okisc - czym wiazac?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-13 16:14:54
Temat: okisc - czym wiazac?Od: "ula" <tiny_tiny@[ciach]gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie
mam 2 bardzo stare - rozlazace sie jalowce. Chce je zwiazac by uchronic
przed okiscia. Zakupila ku temu sznurek, plastikowy, ale chyba zbyt cienki
(ok 0,5 cm).
Czy takim sznurkiem nie spowoduje czasem poranienia galazek? Moze to powinna
byc jakas tasma?
ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-11-13 16:39:04
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:dl7oqe$or5$1@atlantis.news.tpi.pl ula
<tiny_tiny@[ciach]gazeta.pl> napisał(a):
>
> mam 2 bardzo stare - rozlazace sie jalowce. Chce je zwiazac by
> uchronic przed okiscia. Zakupila ku temu sznurek, plastikowy, ale
> chyba zbyt cienki (ok 0,5 cm).
> Czy takim sznurkiem nie spowoduje czasem poranienia galazek? Moze to
> powinna byc jakas tasma?
>
Hejka. My obwiązujemy iglaki niebieskim nylonowym sznurkiem do pakowania
paczek. Jeżeli to robi ostrożnie dwie osoby, to nic się nie powinno
zniszczyć. :-) Jałowiec nie z porcelany - kilka ułamanych gałązek to dla
niego żadem problem. Przecież dobrze znosi cięcie.
Pozdrawiam delikatnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-13 21:17:59
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: "zbigniew Mazur" <f...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dirko doradził:
> My obwiązujemy iglaki niebieskim nylonowym sznurkiem do pakowania
> paczek. Jeżeli to robi ostrożnie dwie osoby, to nic się nie powinno
> zniszczyć. :-) Jałowiec nie z porcelany - kilka ułamanych gałązek to dla
> niego żadem problem. Przecież dobrze znosi cięcie.
Ja preferuję czarny sznurek polipropylenowy 2000 tex lub grubszy.
Jest on stabilizowany na światło słoneczne. (Tak przynajmniej powiedziano mi w
hurtowni, ale właśnie na opakowaniu przeczytałem: "Chronić przed bezpośrednim
działaniem promieni ultrafioletowych". No to ja już nie wiem..., w każdym
razie nie rozpada mi się, jak ten biały do snopowiązałek, a stosuję już od
kilku lat.)
Przez to że jest czarny, praktycznie nie widać go w roślinie. Zalecam wiązać
tylko "za klatę" - grubsze gałęzie. Do tej operacji koniecznie założyć
rękawiczki, najlepiej skórzane, zwłaszcza jeżeli związujemy jałowiec pospolity.
Można przeprowadzić sznurek pomiędzy gałązkami tak, że w ogóle nie widać na
zewnątrz takiej interwencji. Czarny sznurek wiązany w głębi rośliny
pozostawiam na lata. Ważne, aby nie okręcić pnia naokoło, ani też nie robić
pętli "samosięzaciskającej na wisielca".
Jeżeli gałązki trzeba do siebie dociągnąć, to pod sznurek podkładam
wielokrotnie złożoną tekturę lub jakiś kłaczek z suchej trawy. Na wiosnę
gałązki, które się w zimie odchyliły po prostu odcinam.
Moja znajoma zabezpiecza swoje `Skyrocket`-y w bardzo ozdobny sposób: robi
spiralne wiazanie od dołu do góry i drzewka są już udekorowane na Boże
Narodzenie. ;-)
Pozdrawiam pomysłowo, ;-)
Zbyszek
PS I
Stary i wypróbowany materiał do wiązania to niepotrzebne rajstopy lub
pończochy, też najlepiej w ciemnym kolorze.
Można to uznać za działanie proekologiczne - powtórne wykorzystanie. ;-)
PS II
Jałowiec znosi cięcie, ale nie lubi rozłamywania. Widziałem wielokrotnie,
że rozłamane-rozszczepione gałązki jałowca chińskiego zasychały. :-(
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-13 21:35:48
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
zbigniew Mazur wrote:
>>My obwiązujemy iglaki niebieskim nylonowym sznurkiem do pakowania [...]
>
> Ja preferuję czarny sznurek polipropylenowy 2000 tex lub grubszy. [...]
A taki cis sobie z okisci kpi. Jak sie zegnie
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/winter/cis1.jpg
to sie potem wyprostuje
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/maj05/photos/pho
to_1.html
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-13 22:10:00
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: "Zbigniew Mazur" <f...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Michał preferuje rozwiązania naturalne:
> A taki cis sobie z okisci kpi. Jak sie zegnie
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/winter/cis1.jpg
> to sie potem wyprostuje
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/maj05/photos/pho
to_1.html
I tak trzymać! :-)
Czasem jednak taki cis przy furtce może uniemożliwic wchodzenie na posesję i
wtedy trzeba wiązać...
Pozdrawiam przekornie, ;-)
Zbyszek
PS Dlaczego pozostawiłeś sznurki a wyciąłeś rajstopy? ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-13 23:03:11
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
Zbigniew Mazur wrote:
> Czasem jednak taki cis przy furtce może uniemożliwic wchodzenie na posesję i
> wtedy trzeba wiązać...
Podczas takiej sniezycy to lepiej siedziec w domu :-)
> PS Dlaczego pozostawiłeś sznurki a wyciąłeś rajstopy? ;-)
Z lenistwa. To byly pierwsze linijki.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-14 12:59:47
Temat: Re: okisc - czym wiazac?Od: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zbigniew Mazur" <f...@t...pl> napisał w
wiadomości news:442b.000005a4.4377ad87@newsgate.onet.pl...
[...]
Zalecam wiązać
> tylko "za klatę" - grubsze gałęzie.
To ja proszę o bardziej szczegółową instrucję. U mężczyzny 'klata' to gdzieś
u góry, a u gałęzi? :D
> Można przeprowadzić sznurek pomiędzy gałązkami tak, że w ogóle nie widać
na
> zewnątrz takiej interwencji. Czarny sznurek wiązany w głębi rośliny
> pozostawiam na lata. [...]
To nie zdaje egzaminu, bo właśnie te zewnętrzne gałązki najbardziej się
deformują. Ja obwiązuję po wierzchu w 2 miejscach, tam, gdzie najbardziej
jest to potrzebne (obserwuję kilka lat). Wcześniej okręcałam właśnie tak na
spiralę, cienkim drutem miedzianym i uważam, że to jest najefektywniejszy
sposób, tylko nie mogę teraz nigdzie kupić takiego drutu miedzianego.
Z pozdrowieniami, Maria ( z ciągłymi problemami komputerowymi)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |