Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi odwarstwienie siatkowki

Grupy

Szukaj w grupach

 

odwarstwienie siatkowki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-17 23:30:31

Temat: odwarstwienie siatkowki
Od: <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

estem po operacji odwarstwienia siatkówki.
jestem osobą aktywną, lubię jeżdzic na rowerze i robić intensywnie inne rzeczy.
niestety lekarze każą unikać wysiłku fizycznego.
nie jest to łatwe ani przyjemne.jako osoba "narwana"muszę się mieć ciągle na
baczności.najbardziej brakuje mi wycieczek rowerowych. oczywiście nie jestem
załamana, liczy sie uratowane oko, po prostu jest mi czasem niewygodnie.
interesują mnie podobni ludzie.jak sobie radzą, jak zmieniło się ich życie jak
doszło do tej nie ma co ukrywać tragedi. jeżeli ma ktoś ochotę o tym
porozmawiać niech napisze.
a


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-02-18 08:24:52

Temat: Re: odwarstwienie siatkowki
Od: "Agnieszka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Heyoo:)
Ja podobnie jak Ty jestem po operacji oka ale po przeszczepie rogowki i tez
lekarze kaza mi unikac wysilku fizycznego,stresow i jeszcze wielu innych
rzeczy.Ja niestety nie potrafie zastosowac sie do zalecen lekarzyi mialam
przec to male problemy(choroba przeszczepu) wiec absolutnie nie namawiam Cie
do lamania zakazow ale uwazam ze wycieczka rowerowa naprawde nie zaszkodzi
.Ja cale wakacje przejezdzilam na rowerze i nic mi nie bylo.Przesadzilam
natomiast z nauka w sesji zimowej i to spowodowalo chorobe przeszczepu.
Moze porozmawiasz jeszcze z lekarzami i spytasz czy spokojna jazda na
rowerze tez moze zaszkodzic, wydaje mi sie ze nie ale ja nic nie wiem o
odwarstwieniu siatkowki.
Pozdrawiam
Aga
Użytkownik <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:2f85.00000a27.3c703d16@newsgate.onet.pl...
> estem po operacji odwarstwienia siatkówki.
> jestem osobą aktywną, lubię jeżdzic na rowerze i robić intensywnie inne
rzeczy.
> niestety lekarze każą unikać wysiłku fizycznego.
> nie jest to łatwe ani przyjemne.jako osoba "narwana"muszę się mieć ciągle
na
> baczności.najbardziej brakuje mi wycieczek rowerowych. oczywiście nie
jestem
> załamana, liczy sie uratowane oko, po prostu jest mi czasem niewygodnie.
> interesują mnie podobni ludzie.jak sobie radzą, jak zmieniło się ich życie
jak
> doszło do tej nie ma co ukrywać tragedi. jeżeli ma ktoś ochotę o tym
> porozmawiać niech napisze.
> a
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Coś o Internecie!
zapytanie
SamiSobie - rozne
Lukman
Prosba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »