeszcze do nadmiernego zwiększenia rozmiaru "kamienia".
Reasumując im wcześniej tym lepiej......

> i wcale nie zabezpieczył się przed tymi i gorszymi ewentualnościami na
przyszłość. Ale to Wasza sprawa, i Wasz
> wybór.

Uwaga jak najbardziej na miejscu...
Stąd tez arcyważne pytania pytanie do autora wątku, kolegi "zdesperowanego".
Jak to było w twoim przypadku. I czy nie wystąpiły jakieś powikłania ?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2007-06-02 13:55:40

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Moja znajoma (28 lat, mąż, 2 dzieci) przeszła operację usunięcia woreczka
>> żółciowego i usłyszała od lekarzy,że teraz kamienie będą jej się nadal
>> odkładać, ale już w naczyniach krwionośnych, i na to oni juz jej nie
pomogą.
>> Co ty na to?

> Nie mnie pytano, ale napiszę, że jeśli ktoś mówił o odkładaniu się
> kamieni żółciowych w naczyniach krwionośnych (!!!), to na pewno nie był
> lekarzem. Albo w ogóle ktoś tu kogoś wpuszcza w kanał :)

Drogi Marku ...kamienie żółciowe to może i w naczyniach krwiośnych nie
istnieją. Ale w żyłach to się jak najbardziej odkładają - może tylko w innej
postaci. Zamiast wymądrzać się na grupie, i oczerniać mądrzejszych kolegów z
branży może warto by jednak uzupełnić braki w wykształceniu, poczytać
literaturę medyczną, i przedstawić genezę powstawania w/w kamieni...:

http://nmp1.ovh.org/02.htm#kamica

- Kamienie cholesterolowe
- Kamienie cholesterolowo-pigmentowo-wapniowe
- Kamienie pigmentowo-wapniowe

Warto również zastanowić się gdzie będzie się odkładał z w/w cholesterol
gdy woreczek żółciowy zostanie ordynarnie "wyrżnięty" przy zabiegu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cholecystektomia, i organizm zostanie
pozbawiony możliwości
wydalania do dwunastnicy jego nadwyżki. Tak drogi kolego "medyku" się
skałada że odkładanie w/w cholesterolu będzie miało miejsce - dokładnie tak
jak to mówią lepiej od ciebie wyedukowani twoi koledzy lekarze - w
naczyniach krwionośnych.

http://nmp1.ovh.org/02.htm#zolc

"...Posiada również włókna mięśniowe i może kurcząc się wyrzucać żółć do
dwunastnicy pod dużym ciśnieniem....
....Z żółcią również zostaje wydalona z krwi nadwyżka cholesterolu."

Informuje cię drogi Marku o tym iż woreczek żółciowy jest człowiekowi jak
najbardziej potrzebny, i ordynarne wyrżnięcie jego to poczatek końca
istnienia pacjenta.....


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2007-06-02 14:40:00

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Normalnie mam stolce jasnobrazowe, zoltawe, a tutaj
> w tym czyms plywalo mnostwo takich dziwnych ziaren grochu.

Może coś takiego ?

http://www.chirurgia.republika.pl/vesica/vesicaim/za
ppech.jpg
http://server.activeweb.pl/images/zappech.jpg
http://tiny.pl/fg64


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2007-06-02 19:20:59

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Jun 2007 23:02:57 +0200, Jurek wrote:

> Jeszcze skuteczniej można unikać lekarzy (wraz z dzieckiem) przy prawidłowej
> diecie www.optymalni.org.pl

A pewnie. W końcu są ludzie, którzy wolą kontaktować się z
przedsiębiorcami pogrzebowymi, niż lekarzami. Tym szczerze polecam
metody Jurka.

Pozostałym przypominam, że Jurek jest naganiaczem paranaukowej sekty tzw
"optymalnych", według których całe zło na świecie jest spowodowane tym,
że ludzie jedza za dużo węglowodanów i białek, a za mało tłuszczów.
Twierdzą oni, że dieta wysokotłuszczowa leczy wszystkie możliwe choroby,
w tym nowotwory, infekcje (łącznie z AIDS), choroby autoimmunologiczne.
Grupa ta jest zainteresowana zbytem na swoje produkty - porady
paramedyczne i paradietetyczne, książki, oraz zainteresowaniem usługami
hotelarskimi, jakie oferują, stąd aktywność werbunkowa Jurka na tej
grupie i wielu innych.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2007-06-02 20:50:36

Temat: Re: oczyszczanie a dziwne stolce - troche dziwne pytanie
Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

01.06.2007: Jurek wrote:
>
> Użytkownik "Tapta" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1b53.00000110.46605dff@newsgate.onet.pl...
>>> On 1 Jun 2007 18:04:37 +0200, Tapta wrote:
>>>
>>> > To jak mamy wierzyć lekarzom i ich lekom? Mój ginekolog nie rozpoznał u
>> mnie w
>>> > ciąży cholestazy - przez tydzień byłam "leczona" wapnem, jako że
>>> > swędzenie
>> to
>>> > objaw uczulenia, a moj lekzrz pediatra wpędził moją 2-mies. wówczas
>>> > córkę w
>>> > biegunkę (witamina przepisana w dawce dla rocznego dziecka).
>>> > Sorry, ale od tej pory unikam lekarzy jak tylko mogę.
>>>
> Jeszcze skuteczniej można unikać lekarzy (wraz z dzieckiem) przy prawidłowej
> diecie www.optymalni.org.pl
> Pozdrawiam Jurek M.

Znaczy, Ty w swoim życiu tak skutecznie ich unikałeś, że nosisz teraz okulary,
będąc przy tym jednocześnie dyplomowanym doradcą i oszustem optymalnym?

--
{ <http://www.rowerowe.net> - wycieczki rowerowe, zawody, sprzęt }
{ <http://www.bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }
{ <http://www.abstynenci.pl> - Internetowy Serwis Abstynentów }
{ <http://www.annihitek.net> - mój blog }

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak bez lekow obnizyć ciśnienie w 3 minuty..
symetryczne zaniki korowe
tłumaczenie dokumentacji medycznej
Re: dziwna łupiez skory glowy
bipolar disordrer

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »