« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-01 16:38:47
Temat: oczyszczanie wody w basenieWitam,
Rodzice kupili basen ogrodowy (2 tyś.litrów).
Proszę o doradzenie co wsypywać i w jakich ilościach
aby woda nie "kwitła" i nie była zanieczyszczona chemicznie.
Pozdrawiam J.Cz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-08-03 07:03:15
Temat: Re: oczyszczanie wody w basenie
Użytkownik "Jola" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3b68318c@news.vogel.pl...
> Witam,
> Rodzice kupili basen ogrodowy (2 tyś.litrów).
> Proszę o doradzenie co wsypywać i w jakich ilościach
> aby woda nie "kwitła" i nie była zanieczyszczona chemicznie.
> Pozdrawiam J.Cz.
>
> polecam AlgoFin firmy TetraPond, można kupić w sklepach dla akwarystów.
Skuteczny, tylko stosować ściśle wg przepisu ( ważne ). Buteleczka 250 ml w
cenie ok 25 zł starczy Ci na 2 mies.
--
pozdrawiam:-))
Sławomir J. Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-08-03 15:28:52
Temat: Re: oczyszczanie wody w baseniena hurtowni buteleczka 500 ml kosztuje 27,00zł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-08-03 16:46:29
Temat: Re: oczyszczanie wody w basenie"lolo" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:9keg51$3uj$1@korweta.task.gda.pl...
> na hurtowni buteleczka 500 ml kosztuje 27,00zł
Ja bym za buteleczke wody z basenu tyle nie dal :-)
A na serio - nalezy chyba pisac, czego rzecz dotyczy.
Poza tym (wracajac do poczatku tego watku) nie calkiem
rozumiem co to jest "basen ogrodowy". Czy w nim maja sie
ludzie kapac. czy rybki plywac, czy roslinki rosnac?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-08-05 17:10:27
Temat: Re: oczyszczanie wody w basenie"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:9kjv14$988$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:9kem43$kcg$...@h...iupui.edu...
> [...]
> > Poza tym (wracajac do poczatku tego watku) nie calkiem
> > rozumiem co to jest "basen ogrodowy". Czy w nim maja sie
> > ludzie kapac. czy rybki plywac, czy roslinki rosnac?
> Michale, wybacz ale tak to już jest z młodym pokoleniem [McDonaldsowym]
> jak mawiam, że idą na skróty. Nie jedzą kurczaka zapiekanego w panierce
> tylko McNugets, nie jedzą kotleta mielonego opiekanego na "grillu" w bułce
> z dodatkami warzywnymi i sosem tylko McShita. Itd., itp., ale nie
> sądziłem, że właśnie ty [tubylec obeznany ze skrótami myślowymi] będziesz
> mieć wątpliwości w "tym temacie".
Ale mam. Mam basen, otoczony z 3 stron ogrodem i w nim plywam (to znaczy
usliluje, bo ma metr glebokosci i 8 srednicy), a rybkom i roslinkom nie daje.
Czy to jest "basen ogrodowy"? Juz wiem, ze jak sie dzwoni z komorki, to nie
trzeba przed tym wziac do reki dzwonka i wejsc do komorki, ale z tym basenem
to nie wiem. Dla mie basen zawsze sluzyl do tego, zeby w nim plywac, albo zeby
do niego chory sie zalatwial. No, jeszcze w matematyce sa baseny atraktorow.
Ale ryby do basenu wpuscic? Moze karpie przed Bozym Narodzeniem?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-08-05 17:20:25
Temat: Re: oczyszczanie wody w basenieUżytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9kem43$kcg$...@h...iupui.edu...
[...]
> Poza tym (wracajac do poczatku tego watku) nie calkiem
> rozumiem co to jest "basen ogrodowy". Czy w nim maja sie
> ludzie kapac. czy rybki plywac, czy roslinki rosnac?
Michale, wybacz ale tak to już jest z młodym pokoleniem [McDonaldsowym]
jak mawiam, że idą na skróty. Nie jedzą kurczaka zapiekanego w panierce
tylko McNugets, nie jedzą kotleta mielonego opiekanego na "grillu" w bułce
z dodatkami warzywnymi i sosem tylko McShita. Itd., itp., ale nie
sądziłem, że właśnie ty [tubylec obeznany ze skrótami myślowymi] będziesz
mieć wątpliwości w "tym temacie".
Pozdrowienia, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-08-05 18:35:30
Temat: Re: oczyszczanie wody w basenieUżytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9kk08m$h9$...@h...iupui.edu...
> Ale mam. Mam basen, otoczony z 3 stron ogrodem i w nim plywam (to znaczy
> usliluje, bo ma metr glebokosci i 8 srednicy), a rybkom i roslinkom nie
daje.
> Czy to jest "basen ogrodowy"?
Jeśli stoi w ogrodzie to tak!
> Juz wiem, ze jak sie dzwoni z komorki, to nie
> trzeba przed tym wziac do reki dzwonka i wejsc do komorki, ale z tym
basenem
> to nie wiem. Dla mie basen zawsze sluzyl do tego, zeby w nim plywac,
albo zeby
> do niego chory sie zalatwial.
;-))) Nigdy nie wysikałeś się w basenie? Oczywiście w tym do pływania a
nie dla chorych.
> No, jeszcze w matematyce sa baseny atraktorow.
Czyżbyś chciał podyskutować na tej liście o emergencji sensu z chaosu?
Wystarczą mi na jakiś czas wczorajsze dyskusje [o inteligencji = wyższości
Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy] z grupowiczami,
których poraził swoimi wątpliwościami P.S., [wybaczam mu bo ja w jego
wieku też miałem takie rozterki].
> Ale ryby do basenu wpuscic? Moze karpie przed Bozym Narodzeniem?
No to wyobraź sobie iż znam kogoś kto zbudował sobie basen naturalny, jest
w nim miejsce na roślinność i na rybki.
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |