g...@o...pl napisał(a):



> To nie do końca tak. Osobowość wieloraka jest w praktyce klinicznej
>najrzadziej
> spotykanym zaburzeniem i dotyczy wyłącznie psychoz.

wg. DSM-IV funkcjonuje jako dysocjacyjne zaburzenie osobowości, czyli
wystepowanie 2 lub wiecej osobowości z których każda jest niezalezna,
wzglednie kompletna i zintegrowana, ma własne wzorce postepowania i
rozumowania. Kazda z osobowosci moze byc dominujaca w zalezności od czasu i
sytuacji. Uważa sie, że te alternatywne osobowosci powstaja z rozdzielenia
podstawowej osobowości, a celem ich istnienia jest radzenie sobie z
doswiadczeniami i emocjami, z którymi nie radzi sobie osobowość podstawowa
(najczęsciej spowodowane traumatycznymi przezyciami z dzieciństwa)
Takie zaburzenie osobowosci wystepuje pod nieobecność typowych
psychotycznych objawów, więc nie uprawnione jest go łaczyć z zaburzeniami
psychotycznymi. Wiele osób uważa, że jest to zaburzenie podobne do
schizofrenii, co wynika w duzej mierze z trudnosci diagnostycznych,
niewielka liczbą przypadków klinicznych,sceptycznego podejścia wielu badaczy.
Natomiast w psychozach np schizofrenii pojawia sie czesto termin
rozszczepienie osobowosci dla pdkreslenia że wystepuje brak integracji
miedzy myslami, emocjami i utrata kontaktu z rzeczywistością.Podczas gdy w
dysocjacyjnych zaburzeniach osobowosci kontakt z rzeczywistością kazdej z
osobowości jest zachowany, kazda z nich jest kompletna i zintegrowana, może
w danym momencie powodować specyficzne,adekwatne dla niej zachowania.
pozdrówka ;-)
Aneta



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/