« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-05 13:07:20
Temat: paprotki domoweWitam,
Mam od kilku lat dwie dość okazałe paprotki. Niedawno osoba zaprzyjaźniona,
pomagała mi w domu i w dobrej wierze (jestem o tym przekonana!)poobcinała
WSZYSKIE pędy. Ja wcześniej też je czasami obcinałam ale nigdy tyle. Zawsze
sądziłam, że nie ma to większego znaczenia. Jednak obecnie paprotki marnieją
na oczach, coraz bardziej dopatruje się związku ze wspomnianym zabiegiem.
Czy ktoś mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć - jak się ma obcinanie pędów do
kondycji paprotki ?
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-05 23:08:11
Temat: Re: paprotki domoweBogda napisał(a):
> Czy ktoś mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć - jak się ma obcinanie pędów do
> kondycji paprotki ?
> pozdrawiam, Bogda
Moje doświadczenia mówią, że obcięcie wszystkich pędów paprotce
doprowadza ją do śmierci :(
--
Pozdrawiam
Anna I.
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-06 08:43:05
Temat: Re: paprotki domowe> Ja wcześniej też je czasami obcinałam ale nigdy tyle.
Ja też obcinam uschnięte pędy mojej ciemnotki bo tylko ta paproć dobrze
u mnie rośnie. Ale tylko te które są brzydkie i szpecące całość rośliny.
Natomiast kiedyś przy dzieleniu mojej kawałek dałam koleżance z pracy i
ona obcięła wszystkie do gołej skóry bo mówiła że były połamane. I wyobraź
sobie że jej odbiła. Nie jest tak okazała jak moja ale w końcu się kiedyś
zregeneruje :-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-06 17:10:37
Temat: Re: paprotki domowe
> Moje doświadczenia mówią, że obcięcie wszystkich pędów paprotce
> doprowadza ją do śmierci :(
> --
> Pozdrawiam
> Anna I.
> --
Witam, dziękuję za Twoje zdanie, prawdę mówiąc miałam taką nadzieję, że ktoś
potwierdzi moje obawy. W przeciwnym wypadku musiałabym szukać innych powodów
marnego stanu moich paprotek. Zamierzam je jednak ratować, zacznę od
przesadenia.
Pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-06 17:12:33
Temat: Re: paprotki domowe
> Natomiast kiedyś przy dzieleniu mojej kawałek dałam koleżance z pracy
i
> ona obcięła wszystkie do gołej skóry bo mówiła że były połamane. I wyobraź
> sobie że jej odbiła. Nie jest tak okazała jak moja ale w końcu się kiedyś
> zregeneruje :-)
>
> Serdecznie Miłka
>
Dziękuję, również za miłe słowo o moich pierwszych zdjęciach.
Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |