| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-17 22:53:36
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...
Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b...@g...h2dceca88.invalid...
> ps. Trnrze. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
czy ja czegos nie kumam?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-17 23:16:56
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...->ziutecznik<- news:bpbjd2$eve$1@inews.gazeta.pl wrote:
> Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...onet.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:b...@g...h2dceca88.invalid...
>
>> ps. Trnrze. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
>
> czy ja czegos nie kumam?
awansowałeś ;)
oTTo
--
Note: You are doing everything at YOUR OWN RISK!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 08:15:55
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...wydawało się że <tycztom> miał rację <news:bpbkh9$4g8$1@foka1.acn.pl>
ale:
> >> ps. Trnrze. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
> >
> > czy ja czegos nie kumam?
>
> awansowałeś ;)
raczej wygląda mi to na podniżkę
;)
ps. kto to jest ten ...skądśtam?
--
Gdy nie potrafi się atakować myśli, atakuje się jej autora.
Paul Valery
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 13:44:10
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...
"ziutecznik" w news:bpbjd2$eve$1@inews.gazeta.pl...
> > ps. Trnrze. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
>
> czy ja czegos nie kumam?
:)). Absolutnie masz po swojemu!! Wszystko, jak widać tu wyraźnie
zależy również od faktu, w jakiej kolejności czytane są postki/psotki/
płotki/plotki, gdyż na ogół rzadko kto zadaje sobie trud czytania
w dwóch zamiennie widokach i sortowaniach (to nie tylko modemowcy).
Tak więc ja na przykład, łączę się ostatnio po 13-tej, wysyłam
i równocześnie odbieram np. 100 postów. To w jakiej kolejności są czytane
na jak najbardziej znaczenie. A o jakości kontaktu decyduje zaufanie
do przedpiśca. Jeśli więc, tak jak w tym przypadku, wysyłam
podobny teks do dwóch osób, a odpowiadający na czas nie zorientuje się
w czym rzecz - powstaje interpretacja zgoła inna niż gdybym zmienił
choćby tylko jedno słowo.
Jedno słowo, a czasem często jedna literówka, potrafi stworzyć
u umyśle odbiorcy diametralnie różne obrazy tego co czytający czyta.
Będzie tak tak długo, jak długo będzie on widział na ekranie słowa
zamiast.
W Twoim przypadku TrenRze, ja sam nie mam żadnych wątpliwości
kim jesteś (oczywiście wirtualnie, gdyż jeszcze nic między nami inaczej
nie było ;)), a więc wyprostuj się i nic nie kumaj. Wszystko jest oki.
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 17:27:52
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...wydawało się że <... z Gormenghast> miał rację
<news:bpdmu3.3vs9jpb.1@ghost.h070eae96.invalid> ale:
> Jeśli więc, tak jak w tym przypadku, wysyłam
> podobny teks do dwóch osób, a odpowiadający na czas nie zorientuje się
> w czym rzecz - powstaje interpretacja zgoła inna niż gdybym zmienił
> choćby tylko jedno słowo.
a wolno spytac z kim miałem ową koincydencję?
pzdr
;)
--
Jak łatwo nauczyć się panować,
Jak trudno nauczyć się rządzić.
J.W.Goethe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-18 17:42:56
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...->tren R<- news:bpck8a$n1p$1@news2.ipartners.pl wrote:
>>>> ps. Trnrze. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
>>>
>>> czy ja czegos nie kumam?
>>
>> awansowałeś ;)
>
>
> raczej wygląda mi to na podniżkę
> ;)
pozory mylą ;)
> ps. kto to jest ten ...skądśtam?
Też chyba nowy ;)
tomek /zupełnie nowy/
--
"Zacznij kopać studnię, zanim będziesz spragniony"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 05:53:46
Temat: Re: {ot?] blef w negocjacjach...
"tren R" w news:bpdkkc$1foc$1@news2.ipartners.pl...
/.../
> a wolno spytac z kim miałem ową koincydencję?
:)). Oczywiście. Wolności Ci nie ograniczam ani czegokolwiek.
Co więcej, na Twe niezadane pytanie odpowiem wychodząc
Ci naprzeciw :))).
A więc oną koincydencję doznałeś w mym zamiarze świadomym
z: niejaką Katarzyną, którą pojawiła się na talerzu o parametrach:
----- Original Message -----
From: "Katarzyna" <k...@t...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Sent: Monday, November 17, 2003 10:25 AM
Subject: Re: Flirty męża - jaka szkodliwość?
czyli w wiadomości news:bpa47e$p14$1@Gambit.Gubernat.NET...
W sym wyrachowaniu ośmieliłem się jej odpowiedzieć tego samego dnia
(co samo w sobie jest już kuriozalne) i to zaledwie po czterech gadzinach
od wydarzenia w przybliżeniu - postem o następującej treści:
----- Original Message -----
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Sent: Monday, November 17, 2003 3:01 PM
Subject: Re: Flirty męża - jaka szkodliwość?
>
> Użytkownik "Katarzyna" <k...@t...net> napisał w wiadomości
news:bpa47e$p14$1@Gambit.Gubernat.NET...
> > Kochani!
> /..../
>
> > A tak na marginesie - czytam o problemach innych, o sposobach na ich
> > rozwiązywanie i zaczęłam dochodzić do wniosku, że psychologia jest
> > fascunująca! Chyba poszukam odpowiednich studiów, a przy okazji poznam nowe
> > twarze ;-)
> > Trzymajcie się cieplutko.
> > Kasia
>
> ---
> Propunuję do Wybranych postów LISTopada
>
>
> pozdrawiam
> All
>
> ps. Kasiu. O ile rzeczywiście jesteś nowym użytkownikiem grupy
> wyjaśniam, ze mamy taka stronę http://www.pspshome.htc.net.pl
> gdzie jest między innymi archiwum wybranych z grupy psotów
> Zatjrzyj tam, i o ile nie zgadzasz się na publikację tam tego tu
> Twojego postu - proszę napisz to tutaj
Koniec cycatów.
Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie dla Ciebie niezwykle
zaspakajająca, ale nie przesadzaj.
> pzdr
> ;)
>
> --
> Jak łatwo nauczyć się panować,
> Jak trudno nauczyć się rządzić.
pozdrawiam autora stopki też
All ... z Gormenghast
;)).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |