| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-05 18:21:58
Temat: oswiadczenie prezesa od malinw czasie ozywionej korespondencji dotyczacej malin pojawily sie glosy o
charakterze trockistowskim, ktore nasz mlody ale juz prezny ruch milosnikow
malin i jezyn moga rozbijackimi metodami znacznie oslabic. Celuje w tych
pelnych szykan wypowiedziach niejaki J. ze wschodnich rubiezy.
Jako Prezez stanowczo sprzeciwiam sie i ufam, ze nasze Stowarzyszenie
przetrwa te szkalujace nas ataki.
Wypowiedzi w stylu:
CYTUJE
Na powstrzymanie tego draństwa bez jakichś
głębokich betonowych zapór, nie ma szans. :-(((
ALBO
No to zrób sobie ten hi! hi! "maliniak". Ale ręczę Ci, ze za 2 - 3 lata
wspomnisz moje ostrzeżenie ( w krótkiej przerwie miedzy niecenzuralnymi
słowami jakie wylewały się będą z ust Twoich).
nas nie zlamia!
i kroczyc dumnie bedziemy pod sztandarami milosci do wszelkiego rodzaju
malin i jezyn, popijajac nalewke z tychze, leczac sie wywarami z ich lisci
i sokiem.
Prezes
Wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-06 10:56:42
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin
Użytkownik "WojtekP" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:aq9213$9o8$1@news2.tpi.pl...
Królu Malinowy! :-)
Nieporozumienie. Ależ jak najdalszy jestem od rozbijactwa....
Staram się jak mogę zrozumieć innych ludzi. Bez INNYCH świat byłby przecież
niekompletny. :-)
Skoro są stowarzyszenia pedałów albo innych cyklistów, skoro są uprawiacze
sterczyków (to przeliterowanie - to akurat nie moje tylko Ewy)
przygruntowych i pewnie też są gdzieś stowarzyszeni, skoro są ludzie dający
wiarę jajcarzowi Jerzemu i jego księżycowemu kalendarzowi, skoro nawet na
błotnych nizinach są ludzie zwożący z kilkuset km i układajacy kupy kamieni
by mieć tzw. skalniak, skoro są ludzie uwazający alkoholizowany sok
jerzynowy za wino..., skoro ... , skoro..., no to ja się nawet nie dziwię,
ze są i tacy, którym maliny w głowie zawróciły.....
I niech Wam będzie na zdrowie!!!! :-)))) Życzliwie życzę!
Tylko pokornie jeszcze raz proszę: za 2-3 lata proszę pamiętać , że to JA z
życzliwości ostrzegałem....
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-06 11:29:40
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malinJanusz Czapski wrote:
> (...)
> Tylko pokornie jeszcze raz proszę: za 2-3 lata proszę pamiętać , że to JA z
> życzliwości ostrzegałem....
A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-06 11:58:47
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin
----- Original Message -----
From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
> A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
>
> Krycha&Co(ty)
>
hehe
placek to dla baby
ale ja na ten przyklad
na kruche babeczki (znaczy delikatne)
to nawet bez malin ....
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-06 12:44:10
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DC8FD23.5A307943@people.pl...
> Janusz Czapski wrote:
>
> > (...)
> > Tylko pokornie jeszcze raz proszę: za 2-3 lata proszę pamiętać , że to
JA z
> > życzliwości ostrzegałem....
>
> A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
A chętnie!!! :-))))
Kruche babeczki to nawet bez malin....
Lecz czy do tego trzeba malinowe chwastowisko sobie zpuszczac????
Pozdrawiam :-)))
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-06 12:45:01
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malinTadeusz Smal wrote:
> > A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
> >
> hehe
> placek to dla baby
> ale ja na ten przyklad
> na kruche babeczki (znaczy delikatne)
> to nawet bez malin ....
> :)
Bo mnie, panie sierżancie, to się wszystko kojarzy... :-)
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-06 13:30:23
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malinJanusz Czapski wrote:
> > A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
> A chętnie!!! :-))))
> Kruche babeczki to nawet bez malin....
Znowu... A mnie kruche babeczki bez malin, to się kojarzą takie
kruche starowinki - osiemdziesiatka albo powyżej ;-)
> Lecz czy do tego trzeba malinowe chwastowisko sobie zpuszczac????
No to chyba tylko soczyste malinki prosto z krzaka w upalny dzień
mogą Cie przekonać :-)
Krycha&Co(ty), Dońa mafiosa que pasa de contrabando la comida para los gatos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-06 14:10:02
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DC9196F.FE0B99BF@people.pl...
> Janusz Czapski wrote:
>
> > > A kruche babeczki z malinami byś zjadł? Albo inny placek?
> > A chętnie!!! :-))))
> > Kruche babeczki to nawet bez malin....
>
> Znowu... A mnie kruche babeczki bez malin, to się kojarzą takie
> kruche starowinki - osiemdziesiatka albo powyżej ;-)
No, ja przecież o ciasteczkach.... :-)))
>
> > Lecz czy do tego trzeba malinowe chwastowisko sobie zpuszczac????
>
> No to chyba tylko soczyste malinki prosto z krzaka w upalny dzień
> mogą Cie przekonać :-)
Jeżeli z cudzego i wystarczająco odległego - to nie ma sprawy. Mogą być. :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-06 14:25:56
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:aqasf7$ojh$1@news.tpi.pl:
>
> Użytkownik "WojtekP" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
> news:aq9213$9o8$1@news2.tpi.pl...
> Skoro są stowarzyszenia pedałów albo innych cyklistów, skoro są
> uprawiacze sterczyków (to przeliterowanie - to akurat nie moje tylko
> Ewy)
Ja w kwestii formalnej - to sie nazywalo od dawien dawna sterczyk (i
kojarzenia sa jednoznaczne :-), tylko jacys purysci ucywilizowali na
storczyk. Naprawde nie wiem, czemu.
> skoro nawet na błotnych nizinach są ludzie zwożący z
> kilkuset km i układajacy kupy kamieni by mieć tzw. skalniak,
Naprawde?????
Rany...
Gdzie sa blotne nizniny??
Tam to dopiero musza byc, panie dziejku, sterczyki...
... cos sie monotematyczna robie...
> no to ja się nawet nie dziwię, ze są i tacy, którym maliny w
> głowie zawróciły..... I niech Wam będzie na zdrowie!!!! :-))))
> Życzliwie życzę! Tylko pokornie jeszcze raz proszę: za 2-3 lata proszę
> pamiętać , że to JA z życzliwości ostrzegałem....
Zaprosimy Cie na malinowke, babeczki z malinami, malinowa tarte, chlodnik
malinowy i maliny ze smietana :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-06 14:27:24
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malinKrystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3DC90ECD.3AC87CD7@people.pl:
>> ale ja na ten przyklad
>> na kruche babeczki (znaczy delikatne)
>> to nawet bez malin ....
>> :)
>
> Bo mnie, panie sierżancie, to się wszystko kojarzy... :-)
Czy one, tzn. te chlopy, naprawde sa wszystkie takie same?
Moze chociaz ktorys malin nie lubi?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |