« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-03 11:40:04
Temat: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)Miałem okazje spróbować ww pasztetu -- fakt ze takie traktowanie gęsi to
barbarzyństwo,
ale pasztet paluszki lizać (to nawet za mało powiedziane)
tak ze gęsi żal, ale pasztetu tez szkoda
WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-05 07:57:15
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)podzielam twoje zdanie
i gesi zal i kaczuszek zal .... i pasztetu tez zal
gdy mieszkalem we francji na wsi to pasztecik taki wykladano gdy trzeba bylo
zrobic cos na szybko a nie bylo czasu na przygotowywanie, po prostu do
szafki w piwnicy ...puszka fois gras w jedna reke butelka winka (tam akurat
Monbazilliac lub Loupiac - swietnie pasuja do fois gras) w druga i juz
przekaska gotowa...
Wlodzimierz Macewicz wrote in message <8haqqj$ddl$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>Miałem okazje spróbować ww pasztetu -- fakt ze takie traktowanie gęsi to
>barbarzyństwo,
>ale pasztet paluszki lizać (to nawet za mało powiedziane)
>
>tak ze gęsi żal, ale pasztetu tez szkoda
>
>
>WM
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 06:26:55
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)> Miałem okazje spróbować ww pasztetu -- fakt ze takie traktowanie gęsi to
> barbarzyństwo,
> ale pasztet paluszki lizać (to nawet za mało powiedziane)
Nie miałem niestety okazji jeść pasztecików strasburskich, ale będę w tym
roku przejeżdżał przez Francję, to może gdzieś dostanę ;)
BTW - czy ktoś może potwierdzić lub zdementować zasłyszną informację że to
Francuzi zapoczątkowali akcje zakazu tuczenia gęsia a mimo to są największym
na świecie importerem pasztecików ?
Lilly was here
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 10:45:46
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)Lilly was here
>BTW - czy ktoś może potwierdzić lub zdementować zasłyszną informację że to
>Francuzi zapoczątkowali akcje zakazu tuczenia gęsia a mimo to są
największym
>na świecie importerem pasztecików ?
wg. moich informacji to prawda, ale - na szczescie - niedlugo i w Polsce
taki zakaz bedzie obowiazywal!
/no chyba, ze partie ludowe dojda do wladzy, to juz sie oni o swoich
wyborcow beda martwic/ i tak to z kuchni na polityczne salony ........
zos(i)ek
p.s.
no chyba nikt nie watpi, ze wpychanie karmy przez metalowa rure wprost do
zalodka jest humanitarne!!!!!!????
zoladek jet kilku-nawet kilkunastokrotnie wiekszy, zwierze nie moze chodzic,
przelyk ma poraniony od rury....
rzeczywiscie "rewelacyjne" paszteciki ;-(((((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 11:45:01
Temat: Pasztet z kurzych wątróbekA ja umiem robić pasztet z wąróbek drobiowych ogólnie rzecz biorąc, i jest
pyszny, a przy tym prosty w robocie.
Jak chcecie, to jutro przyniosę przepis, bo nie pamiętam proporcji. Jest
ostry bo z pieprzem i słodkawy bo z miodem i orzechami pistacjowymi.
Robie zawsze na Święta i się okrutnie nim przeżeramy.
--
Ania K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 12:03:58
Temat: Re: Pasztet z kurzych wątróbekAna <a...@e...com.pl> wrote:
> Jak chcecie, to jutro przyniosę przepis, bo nie pamiętam proporcji. Jest
> ostry bo z pieprzem i słodkawy bo z miodem i orzechami pistacjowymi.
Jasne, że chcemy! Mogę się zrewanżować przepisem pani Neli Rubinstein
na pasztet z kurzych wątróbek w auszpiku - robiłam kilkakrotnie, jest
przepyszny i bardzo elegancko wygląda. Wklepię z domu.
Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 12:52:24
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)Użytkownik zośek <s...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:393cf0e3$...@n...vogel.pl...
> no chyba nikt nie watpi, ze wpychanie karmy przez metalowa rure wprost do
> zalodka jest humanitarne!!!!!!????
Czy ja wiem? Jaka to oszczednosc w klapaniu diobem...
> rzeczywiscie "rewelacyjne" paszteciki ;-(((((
A moze uda sie hodowac te watrobki in vitro?
Jader
p.s. Sorry, tez nie lubie jak ktos sie pastwi na zwierzetach, ale nijak ma
sie to do ich smaku niestety. Ot, jeszcze jedna z tragedii czlowieka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 18:34:36
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)zośek <s...@o...pl> wrote:
> Lilly was here
>
> >BTW - czy ktoś może potwierdzić lub zdementować zas"yszną informację że to
> >Francuzi zapoczątkowali akcje zakazu tuczenia gęsia a mimo to są
> największym
> >na świecie importerem pasztecików ?
>
>
> wg. moich informacji to prawda, ale - na szczescie - niedlugo i w Polsce
> taki zakaz bedzie obowiazywal!
> /no chyba, ze partie ludowe dojda do wladzy, to juz sie oni o swoich
> wyborcow beda martwic/ i tak to z kuchni na polityczne salony ........
>
> zos(i)ek
>
> p.s.
> no chyba nikt nie watpi, ze wpychanie karmy przez metalowa rure wprost do
> zalodka jest humanitarne!!!!!!????
A czy naprawde tak sie te gesi tuczy?
> zoladek jet kilku-nawet kilkunastokrotnie wiekszy, zwierze nie moze chodzic,
> przelyk ma poraniony od rury....
Skad masz takie wiadomosci? Obserwowalas taki chow gesi?
>
> rzeczywiscie "rewelacyjne" paszteciki ;-(((((
Mozesz wierzyc lub nie, ale smaczne to one sa niezwykle.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-06 22:41:16
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)On Tue, 06 Jun 2000 18:34:36 GMT, w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
wrote:
>> no chyba nikt nie watpi, ze wpychanie karmy przez metalowa rure wprost do
>> zalodka jest humanitarne!!!!!!????
Ja nie watpie, ze _nie_ jest :o)
>A czy naprawde tak sie te gesi tuczy?
>Skad masz takie wiadomosci? Obserwowalas taki chow gesi?
To nie ja to pisalem, ale bylo przeciez kiedys w telewizorze, nie
widziales?...
Marcin Smigielski:
www.rallypl-montreal.prv.pl
www.rallypl.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-07 04:59:03
Temat: Re: pasztet z gesich watrobek (tych karmionych na chama)Marcin <c...@t...pl> wrote:
>
> >A czy naprawde tak sie te gesi tuczy?
>
> >Skad masz takie wiadomosci? Obserwowalas taki chow gesi?
>
> To nie ja to pisalem, ale bylo przeciez kiedys w telewizorze, nie
> widziales?...
>
Tyle rzeczy widzialem w telewizorze.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |