« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-19 13:48:38
Temat: ostrzezenie dla grzybiarzyhttp://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3624607.html
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-19 19:17:05
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyW wiadomości news:WySPg.6563$L15.2135@tornado.ohiordc.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3624607.html
>
Hejka. Michale, dziękuję za ostrzeżenie. Właśnie dzisiaj przywiozłem z
lasu trzy kanie. Teraz mam dylemat. Usmażyć je jutro na śniadanie tak jak
planowalem, czy wyrzucić?
Pozdrawiam miazmatycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-19 19:59:04
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyDirko wrote:
>> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3624607.html
>>
> Hejka. Michale, dziękuję za ostrzeżenie. Właśnie dzisiaj przywiozłem z
> lasu trzy kanie. Teraz mam dylemat. Usmażyć je jutro na śniadanie tak jak
> planowalem, czy wyrzucić?
Pogooglowałem trochę. Na ogół źródła podają, że czubajka czerwieniejąca
(Macrolepiota rachodes) jest jadalna, z wyjątkiem var. hortensis. Ta
ostatnia rośnie w miejscach dobrze nawożonych, na przykład na kupie
kompostu. A więc w lesie powinny być tylko jadalne. Rzecz jasna
"powinny być" nie daje pewności. Sprawę komplikuje też podobieństwo
do trującej Macrolepiota venenata.
Może lepiej nie jedz?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-19 20:09:29
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyMając kiedys podobne wątpliwości co do tożsamości grzybów uznanych w
pierwszym odruchu za kanie, wykonałem na sobie eksperyment. Mianowicie,
usmażyłem i zjadłem z wielkim apetytem jedną. Poczekałem 24 godziny i
zeżarłem reszte nie widząc żadnych negatywnych objawów po zjedzeniu tej
pierwszej. Myśle, że po zjedzeniu jednego średniego muchomorka
odratowano by mnie jeszcze a grzybów szkoda było wyrzucić... Kania to
największy przysmak z jakim moje podniebienie miało do czynienia...
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-19 20:39:03
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzy> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3624607.html
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Złajdaczyła się z muchomorem sromotnikowym? Może wyjść pokolenie
smacznych jadalnych muchomorków.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-19 21:09:09
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyUżytkownik mirzan napisał:
> Złajdaczyła się z muchomorem sromotnikowym? Może wyjść pokolenie
> smacznych jadalnych muchomorków.
O!
> http://www.przyrodapolska.pl/lipiec01/muchomor.html
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-19 21:21:52
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzy> Hejka. Michale, dziękuję za ostrzeżenie. Właśnie dzisiaj przywiozłem z
> lasu trzy kanie. Teraz mam dylemat. Usmażyć je jutro na śniadanie tak jak
> planowalem, czy wyrzucić?
eee tam, lepiej na kolacje. Zjadasz i kladziesz sie spac.
Jesli rano sie obudzisz to znaczy ze byly ok.
A tak jak zjesz z rana to sie bedziesz stresowal przy kazdym zaklociu
z zoladku...
Ja w zeszlym tygodniu wzarlem nascie sztuk na kolacje. Brzuch mnie bolal,
ale wyraznie z obrzarstwa ;-) Rano bylem pewien ze byly jadalne.
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-19 22:18:17
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzy
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:WySPg.6563$L15.2135@tornado.ohiordc.rr.com...
> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3624607.html
>
Tia....
Sezon ogórkowy ma swoje prawa. A to barszcz Sosnowskiego, a to smiercionośne
kleszcze, a teraz kania.... (jest jakiś emotikon na wzruszenie ramionami?)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-09-19 23:00:32
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyJanusz Czapski wrote:
> Sezon ogórkowy ma swoje prawa. A to barszcz Sosnowskiego, a to smiercionośne
> kleszcze, a teraz kania.... (jest jakiś emotikon na wzruszenie ramionami?)
Temat nie jest nowy:
http://www.bio-forum.pl/messages/33/3757.html
Ci, co przeżyli, potwierdzają ich jadalność :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-09-20 08:50:10
Temat: Re: ostrzezenie dla grzybiarzyW wiadomości news:eepn1g$i1l$1@inews.gazeta.pl BrunoJ
<b...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>>
>> przywiozłem z lasu trzy kanie. Teraz mam dylemat. Usmażyć je jutro
>> na śniadanie tak jak planowalem, czy wyrzucić?
> eee tam, lepiej na kolacje. Zjadasz i kladziesz sie spac.
> Jesli rano sie obudzisz to znaczy ze byly ok.
> A tak jak zjesz z rana to sie bedziesz stresowal przy kazdym zaklociu
> z zoladku...
> Ja w zeszlym tygodniu wzarlem nascie sztuk na kolacje. Brzuch mnie
> bolal, ale wyraznie z obrzarstwa ;-) Rano bylem pewien ze byly
> jadalne.
>
Hejka. Późne jedzenie w moim wieku odpada. :-( Jem właśnie teraz. ;-)
Dwie już wrąbałem. :-) Pewnie kanie powędrowałyby do kompostu ale możliwość
poigrania z losem zmotywowała mnie do działania. No risk, no fun. :-)
Pozdrawiam mefistofelicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |