Re: [patchwork] pytanie/propozycja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-12 09:10:07

Temat: Re: [patchwork] pytanie/propozycja
Od: "Beata Nowicka" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"eva" a écrit dans le message de >
> > Tu jest kilka prac pachworkowych , zdjecia zrobilam w zeszlym roku na
> > wystawie . http://tinylink.com/?Dc42KaRfp0 Prace pachworkowe wykonane sa
> na podstawie zdjec fotografa Yanna Arthusa -Bertranda.
> Pozdrawiam Beata (Bruksela )

> Czy ta wystawa byla w Brukseli, i czy to jakas jednorazowa akcja czy
> coroczna, a jezeli coroczna to kiedy sie odbywa.I co do Brukseli to
jeszcze
> jedno pytanie czy sa tam jakies sklepy patchworkowe (pewnie tak) i sklepy
z
> tanimi bawelnami (ale nie takimi 10-20 EUR/metr). ( w zaszdzie chodzi mi o
szablony do pikowania i takie zakrzywione agrafki).
> Pozdrawiam - Eva [W-wa]

Wystawy odbywaja sie nie koniecznie w Brukselii sa i w calej Belgii.nie znam
w tej chwili dat i miejsc wystaw , ale moge sie dowiedziec .Zdjecia pochodza
z wystawy ktora raczej byla przylaczona do duzych targow robotkowych
CREATIVA http://tinylink.com/?OMJ9xVHvL5 czyli na tych targach bardzo
kobiecych .Odbywaja sie co roku i wlasnie wczoraj na nich bylam i tam
zaopatrzylam sie w mate i noz.Byly i tym razem pachworki ale ja glupia
(samokrytyka ) nie wzielam aparatu no i tym samym nie zrobilam zdjec :-(
Jesli chodzi o sklepy pachworkowe oczywiscie ze sa ale materialy kupoje
gdzie indziej i tam mozna dostac nawet za 2euro , ostatnio kupilam polar
za 5euro za metr , bawelne tez mozna dostac w tych cenach tak moze do 7
euro.Powiedz tanio czy nie ? Szablony o ktorych mowisz widzialam wczoraj na
targach a agrafki moze i byly ale ze zaczyna moja przygode z pachworkiem to
nawet Ci powiem ze nie wiem co to sa te agrafki poprostu jestem zielona
;-).Sadze ze sporo rzeczy potrzebnych do pachworowania mozna dostac w tych
sklepach , poszukam adresow i Ci podam.
Teraz ja mam pytanie do pachworkujacych, widzialam na tych targach takie
bardzo duze tamburki , czy Wy to uzywacie , jesli tak to do czego moze do
pikowania ?
Beata (Bruksela )
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Pamietaj w adresie jest antysam :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-12 09:31:41

Temat: Re: [patchwork] pytanie/propozycja
Od: "eva" <e...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata Nowicka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c2rupf$a1g$1@inews.gazeta.pl...
> "eva" a écrit dans le message de >
>
> ;-).Sadze ze sporo rzeczy potrzebnych do pachworowania mozna dostac w tych
> sklepach , poszukam adresow i Ci podam.
> Teraz ja mam pytanie do pachworkujacych, widzialam na tych targach takie
> bardzo duze tamburki , czy Wy to uzywacie , jesli tak to do czego moze do
> pikowania ?
> Beata (Bruksela )
> """""""""""""""""""""""""""""""""""""""
> Pamietaj w adresie jest antysam :-)
Cierpliwie czekam na adresy i co do tych duzych tamborkow, to sluza one do
recznego pikowania, ale reczne pikowanie (takie --------------. ) to jest
wielkie mistrzostwo cierpliwosci i umiejetnosci (ja pikuje na maszynie, bo w
reku nie daje rady - nie wychodzi to ladnie, nie umiem tak gesto i nie umiem
tak rowno)
Agrafki to sa takie "zapinane spinki" - nie wiem jak to wytlumaczyc i nie
jest to atrybut patchworkujacych, tylko wszystkich szyjacych i wszystkich w
naglej potrzebie - jak ci odpadnie guzik od spodnicy i nie masz igly i nici
to mozesz chwilowo guzik zastapic agrafka. Dopiero zakrzywione agrafki sa
specjalnie dla patchworkujacych, sa zakrzywione w ksztalcie kolyski i
dlatego latwo sie nimi spina kilka warstw materialu lezacego na stole bez
unoszenia tych materialow. Jak musisz wpiac ok 100 takich prostych agrafek
to potem strasznie bola palce.
Eva [W-wa]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-12 10:12:16

Temat: Re: [patchwork] pytanie/propozycja
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>;-).Sadze ze sporo rzeczy potrzebnych do pachworowania mozna dostac w tych
>sklepach , poszukam adresow i Ci podam.
>Teraz ja mam pytanie do pachworkujacych, widzialam na tych targach takie
>bardzo duze tamburki , czy Wy to uzywacie , jesli tak to do czego moze do
>pikowania ?
>Beata (Bruksela )
>"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
>Pamietaj w adresie jest antysam :-)
>
>
>
sklepy internetowe patchworkowe:
www.quiltshops.com
www.quiltindex.com

tanborki owszem, do pikowania recznego - duzy dobry ale nie
wiekszy niz od zagiecia lokcia do polowy dloni -inaczej jest za
duze i do trzymania jakos i do pikowania. musi byc dosc gruby,
dobrze oba kola owinac jakas szmtata. nie naciagac za bardzo bo
nierowno wychodzi. dobrze miec tez polokragly albo owalny do
pikowania brzegow

trys
>
>
>
>
>
>

K.T. - starannie opakowana