« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-06-23 10:50:50
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)
Użytkownik "Agnieszka" :
>
> Nie prościej sprzedać? Jakbym chciała odciąć dzieci od kompa, to bym
> sprzedała, zamiast gryźć paznokcie z ciekawości, czy już zhakowały...
>
Nie myślisz o tym, że niektórzy to potrzebują komputer głównie do pracy.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-06-23 10:51:17
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:e7gh01$spt$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" :
>
>>
>> Wiesz... trolować to też trzeba umieć...
>>
>
> Każdy, kto ma inne zdanie niż Ty lub Radek to troll.
> hmm ...
Dlaczego każdy? Ty nie jesteś trolem, a w tej chwili nie potrafię
powiedzieć, w czym się zgadzamy.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-06-23 10:52:21
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)
Użytkownik "Agnieszka" :
>
> Wiesz... trolować to też trzeba umieć...
>
Każdy, kto ma inne zdanie niż Ty lub Radek to troll.
hmm ...
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-06-23 10:53:02
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Radek <r...@o...net> napisał(a):
> I do tego Ziemia krąży wokół Słońca, uwierzysz?...
Nie pomyliłeś się z Kopernikiem?
> I to jest jego świadomy wybór... nie tresura matki-fanatyczki?...
> Pocieszaj się - to w sumie nie boli...
Wyborem matki fanatyczki jest to, że nie je mięsa. Słodyczy nie lubi
podobnie jak ja, moja matka i moja babka. Specjalnie świadome to nie
jest. Równie świadomie nie lubi brukselki. Zaskakujące, ale się
zdarza. Jak pisałam, za to chipsów (z wyjątkiem bekonowych) naduzywa,
o ile ma dostęp.
> To ma o czymś świadczyć?
Ziew. O tym, ze gusta smakowe są wrodzone. I jak się słodyczy nie
lubi, to przekarmienie pomoże, a jak się lubi, to się będzie jadło aż
się pęknie.
> Też lubię pizzę, kwaszone ogórki i grzybki...
> i co - urosłem w Twoich oczach?
> No to inaczej:
> poza tym uwielbiam tatar, kiełbasę, schabowe...
> Już jestem dostatecznie niski?
Obawiam się, że Twój obraz w moich oczach nie jest zależny od menu.
No bonus.
>> Ale widuję dzieci, które jedzą aż się skończy zapas,
>> popijają wodą, jedzą dalej i jak je zdmdli, to czekaja aż przestanie,
>> żeby dokończyć jedzenie.
> Grają na kompie - wyłączyć i sprzedać kompa.
> Oglądają TV - za okno z telewizorem.
> Za długo na dworze siedzą - szlaban i zamknąć na kłódkę w chlewiku.
> itp. itd. B R A W O ! ! !
Sugerujesz, że te grającym na kompie należy przykuć do komputera,
oglądające TV przywiązać do kanapy, a tym z dworu przestać otwierać
drzwi. Przyznam, że fascynujesz mnie coraz bardziej! Chyba sobie kupię
jakiś kinder-badziew i posnobuję się.
>> s i w a in troll mode
>> i tak zaraz wyjeżdżam :)
> Oby na długo.
Przekonałeś mnie. Jednak wezmę laptoka.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-06-23 10:55:44
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)mamqa <a...@t...pl> napisał(a):
> No to go wytresował! Zuch nie tata. Jak nastolatkowi śmierdzi bo tata
> tak powiedział, mimo, że kolegom pachnie fiołkami, to treser musiał
> stanąć na uszach, żeby za młodu wbić do małej główki, że śmierdzi i JUŻ ;-)
Hueh. Można też tatce napisać:
>> Pocieszaj się - to w sumie nie boli...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-06-23 11:02:56
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Agnieszka napisał(a):
>>> Grają na kompie - wyłączyć i sprzedać kompa.
>> Jak za dużo - zahasłować - normalka
>
> Nie prościej sprzedać? Jakbym chciała odciąć dzieci od kompa, to bym
> sprzedała, zamiast gryźć paznokcie z ciekawości, czy już zhakowały...
>
>>> Oglądają TV - za okno z telewizorem.
>> Jak za dużo - zgubić pilota
>
> Dzieci wiedzą, że telewizor ma guziczki, które bardzo dobrze oddają
> funkcjonalność pilota. Lepiej jednak sprzedać.
>
>>> Za długo na dworze siedzą - szlaban i zamknąć na kłódkę w chlewiku.
>> Jak zaniedbują obowiązki - szlaban.
Tak się zastanawiam, że przeca to grupa małych dzieci a my tu o hakowaniu?
A teraz moje oczęta dojrzały, ze też na dzieci.starsze poszło - chociaż
5-6 lat to chyba jeszcze nie takie starsze :-)
No więc jak starsze to najlepiej od razu na kłódkę i wtedy i telewizor i
komputer mogą na swoim miejscu zostać.
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-06-23 11:03:59
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Dnia 23.06.2006, o godzinie 12.39.52, na
pl.soc.dzieci,pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka napisał(a):
>>> No co, bardzo dobry wynalazek - zamknie człowiek na kłódkę i przynajmniej
>>> patrzeć nie musi ;-)
>> Ale śmierdzi!
> Zawsze można zbudować w odległym miejscu...
Wtedy nie można od razu karać... chociaż to też dobre.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-06-23 11:04:08
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Agnieszka napisał(a):
> Wiesz... trolować to też trzeba umieć...
Człowiek uczy się całe życie, a na tej grupie to jeszcze od mistrzów ;-)
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-06-23 11:14:28
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków) Ale widuję dzieci, które jedzą aż się skończy zapas,
> popijają wodą, jedzą dalej i jak je zdmdli, to czekaja aż przestanie,
> żeby dokończyć jedzenie.
>
To opis mojego męża!
Wcale nie jestem Twoim mezem ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Iza Wójcik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-06-23 11:33:02
Temat: Re: odżywianie dzieci niezbyt szczupłych (5 i 6 latków)Dnia 23.06.2006, o godzinie 12.21.05, na
pl.soc.dzieci,pl.soc.dzieci.starsze, medea napisał(a):
>> Ja nie jadam słodyczy. Moje dziecko też nie. Z ciast najbardziej lubię
>> pizzę, a ze słodyczy kwaszone ogórki.
> Siwa, jak ja Ci zazdroszczę! Ja jednego dnia bez czegoś słodkiego nie
> wytrzymam.
>
> Ewa z ciastkiem francuskim z owocami :-)
Tak Ci źle z tym ciastkiem?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |