odpowiedz mile widziana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-11-11 20:32:19

Temat: odpowiedz mile widziana
Od: "EM" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ok :-) Moze zaczne od poczatku ;-P A wiec jestem 22 latka, samotna, zwykla
przecietna dziewczyna, ale nie w tym rzecz. Moze wyda Wam sie dziwny moj
problem, no ale od czego tu jestescie...

Jak pisalam narazie nikogo nie mam i o dziwo mi to nie przeszkadza. Wszystkie
moje znajome i znajomi wchodza w zwiazki malzenskie, plodza potomstwo. Wszyscy
inni, ktorzy nie sa w takiej sytuacji, zala sie nad soba i skarza sie jak im z
tym zle, ze nie maja tej drugiej polowki - a ja nie. Nie wiem czemu ale nigdy
mnie to nie martwilo, zawsze bylam przekonana, ze kogos znajde, ze bede miec
meza. Teraz zaczynam patrzec na to troche inaczej, w tej mojej 100% pewnosci, ze
tak bedzie zaczelam sie bac, ze moze ja nigdy nie znajde takiej osoby, ktora
mnie pokocha, a co wazniejsze, ktora ja obdarze uczuciem. Dzis powiedzialam
babci, ze nie chce wychodzic za maz, ze bede samotna i powiedzialam to tak
calkiem naturalnie, wrecz bez zastanowienia.Teraz dopiero jest mi z tym zle.
Chce cos zmienic, ale nie wiem od czego zaczac. Nie wiem czy zrozumiecie o co mi
chodzi, jesli chociaz troche umiecie pomoc to licze na odpowiedz. Z gory
dziekuje.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-11-11 20:36:06

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"EM" w wiadomości news:5b53.000016c6.3fb14751@newsgate.onet.pl napisal(a):
>
> Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi, jesli chociaz troche
> umiecie pomoc to licze na odpowiedz. Z gory dziekuje.

Doskonale Cie rozumiem (tak mysle), ale nie jestem w stanie Ci pomoc.
Dlaczego wiec pisze? Ano dlatego, ze moze da Ci cos sama swiadomosc, ze
jest ktos kto jednak rozumie.

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 20:49:43

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "gardziej" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

spedzac z kims zycie czy byc samotnym to nie jest decyzja, rzut moneta. to
trzeba czuc w sobie. piszesz ze jestes przecietna dziewczyna, wiec musisz
cierpliwie poczekac, az spotkasz tego faceta, ktory zauwazy, ze wcale nie
jestes taka przecietna, jak Ci sie wydaje. milosci nie szukaj, sama Cie
znajdzie. tyle moge napisac... i powodzenia :)

p.s. ja mam 25 lat i dopiero rok temu spotkalem te jedyna... a wczesniej
bylo duzo dziewczyn, ale zawsze cholernie balem sie Samotnosci, tej przez
duze S (jesli mnie rozumiesz)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 20:52:34

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "gardziej" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chce cos zmienic, ale nie wiem od czego zaczac.

wyjsc z domu przede wszystkim... trzeba miec duzo szczescia, zeby zycie
zapukalo do zamknietych murow. spacerowac, bawic sie, iprezowac, wychodzic
na piwko/soczek. rozmawiac z ludzmi, poznawac, zaczepiac i dyskretnie sie
rozgladac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 20:54:24

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>

> Doskonale Cie rozumiem (tak mysle), ale nie jestem w stanie Ci pomoc.

> Dlaczego wiec pisze? Ano dlatego, ze moze da Ci cos sama swiadomosc, ze

> jest ktos kto jednak rozumie.

Dziekuje przynajmniej za zrozumienie, ma sie rozumiec, ze musze sama ze soba
posiedziec i jakos sie z tym uporac, na dodatek poklocilam sie z przyjaciolka :
-( Jak uzalac sie nad soba to tylko ze sama soba :-P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 21:04:39

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> wyjsc z domu przede wszystkim... trzeba miec duzo szczescia, zeby zycie

> zapukalo do zamknietych murow. spacerowac, bawic sie, iprezowac, wychodzic

> na piwko/soczek. rozmawiac z ludzmi, poznawac, zaczepiac i dyskretnie sie

> rozgladac

>

> Chce zmienic owszem, ale kto powiedzial, ze nie jestem towarzyska, nie wiem
czemu ale ja zauwazam u siebie takie dwie natury, ktore sie strasznie od siebie
roznia, bardzo nie lubie tego w sobie, usprawiedliwiam sie, ze tak nie moze byc.
Tlumacze sobie, ze kazda kobieta jest zmienna, ale ja jestem inna, inaczej
zmienna niz reszta kobiet. Jestem wrazliwa, lubie myslec, spedzac czas sama, ale
gdy wychodze gdzies, bawie sie wsrod ludzi zachowuje sie inaczej, jestem
szalona, nie panuje nad slowami, w stosunku do mezczyzn jestem wrecz pruderyjna.
Nie wiem czemu, mam taki dzien...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 21:14:50

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

<m...@p...onet.pl> wrote in message
news:5b53.000016dd.3fb14ee2@newsgate.onet.pl...
> Tlumacze sobie, ze kazda kobieta jest zmienna,

Marysiu, na litosc boska! Moze zacznij od wybijania sobie z glowy tego typu
glupot!
Mezczyzna tez bywa "zmienny", czlowiek zmienia sie caly czas, dojrzewa,
przybywa mu doswiadczen, okazji, przezyc. Ten proces trwa cale zycie i jest
efektem samoksztaltowania sie. Ciebie tez ono nie ominie.

Za co ty probujesz siebie ukarac? Czego nie czujesz sie warta - i dlaczego?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 21:49:16

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Mezczyzna tez bywa "zmienny", czlowiek zmienia sie caly czas, dojrzewa,

> przybywa mu doswiadczen, okazji, przezyc. Ten proces trwa cale zycie i jest

> efektem samoksztaltowania sie. Ciebie tez ono nie ominie.

>

> Za co ty probujesz siebie ukarac? Czego nie czujesz sie warta - i dlaczego?

>

> Kaska

>

>

Troche sie minelysmy, bo ja mysle o jednym a Ty piszesz o drugim, to jest minus
"rozmow" przez Internet, ale nie wchodzmy w szczegoly. Nic nie pisalam o karaniu
siebie itp., mam najzwyczajnie taki dzien, a nie mam z kim pogadac niestety.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 22:08:59

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

<m...@p...onet.pl> w wiadomości
news:5b53.000016dd.3fb14ee2@newsgate.onet.pl napisal(a):
>
> kto powiedzial, ze nie jestem towarzyska, nie wiem czemu
> ale ja zauwazam u siebie takie dwie natury, (...) lubie myslec,
> spedzac czas sama, ale gdy wychodze gdzies, bawie sie
> wsrod ludzi zachowuje sie inaczej, jestem szalona, nie panuje
> nad slowami, w stosunku do mezczyzn jestem wrecz pruderyjna.

Tak! Zdecydowanie Cie rozumiem ;-)))

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/

P.S. Pruderyjna, czy bezpruderyjna? Z kontekstu wynikaloby to drugie ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-11 23:17:42

Temat: Re: odpowiedz mile widziana
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

<m...@p...onet.pl> wrote in message
news:5b53.000016fb.3fb1595c@newsgate.onet.pl...
> mam najzwyczajnie taki dzien, a nie mam z kim pogadac niestety.

Minie.
I fajnie, nie?
:)
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry