Nie zgadzam sie.

Kobieta zanim staje sie kurwa, kurwa staje sie najpierw jako istota.
Kurestwo to nie jakis-tam strój, czy poza, lecz cecha mentalna ludzi.

Mozna posmakowac kurestwa i sie nim zbrzydzic jako istota, albo
w nim zasmakowac i w konsekwencji stac sie kurwa jako istota,
a nastepnie kurwa takze jako kobieta.


Poza tym ne rozumiesz kim byl Jezus, który glosil milosierdzie
i odpuszczenie grzechów najwiekszym grzesznikom.
Jezus nie usprawiedliwial grzeszników, lecz odpuszczal ich
grzechy oglaszajac przy tym, ze tym samym Bóg daje nowa
szanse grzesznikom czyniac ostatnich w Swoich oczach pierwszymi.
A zatem trzeba bylo byc "ubogim w duchu", aby poprzez Jezusa
wejsc w 1-szej kolejnosci do Królestwa Niebieskiego.

Warunek jest jednak bardzo prosty: recydywa, czyli podeptanie
przez czlowieka nowego przymierza jakie Bóg zawarl z czlowiekiem
poprzez Jezusa, którego namacalna oznaka jest Duch Swiety,
powoduje nieodwracalne potepienie.

Dlatego Jezus kazdorazowo ostrzegal tych, którym pozwolil wejsc
do Królestwa Niebieskiego przed innymi np: "Oto wyzdrowiales.
Nie grzesz juz wiecej, aby ci sie cos gorszego nie przydarzylo.".

--
CB


Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:480a5b46-77f5-4955-ae1c-e2f9d0cfebca@w7g2000hsa
.googlegroups.com...

[...] jako czlowiek inaczej zrozumiesz
kobiete np:kobieta sama z siebie nigdy nie staje sie kurwa,potrzebny
jest jej do tego penis.