ospa wietrzna....21 lat... ehh...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2004-03-09 21:04:17

Temat: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "|Pio|" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mam 21 lat....dwa tyg temu polazlem do podstawowki po siostrzenca...
on dzien-dwa potem dostal krost....
liczylem ze mnie ominie /dzis czytam - zakaznosc ~100% - fajnie sobie
mysle.../ wczoraj ja dostalem goraczki - na oko duzej...
dzis krost...
lekarz potwierdzil moje obawy...
/dostalem: jakies witaminy,cos na bole, puder w plynie, no i 'HEVIRAN'/
moje pytanie - bo nie mam gdzie zapytac...
jaka jest szansa ze bede mogl /wygladajac jak czlowiek - nie liczac golenia
bo sobie krostki pokroje.../ wrocic na uczelnie?
zalezy mi bardzo zeby bylo to w okolicach 7dni - szczegolnie na ten jeden
dzien.... - moze ten heviran cos pomoze, moze to ze bede lezal plackiem i
sie wygrzewal? moze mam sie czosnku z cebula i miodem najesc?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-09 22:49:53

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: Wojtek Węglarz <l...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 9 Mar 2004 22:04:17 +0100, |Pio| <p...@w...pl> napisał:
> moje pytanie - bo nie mam gdzie zapytac...
> jaka jest szansa ze bede mogl /wygladajac jak czlowiek - nie liczac golenia
> bo sobie krostki pokroje.../ wrocic na uczelnie?

Witam
To, że wrócisz na uczelnię - 100% szans, tylko czy w ciągu 7 dni... -
jest to możliwe, że tak się stanie. Heviran (acyclovir) jest lekiem,
który hamuje replikację (w wielkim skrócie: namnażanie) wirusów z rodziny
Herpesviridae, do których należy również Varcella Zoster Virus -
przyczyna Twoich aktualnych zmartwień ;). Jeśli zastosujesz się do
leczenia, które zaserwował Ci lekarz, to choroba będzie trwała
zdecydowanie krócej i będzie mniej uciążliwa, ale najprawdopodobniej po
7 dniach niestety będziesz miał jeszcze strupki po zaschniętych krostach
:(((. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a co do połączenia miodu z
cebulą... brrr, wstrętna mikstura.
Pozdrawiam.
Wojciech Węglarz - mój priv: lordcoxmałpiszonautograf.pl

--
Jeżeli niektórzy ludzie są na tyle głupi, by błędnie interpretować
tekst prostej piosenki rockowej, to strach pomyśleć co te typy
są w stanie zrobić z Biblią...
[Bruce Dickinson - Iron Maiden]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-10 06:57:23

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "Beata" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "|Pio|" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2lbh6$hi9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam 21 lat....dwa tyg temu polazlem do podstawowki po siostrzenca...
> on dzien-dwa potem dostal krost....
> liczylem ze mnie ominie /dzis czytam - zakaznosc ~100% - fajnie sobie
> mysle.../ wczoraj ja dostalem goraczki - na oko duzej...
> dzis krost...
> lekarz potwierdzil moje obawy...
-------------------
Witaj,
serdecznie wspolczuje - mialam to samo w wieku 19 lat. Tylko sie nie drap-
ja mialam krosty WSZEDZIE, gdzie sobie mozna wyobrazic- prawdopodobnie im
czlowiek starszy, tym ciezej przechodzi. Zostalo mi pare dowodow na
przebycie tej choroby "dzieciecej" i urody mi to zdecydowanie nie podkresla.
Trwalo to u mnie 7 dni paskudnych, a potem juz tylko strupki, ale do
pokazywania sie jeszcze nie nadawalam:-) Przez te 7 dni siedzialo na mnie
slodkie dziecie lat 3, ktore przywloklo zaraze z przedszkola, smarowalo
mazia koloru bialego i slodkim glosem mowilo- ciocius, nie martf, mnie sie i
tak podobasz...
pozdrawiam,
Beata
r...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-10 09:23:27

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "Senoh [SZN]" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > mam 21 lat....dwa tyg temu polazlem do podstawowki po siostrzenca...
> > on dzien-dwa potem dostal krost....
> > liczylem ze mnie ominie /dzis czytam - zakaznosc ~100% - fajnie sobie
> > mysle.../ wczoraj ja dostalem goraczki - na oko duzej...
> > dzis krost...
> > lekarz potwierdzil moje obawy...
>

witaj

Ja ospe przeszedlem 2 tygodnie temu ( mam 25 lat ! )niby kiedys w
dziecinstwie mialem ospe ale nie przechodzilem jej tak ostro.Tym razem na
tyle dobrze ja przeszedlem ze nie goraczkowalem ani nic.tylko tyle ze mialem
krosty;-(( fakt faktem ze drapaly ale jakos przezylem;-)) krosty zaczely mi
sie w srode a w poniedzialek,wtorek bylo po zawodach;-)) a zarazila mnie
chyba moja dziewczyna ktora 2 miesiace temu miala polpasca a to przeciez
pochodna ospy;-(( wydaje mi sie ze ospa dlatego mnie teraz zaatakowala bo
mialem wycienczony,wyczerpany organizm..tzn.uprawialem sport bardzo
intensywnie ( siatkowka.mecze co dzien,dwa przez ponad tydzien ) i to
zapewne byl dobry moment zeby ospa wykorzystala slabosc organizmu;-(( ale co
najwazniejsze juz jest po !;-)))..

Ps ; zycze szybkiego powrotu do zdrowia;-))

Senoh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-10 10:16:34

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "|Pio|" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> krosty;-(( fakt faktem ze drapaly ale jakos przezylem;-)) krosty zaczely
mi
> sie w srode a w poniedzialek,wtorek bylo po zawodach;-)) a zarazila mnie

po zawodach = po strupach? ;)

> intensywnie ( siatkowka.mecze co dzien,dwa przez ponad tydzien ) i to
> zapewne byl dobry moment zeby ospa wykorzystala slabosc organizmu;-(( ale
co

ja tam wyczytalem cos takiego: "Zakaźność ospy wietrznej jest bliska 100 % -
tzn. że zarażą się prawie wszyscy, którzy mieli kontakt z wirusem, jeżeli do
tej pory nie chorowali." - i w tym momencie juz wiedzialem ze to to....

> Ps ; zycze szybkiego powrotu do zdrowia;-))
nie dziekuje....ja chce juz.... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-10 10:18:28

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "|Pio|" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ja mialam krosty WSZEDZIE, gdzie sobie mozna wyobrazic- prawdopodobnie im
nie mow....ja na razie mam praktycznie tylko od pasa w gore... ale to dzien
drugi.../jeszcze 5? - obym sie nie zawiodl/

> czlowiek starszy, tym ciezej przechodzi. Zostalo mi pare dowodow na
> przebycie tej choroby "dzieciecej" i urody mi to zdecydowanie nie
podkresla.
oj....to co - moze w ogole nie dotykac?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-03-10 11:12:07

Temat: Re: ospa wietrzna....
Od: "Tashunko" <t...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Persona, wirtualnie znana jako *|Pio|* napisała zimową porą:

:: nie mow....ja na razie mam praktycznie tylko od pasa w gore... ale
:: to dzien drugi.../jeszcze 5? - obym sie nie zawiodl/

To może Ty masz jednak półpaśca, a nie ospę ??? Wyczytałam, że wysypka
obejmuje wtedy tylko połowę ciała.

:: oj....to co - moze w ogole nie dotykac?

tam gdzie zdrapiesz zostaną blizny ...na wieki:)

Ja w tej chwili mam w domu jedna mała Biedronkę, która niestety oprócz
ospy ma równolegle szkarlatynę:( Dzielnie to znosi, nie drapie się i
strupki powoli, powoli zasychają. Biedronka ma 6 lat i póki co nie
zaraziła nikogo, ale to dopiero 7 dzień od pierwszego bąbelka.
Codziennie oglądam młodszą latorośl czy ma kropki, ale ...trzyma się
jakoś.
Problem mam inny. Przechodziłam ospę jak byłam mała, ale w ciągu
ostatnich trzech tygodni miałam zap. gardła i zatok, a zaraz potem
okropne grypsko, które z potężną jak dla mnie gorączką (
39,2 )powaliło mnie na kilka dni.W tym właśnie czasie Miłosz
zachorował. Czy istnieje obawa, ze pomimo " odfajkowanej" ospy w
dzieciństwie mogę się ponownie zarazić???

--
Pozdrówka gorące!
****Tashunko****
## GG:52436##

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-03-10 15:45:55

Temat: Re: ospa wietrzna....21 lat... ehh...
Od: "Beata" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "|Pio|" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2mq5m$g5s$1@nemesis.news.tpi.pl...
Zostalo mi pare dowodow na
> > przebycie tej choroby "dzieciecej" i urody mi to zdecydowanie nie
> podkresla.
> oj....to co - moze w ogole nie dotykac?
------------------
Mnie zostal dolek w brodzie i w brwi wlasnie od "pomagania" strupkowi, by
szyciej zlazl. Jak nie musisz- nie dotykaj - chyba ze sie smarujesz czyms.
Ja mialam cos bialego, silnie chlodzacego do smarowania- nie pamietam, co to
bylo - bo 19 lat mialam straaaaaaasznie dawno temu:-).
Mowilam- nie drap! :-)

Beata
r...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-03-10 16:00:31

Temat: Re: ospa wietrzna....
Od: "|Pio|" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To może Ty masz jednak półpaśca, a nie ospę ??? Wyczytałam, że wysypka
> obejmuje wtedy tylko połowę ciała.
"Półpasiec charakteryzuje się powstawaniem grup wolnych pęcherzyków lub
pęcherzy na zapalnym podłożu, ułożonych zawsze po jednej stronie ciała, w
zakresie skóry unerwionej przez jedną gałązkę odpowiedniego nerwu."
to ja tak nie mam....
glowa,brzuch,plecy,rece,to co nizej _jeszcze_ nie....
> :: oj....to co - moze w ogole nie dotykac?
ale swedzi....

> Ja w tej chwili mam w domu jedna mała Biedronkę, która niestety oprócz
> ospy ma równolegle szkarlatynę:( Dzielnie to znosi, nie drapie się i
> strupki powoli, powoli zasychają. Biedronka ma 6 lat i póki co nie
ja mam 21 i tego dzielnie nie znosze....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-03-11 00:36:40

Temat: Re: ospa wietrzna....ost pyt...
Od: "|Pio|" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ok swedzi...spac jak widac nie moge...wysle kogos do apteki po cos od
swedzenia/na sen...
ale wyczytalem ze rzutow tych krost jest 3-4 - to ja bym dzis mial juz 3....
mozliwe to?
oj zaraz zwariuje....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry