parówki w ciescie - prosze o rade
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-30 17:47:11
Temat: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "Nell" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zakupy zrobione i ochoczo przystepuje do pracy :)
Oj, to bedzie _pyszny_ sylwester i kto mi odmówil, niech zaluje :P
Do rzeczy: archiwum przetrzasnelam w zdluz i wszerz (nota bene wcale TAK
duzo konkretnych, imprezowo-prywatkowo-sylwetrowych przepisów nie ma, ale
to i dobrze, liczy sie inwencja :) ) i zaczynam od tych wyslawianych
paróweczek w ciescie. No wlasnie, "paróweczek" - moje (Morliny) maja 8 cm
dlugosci i tu pytanie, czy gdybym chciala zrobic z tego przystawke na
jeden zab, to moge przeciac je na pól i dopiero zawijac w ciasto, czy
jednak wtedy wyplynie "sok" i to bardzo zly pomysl? Co o tym sadzicie?
Aha, jeszcze jedno, pytanko byc moze smieszne, ale u mnie w
nie-ideologicznie-wegetarianskim domu mieso pojawia sie dwa razy w roku :P
: czy z tych parówek musze zdjac "skórke" przed pakowaniem ich w ciasto?
Z góry dzieki za rady
Pozdrowienia Noworoczne :)
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-30 17:47:15
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisal w wiadomosci
> : czy z tych parówek musze zdjac "skórke" przed pakowaniem ich w
ciasto?
Skórke to nie, ale plastikowa oslonke z cala pewnoscia :)
Moglabys dac link do przepisu? Leza mi w lodówce 2 paczki morlinowych
parówek, i nie mam pomyslu co z nim zrobic :)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 18:00:39
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "Nell" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl> napisał w
wiadomości news:cr1ev2$dhp$1@inews.gazeta.pl...
>
> Uzytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisal w wiadomosci
> > : czy z tych parówek musze zdjac "skórke" przed pakowaniem ich w
> ciasto?
> Skórke to nie, ale plastikowa oslonke z cala pewnoscia :)
> Moglabys dac link do przepisu? Leza mi w lodówce 2 paczki morlinowych
> parówek, i nie mam pomyslu co z nim zrobic :)
>
> Pozdrawiam
> Magdalena
Wklejam poniżej:
Przepis Ani Ladoruckiejna paróki w cieście:
200 g twarozku homogenizowanego (naturalnego)
6 lyzek mleka
6 lyzek oleju
1 lyzeczka soli
300 g maki
1 proszek do pieczenia
Z powyzszych skladnikow zagniesc ciasto, dokladnie wyrobic i rozwalkowac
cieniutko jak na pierogi. Pokroic na prostokaty w zaleznosci od wielkosci
parowek. Najlepsze sa male (krotkie) parowki, ja stosuje zazwyczaj Pyszne
z
Morlin. Zawijac parowki w ciasto i piec w piekarniku na zloty kolor (ok.
220
stopni).
Mozna parowki owinac plastrem sera, co znacznie podwyzszy walory smakowe,
jednakze ser lubi wyplywac. Mozna tez na parowki polozyc po plasterku
sera.
Podawac z keczupem lub majonezem lub musztarda, jak kto lubi!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 18:16:54
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "plitkin" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Parowki mozna a wrecz zalecam przekroic na mniejsze.
Skorke nie wiem jaka masz - folie bezwglednie nalez yzdjac, oslonke
naturalna - nie.
Polecam do srodka ser zolny + boczek wedzony (chudy).
Rowniez polecam odrobinke sosu pomidorowego do srodka (naprawde odrobinke).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 19:00:04
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "Nell" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedzi, rzeczywiście, jak się dokładniej
przyjrzałam owemu produktowi, doszłam do wniosku, że choć oryginalne smaki
lubię, to znajdujący się na osłonce napis "Morliny" może nie do końca
wyjść nam na zdrowie :P A jak osłonkę zdjęłam, to rzeczywiście, pytanie o
przecięcie parówek samo znalazło odpowiedź.
Teraz mam innym problem, w domu niet serka homo (tzn niet nadprogramowego
:P, a jeszcze jedno opakowanie parówek mruga do mnie z lodówki :/ Eh,
jakoś średnio idzie mi w kwestii wyczucia ile czego kupić :P
Pozdr
Nell
ps. Te parówki w cieście to wytrzymają do jutra, prawda? (chodzi
oczywiście o kwestie czysrto techniczne; nie wykluczam, że coś im się
stanie z innego powodu :P )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 19:10:10
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: JerzyM <j...@n...tenbit.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 30-12-04 20:00, Nell naskrobał(a):
> Teraz mam innym problem, w domu niet serka homo
Codziennie idąc do pracy kupuję takową paróweczkę w zwykłej bułce i jest
spoko ... więc brakiem serka nie powinnaś się przejmować. Zwykłe ciasto
drożdżowe też będzie OK.
--
---------------------------------------
Co jest za następnym wzgórzem ?? ... przekonaj się
Akademicki Klub Turystyczny
http://www.akt-olsztyn.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 20:35:06
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "-=::=-majonka-=::=-" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cr1j3c$fea$1@news2.ipartners.pl...
> Wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedzi, rzeczywiście, jak się dokładniej
> przyjrzałam owemu produktowi, doszłam do wniosku, że choć oryginalne smaki
> lubię, to znajdujący się na osłonce napis "Morliny" może nie do końca
> wyjść nam na zdrowie :P A jak osłonkę zdjęłam, to rzeczywiście, pytanie o
> przecięcie parówek samo znalazło odpowiedź.
> Teraz mam innym problem, w domu niet serka homo (tzn niet nadprogramowego
> :P, a jeszcze jedno opakowanie parówek mruga do mnie z lodówki :/ Eh,
> jakoś średnio idzie mi w kwestii wyczucia ile czego kupić :P
A ile wyszło ci tych parówek a może inaczej ile porcji?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-30 21:46:38
Temat: Re: parówki w ciescie - prosze o radeOd: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nell" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> Wklejam poniżej:
> Przepis Ani Ladoruckiejna paróki w cieście:
Dziękuję pięknie :)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |