pamiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-09 10:23:09

Temat: pamiec
Od: "Skaner" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Mam problem zwiazany z odnalezieniem rzeczy dawno temu gdzies zapodzianej.
Mam mgliste wrazenia, ze pozyczalem to szwagrowi ale on zaprzecza. Jak sobie
przypomniec? Czy istnieja jakies techniki przypominania? Jakas autochipnoza?
;-)
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-09 10:44:58

Temat: Re: pamiec
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Skaner" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9puj6h$a2q$1@news.onet.pl...
: Witam!
: Mam problem zwiazany z odnalezieniem rzeczy dawno temu gdzies zapodzianej.
: Mam mgliste wrazenia, ze pozyczalem to szwagrowi ale on zaprzecza. Jak sobie
: przypomniec? Czy istnieja jakies techniki przypominania? Jakas autochipnoza?
: ;-)
: Pozdrawiam

Zawsze jak cos gdzies klade to mysle o tym: "tu, w to miejsce wkladam". Mozesz
tez zrobic sobie zeszyt "znajdke". Zapisuj w nim pozyczki (ale tez skreslaj po
oddaniu), wazne rzeczy ktore nie moga Ci umknac.
A co do zalatwiania spraw. Zawsze wyobrazam sobie, w jaki sposob, gdzie bede
zalatwiac pilna sprawe. Np. mam wezwac po pracy hydraulika, to wyobrazam sobie,
ze wchodze do domu, biore za sluchawke i dzwonie. Przewaznie to pomaga.
pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 10:51:52

Temat: Re: pamiec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "{Wilma}"

<..> Przewaznie to pomaga.

pomaga nie zapomniec, ale nie przypomniec sobie.

dobre, dobre! :-)
szkada ze nie działa wstecz :(

mam wrażenie ze o niczym nie zapominam, jednak nigdy nie pamiętam w porę.
Czyli jest to gdzieś zapisane, tylko sa problemy z odczytem na zawołanie.

tu Skaner ma podobny chyba problem - nie z zapamietywaniem, tylko z
odtwarzaniem,
(co prawda nie można udowodnic ze się pamieta jesli nie potrafisz
odtworzyć,
ale nadzieje miec trzeba...)

Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 11:28:04

Temat: Re: pamiec
Od: "Skaner" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > <..> Przewaznie to pomaga.
>
> pomaga nie zapomniec, ale nie przypomniec sobie.
>
> dobre, dobre! :-)
> szkada ze nie działa wstecz :(
>
> mam wrażenie ze o niczym nie zapominam, jednak nigdy nie pamiętam w porę.
> Czyli jest to gdzieś zapisane, tylko sa problemy z odczytem na zawołanie.
>
> tu Skaner ma podobny chyba problem - nie z zapamietywaniem, tylko z
> odtwarzaniem,
> (co prawda nie można udowodnic ze się pamieta jesli nie potrafisz
> odtworzyć,
> ale nadzieje miec trzeba...)
>
> Marsel
>
Sprawa dla mnie jest naprawde wazna. Bardzo chcialbym sobie PRZYPOMNIEC.
Sprawa jest dosc stara - siega kilku lat wstecz. Jesli ktos zna jakies
techniki PRZYPOMINANIA sobie to bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 11:49:47

Temat: Odp: pamiec
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Skaner

> Sprawa dla mnie jest naprawdę wazna. Bardzo chcialbym sobie PRZYPOMNIEC.
> Sprawa jest dosc stara - siega kilku lat wstecz. Jesli ktos zna jakies
> techniki PRZYPOMINANIA sobie to bardzo prosze o pomoc.
> Pozdrawiam.

Każda jest ważna :-)))
Nic Ci polecać nie będę, bo technikę trzeba dobrać
do człeka. A to można tylko, długo go badając.
Jak chcesz poczytać - to szukaj "regresja"
Ale i tak sam nie zastosujesz, a regresja, to mocna sprawa.
Może łatwiej wyciągnie z Ciebie, ktoś hipnozą.
Ale może całkowicie się nie nadajesz.

Sposoby "Babci Aliny" grzebania w mózgu?

retrospekcja - może najdelikatniej

Trzeba określić pkt. zapomnienia, stres itd. tysiąc spraw.

Specjalista i już.

Możesz też poprostu usiąść wygodnie, w ciszy, uspokoić się i pogadać
z własnym kompem, który masz w głowie - Chcę sobie to przypomnieć
Muszę sobie to przypomnieć, pomóż mi to przypomnieć itd.
Po dwudziestu minutach olej. I wróć do normalnych czynności
Powtórz następnego dnia.
Przypomnisz sobie, jeśli tego nie zakopałeś za głęboko
i jeśli jakiś bodziec się z tym skojarzy - miejsce, przedmiot itd.
To nic nie kosztuje, trochę się wyluzujesz a efekt może być.

No to teraz przyłóż ręce do monitora i.... :-))))
Żartuję.

Ale spróbuj najpierw zwyczajnie i już.
eTaTa

PS Mogłeś, też skasować jakimś urazem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 13:58:30

Temat: Re: pamiec
Od: <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik Skaner
>
> > Sprawa dla mnie jest naprawdę wazna. Bardzo chcialbym sobie PRZYPOMNIEC.
> > Sprawa jest dosc stara - siega kilku lat wstecz. Jesli ktos zna jakies
> > techniki PRZYPOMINANIA sobie to bardzo prosze o pomoc.
> > Pozdrawiam.
>
> Każda jest ważna :-)))
> Nic Ci polecać nie będę, bo technikę trzeba dobrać
> do człeka. A to można tylko, długo go badając.
> Jak chcesz poczytać - to szukaj "regresja"
> Ale i tak sam nie zastosujesz, a regresja, to mocna sprawa.
> Może łatwiej wyciągnie z Ciebie, ktoś hipnozą.
> Ale może całkowicie się nie nadajesz.
>
> Sposoby "Babci Aliny" grzebania w mózgu?
>
> retrospekcja - może najdelikatniej
>
> Trzeba określić pkt. zapomnienia, stres itd. tysiąc spraw.
>
> Specjalista i już.
>
> Możesz też poprostu usiąść wygodnie, w ciszy, uspokoić się i pogadać
> z własnym kompem, który masz w głowie - Chcę sobie to przypomnieć
> Muszę sobie to przypomnieć, pomóż mi to przypomnieć itd.
> Po dwudziestu minutach olej. I wróć do normalnych czynności
> Powtórz następnego dnia.
> Przypomnisz sobie, jeśli tego nie zakopałeś za głęboko
> i jeśli jakiś bodziec się z tym skojarzy - miejsce, przedmiot itd.
> To nic nie kosztuje, trochę się wyluzujesz a efekt może być.
>
> No to teraz przyłóż ręce do monitora i.... :-))))
> Żartuję.
>
> Ale spróbuj najpierw zwyczajnie i już.
> eTaTa
>
> PS Mogłeś, też skasować jakimś urazem.
>
***skasowac nic nie mozna...mozna tylko tak gleboko schowac ze niepodobna
pozniej do tego dotrzec; nie ma kasowania - jest zapisywanie;

Pakuszka
i...@g...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 15:53:27

Temat: Odp: pamiec
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jest kasowanie - ucz się!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-09 17:17:42

Temat: Re: pamiec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa - eChild"

> Jest kasowanie - ucz się!

jak na mój rozumek to kasowanie postów to nie to samo co pamięci.
A może sie myle? - ani Ci wierze a nie nie wierze.
Za mało powiedziałes. Tym razem.
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-10 05:49:46

Temat: Re: pamiec
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9pukuc$657$1@news.tpi.pl...
:
: Użytkownik "{Wilma}"
:
: <..> Przewaznie to pomaga.
:
: pomaga nie zapomniec, ale nie przypomniec sobie.
:
- a wlasnie, ze pomaga przypomniec sobie w pore. Wchodze do domu i pamietam, ze
mam to zalatwic.

pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-10 05:53:33

Temat: Re: pamiec
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9pvbij$35m$1@news.tpi.pl...
:
: Użytkownik "eTaTa - eChild"
:
: > Jest kasowanie - ucz się!
:
: jak na mój rozumek to kasowanie postów to nie to samo co pamięci.
: A może sie myle? - ani Ci wierze a nie nie wierze.
: Za mało powiedziałes. Tym razem.
: Marsel
:
eTaTa-eChild ma racje. Sama na sobie doswiadczam kasowania pamieci, choc
przyznaje, ze to niedobre. Gdy mam cos do zalatwienia (przekazania) pamietam tak
dlugo poki nie zalatwie. Jak juz zalatwie sprawe wyrzucam to z pamieci, a wtedy
odtworzenie tego jest wrecz niemozliwe (i dlatego niedobre).
pozdr. Wilma