Użytkownik Tracy napisał:
> Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
> news:bdnk87$sts$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Sama w epitetach nie przebierasz -> kabotynska to raczej nic milego :>.
>>A co ma krytyka do durnej nagonki jaka prowadzisz?
>
> Oooo, a to znasz?
> ----- Original Message -----
> From: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl>
> Newsgroups: pl.rec.kuchnia
> Sent: Sunday, June 29, 2003 6:40 PM
> Subject: Re: [długie] Kolacja w La Scali [WRC] - relacja
>
>>A ja mam pytanie - dlaczego Tracy i KRC maja prawie identyczne Posting
>>Host?
>>no comments
>>cherokee
>
> ---
> A Twój Posting Host jest:
> NNTP-Posting-Host: wh86.neoplus.adsl.tpnet.pl
> więc też należysz do spisku!
> Do durnej nagonki, jak raczyłaś to nazwać.
> no comments
Sama wczesniej wytlumaczylas na czym polega podobienstwo hostow :>
>
> No to teraz Justynko wyjaśnijmy sobie pewne sprawy do końca i przestańmy tę
> spokojną i smaczną grupę zanieczyszczać odchodami relacji Pani Nauczycielki
> Cherokee.
Wiesz, te "odchody" jak nazwalas sa zgodne z tematyka grupy, zgodne z
jej FAQiem, zgodne z zainteresowaniami czytelnikow. Jesli kogos to nie
interesuje niech trzyma dziob na klodke i powstrzyma sie od durnych
komentarzy.
>
>>Konstruktywna krytyka jest zawsze mile widziana ale nie taka, po ktorej
>
> rece opadaja.
> Odróżniajmy satyrę od krytyki konstruktywnej.
> Nie ma co prowadzić krytyki konstruktywnej z czymś co się tylko ku satyrze
> skłania.
To Twoja ocena ze to satyra. IMO Betty splodzila wieksza satyre a Ty ja
podtrzymujesz by nie zwiedla.
> Na relację Pani Nauczycielki Cherokee pierwsza odpowiedziała Betty słusznie
> naśmiewając się z tej dętej relacji - niczym z wizyty u królowej angielskiej
> z podkreśleniem swej wyższości nad tymi nowobogackimi, co żrą bez
> opamiętania w polo i w spodenkach, a my tu się czujemy nieswojo w kostiumiku
> i gajerku z krawatką i szczypiemy się z 20 zetami.
Odpowiedziala NIESLUSZNIE. Dla cherokee wyjscie do restauracji bylo
waznym wydarzeniem, moze niecodziennym i byc moze tym co dla Ciebie
wizyta u krolowej angielskiej. Co do nowobogackich - niektorych razi
brak kultury przy stole. A stroj, ktorym sie wyrozniamy moze nieco
peszyc badz dodawac odwagi - zalezy od osoby.
A co do 20 zlotych....kazdy na szczescie ma inny szacunek dla piniadza.
Dla Ciebie to jest tylko 20 zeta, dla mnie np. suma za ktora jestem w
stanie przezyc 2 dni - 3 czasem 4 dni.
> Zawsze mnie dziwi, że znajdą się osoby nie zainteresowane wprost (pierwsze
> Re generalnie powinno wszak należeć do zainteresowanego), aby wyrazić swe
> oburzenie, mimo, że ich to nie dotyczy bezpośrednio.
A skad ta zasada?
Główna zainteresowana
> odnalazła się po czasie i od razu zbluzgała wszystkich od kretynów,
> prostaków itede.(widocznie zdjęła już kostiumik) przy wtórze i aplauzie
> innych obrażonych niewiadomo o co niezainteresowanych. Łącznie z Tobą.
Wiesz nie kazdy sleczy przed kompem oczekujac odp. na swoj post. A to ze
inne osoby sie oburzyly - wiesz nie ma sie co dziwic.
> Po co tyle nerw?
> Betty siedzi teraz i czyta to co się tu dzieje i turla się po podłodze ze
> śmiechu.
moze chociaz ja wytrze...tyle bedzie pozytku.

A teraz EOT, nie ma sensu ciagnac tego watku w nieskonczonosc, bo nie
widze by ktokolwiek wyciagal jakies wnioski. Odpisz sobie ale na
odpowiedz nie czekaj. Milej nocy.


--

o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony