| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2004-01-12 23:33:34
Temat: Re: ogród Krychy i Basi"Marta Góra" <m...@m...pl> writes:
> Grzesiu nie widzę powodów by Basi nie wierzyć;-)
Ja też nie :-)
> Możliwe, że uda mi się wycieczkę do Wrocławia uskutecznić, bo mój
> nieletni Ogród Japoński chce obejrzeć:-)
Ależ oczywiście, zapraszamy.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Czy zwał się John, Henry czy Eryk
dokonał od obu Ameryk
większego odkrycia.
I tego chcę czcić ja,
kto pierwszy ułożył limeryk
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2004-01-12 23:39:47
Temat: Re: ogród Krychy i Basir...@o...pl (Bogusław Radzimierski) writes:
> Acer palmatum 'Hessei' lub Acer rubrum 'Schlesingeri'
Oba wydają się być ładne :-).
> Ogród bez tych klonów to nie ogród :-)
Czy to znaczyłoby, że już wiem, gdzie udać się po zrazy? :-)
A tak poważniej, to z purpurowych palmowych można dorzucić
'Trompenburg' -- odmiana bardziej odporna na poparzenia słoneczne. No
i w handlu naszym spotykana.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Słynął pewien młodzieniec z Dorpatu
z niezwykłego wprost charyzmatu.
Odwiedzały go damy,
twierdząc: ,,Nie pamiętamy
charyzmatu takiego formatu''.
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2004-01-12 23:50:49
Temat: Re: ogród Krychy i Basi
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
napisał w wiadomości news:m2brp84u9d.fsf@sapijaszko.net...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> writes:
>
> > Grzesiu nie widzę powodów by Basi nie wierzyć;-)
>
> Ja też nie :-)
>
> > Możliwe, że uda mi się wycieczkę do Wrocławia
uskutecznić, bo mój
> > nieletni Ogród Japoński chce obejrzeć:-)
>
> Ależ oczywiście, zapraszamy.
>
A dziękuję:-) To nie było w kwesti wpraszania się, po prostu
od razu pomyślałam o tym różanym bogactwie przy OB:-)
Tyle, że plany szerokie a czasu mało:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2004-01-13 06:52:00
Temat: Re: ogród Krychy i Basi
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m28ykdhruj.fsf@sapijaszko.net...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
>
> > To tak jak z baletem, też się tym nie zajmuję:-))))
>
> No, i to być może jest wielkim błędem :-)
Czemuż to? Od rozśmieszania mamy rząd, ja już nie muszę:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2004-01-13 07:29:35
Temat: Re: ogród Krychy i Basi"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in
news:btvbsq$mb3$1@korweta.task.gda.pl:
> A dziękuję:-) To nie było w kwesti wpraszania się, po prostu
> od razu pomyślałam o tym różanym bogactwie przy OB:-)
> Tyle, że plany szerokie a czasu mało:-(
Rozane bogactwo przy O.Bot. jest nieregularne i silne losowe, niestety...
Ale Ogrod Japonski zawsze ladny :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2004-01-13 07:40:20
Temat: RE: ogród Krychy i Basir...@o...pl (Bogusław Radzimierski) wrote in
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOECPFCAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl:
> Nie jest to prosta sprawa, obuwiki dostała Ewa, Maria i ciągle są
> indagowane ( oczywiście na priv) czy jeszce rosną , czy kwitną.
Na razie chwilowo jakby nie... :-)
> Presja powoduje nadopiekuńczość tymi sterczykami, a one tego nie
> lubią :-) trzeba je traktować jak bluszczyka kurdybanka :-)
Znaczy za korzenie i na kompost ?!?
Boguslawie, jestes moze i ze sterczykiem, ale bez serca.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
PS. Ja przez tego obuwika to kiedys czegos dostane... cale lato latalam
patrzec, czy jeszcze ma liscie, czy go nie poparzylo, czy zasycha, czy moze
jeszcze nie i karmi te swoje podziemne zbiorniki. Permanentny stan
przedzawalowy.
A Dactylorhiza majalis latwa jest, byleby miala mokro, wiec jednego
utrzymasz na pewno.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2004-01-13 09:00:01
Temat: Re: ogród Krychy i Basi
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
napisał w wiadomości
news:Xns946E55F44ECB7ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in
> news:btvbsq$mb3$1@korweta.task.gda.pl:
>
> > A dziękuję:-) To nie było w kwesti wpraszania się, po
prostu
> > od razu pomyślałam o tym różanym bogactwie przy OB:-)
> > Tyle, że plany szerokie a czasu mało:-(
>
> Rozane bogactwo przy O.Bot. jest nieregularne i silne
losowe, niestety...
O, to mnie zaskoczyłaś.
Myślałam, że tam tak zawsze.
Jesienią głupawki dostała, szczególnie że na zakupy miałam
15 min:-(
> Ale Ogrod Japonski zawsze ladny :-)
Pamiętam:-)
Byłam tam w 87 roku:-)
Nawet jakieś foty posiadam jeszcze.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2004-01-13 09:12:32
Temat: Re: ogród Krychy i Basi"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in
news:bu0c2i$rnq$1@korweta.task.gda.pl:
>> Rozane bogactwo przy O.Bot. jest nieregularne i silne
> losowe, niestety...
> O, to mnie zaskoczyłaś.
> Myślałam, że tam tak zawsze.
> Jesienią głupawki dostała, szczególnie że na zakupy miałam
> 15 min:-(
no bo jesienia jest tam tak prawie zawsze.
A wiosna-latem sa w pojemnikach - mniej sztuk, wiec szybciej schodza, a
poza tym nie w kazdej dostawie sa. Ale za to mozna trafic bardzo ciekawe
roze botaniczne, niektore sa sliczne...
>> Ale Ogrod Japonski zawsze ladny :-)
> Pamiętam:-)
> Byłam tam w 87 roku:-)
> Nawet jakieś foty posiadam jeszcze.
Teraz jest bardziej zgodny z japonskim kanonem :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2004-01-13 09:27:56
Temat: Re: ogród Krychy i BasiUżytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl
> Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
[...]
> > Ale Ogrod Japonski zawsze ladny :-)
>
> Pamiętam:-)
> Byłam tam w 87 roku:-)
> Nawet jakieś foty posiadam jeszcze.
http://www.amigo.wroc.pl/wroclaw/jap.htm
http://www.amigo.wroc.pl/wroclaw/jap2.htm
http://www.kazik.com.pl/ogjap/
http://www.wroclaw.pl/m/28
http://psyborg.rpg.pl/gallery.php?s=ogrodjaponski
itd.
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2004-01-13 11:28:03
Temat: Re: ogród Krychy i Basi
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl>
napisał w wiadomości
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOECPFCAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
> Nie jest to prosta sprawa, obuwiki dostała Ewa, Maria i ciągle są
> indagowane ( oczywiście na priv) czy jeszce rosną , czy kwitną.
> Presja powoduje nadopiekuńczość tymi sterczykami, a one tego nie lubią
:-)
Taaak...Teraz wszystko jasne, niech przemyślą to obdarowani :-).
A jak się miewa orzech czarny?
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |