| « poprzedni wątek | następny wątek » |
381. Data: 2003-06-08 08:36:25
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbus65$i$1@news.onet.pl...
> Bo jest egoistą, męska próżnośc z niego wyłazi.
Taa jasne,PANIE IDEALNY ://
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
382. Data: 2003-06-08 08:36:43
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
news:bbtsd4$j8a$1@news.onet.pl...
> Wystarczająco, żeby wyrobić sobie pogląd. Wątek ciągnie się już
> długo - na podstawie wyłożonych faktów w moim przekonaniu jest, jak
> napisałem. Ale to tylko zdanie Palanta :)
Ciekawe Tylko że Agati wcale nie pisałem o nim tak źle.
> >> Nie rozumiem tego, że próbujesz rozumieć, usprawiedliwiać kogoś,
> >> kto robił Cię w balona bez skrupułów przez połtora roku (!).
> > Skąd wiesz że bez skrupułów ?
>
> (1) Nie przyznał się niepytany,
Agati pisze że doszła do tego, więc moze on jej w tym troszke pomógl
> (2) Ciągnął to o długo za długo.
To naprawdę nie jest aż tak długo.
> Ile razy mam to jeszcze powtarzać, że człowiek z poczuciem winy nie
> byłby w stanie ciągnąć tego tyle czasu i nie przyznać się SAM,
> niepytany?
Dlatego jest ....... ?
> >> To jest jakieś chore - fakt, że KIEDYŚ było fajnie, nie oznacza
> >> wykupienia talonu na dożywotnią darmową miłość i szacunek.
> > Więc miłość to tylko wzajemna wymiana ?
>
> Nie. To CIĄGŁE zdobywanie - a nie rachunek otwarty od 2 lat wstecz,
> który się nigdy nie kończy.
Cieszę sie że uzyłes słowo Ciagłe.
> > A ile kobiet zerwało z Tobą
> Tyle, ile było potrzeba - żebym zaczął patrzeć na życie w taki a nie
> inny sposób i zaczął pojmować to i owo, wykształcając w sobie takie a
> nie inne światopoglądy.
A choć wiesz dlaczego?
> Nie martw się - nie jestem chorobliwie zamknięty w sobie i przez to
> nie gwałcę w parku, nie odreagowuję na sieci zmianą image'u :)
Tak właśnie robisz, prezentując tu wulgarne podejscie do swiata.
Sam nick o tym świadczy, chesz aby się Toba zachwycać
aby Ci zapamiętać, ale nie przez treśc - bo tak naprawdę oprócz
swojego zranienia co możesz nam jeszcze dać,
przez wulgarną formę.
> Tak, byłem zdradzany - jeśli o to wyznanie Ci chodzi. Kazałem sobie
> zapamiętać to uczucie, żeby sam nigdy nie być jego sprawcą. I tak jest
> do dziś - a mam nadzieję, że będzie również tak do mojego końca.
Jeśli będziesz sam na pewno Ci to nie grozi, gratuluje skutecznosci
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
383. Data: 2003-06-08 08:37:35
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Mrowka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbtnte$bq1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Coz za wyrozumialosc.Chcesz jej wynagrodzic dawne krzywdy?
Co do naprawiania krzywd znam lepsze sposoby
Wczesniej też miałem takie poglady.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
384. Data: 2003-06-08 08:38:44
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
news:bbtsq2$jos$1@news.onet.pl...
> Wprąciłem się, gdyż Jacek <j...@w...pl> i te mądrości wymagają
> stanowczej erekcji:
>
> > Kochasz kogoś
>
> To było pytanie?
Tak .
> Upokarzanie się bez końca w imię miłości to coś IMHO
> niedopuszczalnego.
> Dlaczego?
> (1) Nigdy nic z tego na długą metę nie wychodzi, a człowiek ma
> niesmak, że starał się nad wyraz, depcząc swoje zasady i godność;
> (2) Człowiek bez własnej dumy i godności zawsze będzie odtrącony.
Piekna teoria a jak Ci idzie z praktyką
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
385. Data: 2003-06-08 08:39:10
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbusip$sr$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
> news:bbtsd4$j8a$1@news.onet.pl...
> > Wystarczająco, żeby wyrobić sobie pogląd. Wątek ciągnie się już
> > długo - na podstawie wyłożonych faktów w moim przekonaniu jest, jak
> > napisałem. Ale to tylko zdanie Palanta :)
>
> Ciekawe Tylko że Agati wcale nie pisałem o nim tak źle.
Bo jest slepo zakochana,niestety....
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
386. Data: 2003-06-08 08:39:34
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
news:bbtss7$jsn$1@news.onet.pl...
> Wprąciłem się, gdyż Jacek <j...@w...pl> i te mądrości wymagają
> stanowczej erekcji:
> Nie będę dzielił z kimś mojej Kobiety, Ona nie jest do użytku
> publicznego.
Ona nigdy nie będzie Twoją własnością , nie wiesz o tym ?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
387. Data: 2003-06-08 08:41:37
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbuso4$144$1@news.onet.pl...
> Ona nigdy nie będzie Twoją własnością , nie wiesz o tym ?
>
Nie musi.Wystarczy ze Z.Boczek wybierze na swoja partnerke kobiete ktora
jest dojrzala ,bedzie kochala Z.Boczka a co za tym idzie bedzie mu wierna.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
388. Data: 2003-06-08 08:46:15
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bbtn8f$b1h$1@news.onet.pl...
> Właśnie widzę - próbujesz upchnąć Agati w ramiona nałogowego kłamczucha i
> dupka bez charakteru. Żeby robiła za niewolnicę Isaurę swojego pana i
> władcy, który z łaski na uciechę zostanie z nią pod warunkiem, że będzie
się
> starać go zdobywać, podbijać na nowo, uwodzić i zabiegać. Tak jak robiłą
> Twoja prywatna żona, żeby na nowo Cię rozkochać (czytaj - kupić).
Dziękuję za piękne okreslenie.
> Bliską to była dawno dawno temu. A potem przestał być bliską osobą, bo bez
> cienia wątpliwości "dymał" kolejną babkę, przez 1,5 roku. A jak został
> przyłapan na ściąganiu to zaczął się trząść i tłumaczyć, że nie odrobił
> zadania bo pies żeżarł mu zeszyt. Pomyliłam jakieś fakty? Jeśli tak to
mnie
> popraw!
Tak bardzo wiele. Przeczytaj jeszcze raz, i pomyśl że to nie Ty jesteś Agą,
umiesz tak sobie wyonrazić.
> Nie mam rady na to. Agati musi podjąć decyzję sama. To ja nie lubię
> inwestować w upadłe przedsiębiorstwo. Nie obnoszę się z biżuterią z
tombaku
> wmawiając wszystkim że to czyste złoto. I nie lubie zjadać po kimś
resztek,
> bo się brzydzę.
Jakich resztek do diaska?
> A co uważasz, że kobieta nie da rady przeżyć sama? Od razu musi się na
kimś
> zwiesić jak mimoza? Koniecznie musi mieć jakiegoś gościa wpisanego w dowód
> osobisty? Chyba nie jesteśmy ubezwłasnowolnione. I nie musi szukać. Sam
się
> znajdzie.
Da sobie bardzo dobrze, nikt nie jest ubezwłasnowałniony. I nie musi szukać.
> I nie zmuszaj mnie, żebym Ci nie
> napisała co sądzę o Tobie i tej żałosnej tragikomedii sprzed roku.
Ojej ale sie wystraszyłem, aż się cały trzesę ze strachu, jestes jak mój
pies który szczeka jak tylko wyjdzie z domu.
Takie zachowanie to nie szczrość to pieniactwo.
> Czyli co radzisz? Powinna jednak powalczyć o faceta? Powinna mu być
sterem,
> majtkiem i okrętem? A jak już Aga zdepcze swoją godność osobistą i ambicję
> to on wytrze o nią nogi i odpłynie w siną dal?
Przeczytaj napisałem, umiesz czytać ze zrozumieniem?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
389. Data: 2003-06-08 08:49:01
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbtpoe$f6p$1@news.onet.pl...
> "Z. Boczek" <z...@U...pl> wrote in message
news:bbtm36$8oo$1@news.onet.pl...
>
> > Jeżeli cokolwiek tu stanęło, to ja Tobie - ością w gardle.
>
> tez tak mysle. Jacek osobiscie chyba poczul sie dotkniety twoimi
> komentarzami.
To nie było do mnie Iwonko przeczytaj
on pisał o Agati i jej męzu
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
390. Data: 2003-06-08 08:50:54
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Użytkownik "Mrowka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbusig$bqi$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bbus65$i$1@news.onet.pl...
>
> > Bo jest egoistą, męska próżnośc z niego wyłazi.
>
> Taa jasne,PANIE IDEALNY ://
nie jestem idelny
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |