« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-14 09:57:19
Temat: pęknięcie błony bębenkadzis rano moja 11 córka została uderzona w szkole przez kolege ( łobuza)
tak mocno , że laryngolog po badaniu stwierdzil pekniecie bebenka , i
zapisał augmentin w tabletakch, rutinoscorbin i krople.
Pytanie - czy tarapia taka jest wystarczajaca. czy może powinnienem udac sie
gdzies dalej do dobrego specjalisty .
Jak następuje proces leczenia tego typu urazu
dziekuje za odpowiedzi
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-14 11:00:35
Temat: Odp: pęknięcie błony bębenka
Użytkownik jacek <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abqms2$rqq$...@n...tpi.pl...
> dzis rano moja 11 córka została uderzona w szkole przez kolege ( łobuza)
> tak mocno , że laryngolog po badaniu stwierdzil pekniecie bebenka , i
> zapisał augmentin w tabletakch, rutinoscorbin i krople.
> Pytanie - czy tarapia taka jest wystarczajaca. czy może powinnienem udac
sie
> gdzies dalej do dobrego specjalisty .
> Jak następuje proces leczenia tego typu urazu
blona odrasta sama po jakims czasie a augmentin to raczej przesada i nie
polecam nikomu tego specyfiku bo jest dosc toksyczny (slyszalem cos o szoku
anafilaktycznym wywolanym nim)
lepiej wlozyc wacik z kamfora do ucha i poczekac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-14 12:31:54
Temat: Re: Odp: pęknięcie błony bębenka
".:{-Islander-}:." wrote:
>
> Użytkownik jacek <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:abqms2$rqq$...@n...tpi.pl...
> > dzis rano moja 11 córka została uderzona w szkole przez kolege ( łobuza)
> > tak mocno , że laryngolog po badaniu stwierdzil pekniecie bebenka , i
> > zapisał augmentin w tabletakch, rutinoscorbin i krople.
> > Pytanie - czy tarapia taka jest wystarczajaca. czy może powinnienem udac
> sie
> > gdzies dalej do dobrego specjalisty .
> > Jak następuje proces leczenia tego typu urazu
>
> blona odrasta sama po jakims czasie a augmentin to raczej przesada i nie
> polecam nikomu tego specyfiku bo jest dosc toksyczny (slyszalem cos o szoku
> anafilaktycznym wywolanym nim)
> lepiej wlozyc wacik z kamfora do ucha i poczekac.
Blona zarasta, ale to zalezy od sposobu w jaki pekla. Najlepiej
skonsultowac sie z jeszcze 2 laryngologami. Ja im nie wierze. Na moim
RTG zatok jeden lekarz nic nie widzial a drugi sie za glowe lapal.
ps. hmmm , jedenasta corka, niezle.....
pps. łobuza na leczenie psychiatryczne
--
Pozdrowionka
____________________________________________________
__
Pawel Boguszewski
mailto:p...@1...onet.pl
Just remove 1234 from my email (spam protector)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-14 13:53:01
Temat: Re: Odp: pęknięcie błony bębenka> blona odrasta sama po jakims czasie a augmentin to raczej przesada i nie
> polecam nikomu tego specyfiku bo jest dosc toksyczny (slyszalem cos o szoku
> anafilaktycznym wywolanym nim)
> lepiej wlozyc wacik z kamfora do ucha i poczekac.
A po czy nie slyszales o 'szoku' (wstrzasie) anafilaktycznym?
Mnie tam uczyli ze b-laktamy specjalnie toksyczne to nie sa...
przynajmniej dla ludzi...
--------------
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-15 06:21:24
Temat: Re: pęknięcie błony bębenka oczywiscie chodzi o 11 letnia córke , z wrazenia zle napisalem
jacek
Użytkownik "jacek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abqms2$rqq$1@news.tpi.pl...
> dzis rano moja 11 córka została uderzona w szkole przez kolege ( łobuza)
> tak mocno , że laryngolog po badaniu stwierdzil pekniecie bebenka , i
> zapisał augmentin w tabletakch, rutinoscorbin i krople.
> Pytanie - czy tarapia taka jest wystarczajaca. czy może powinnienem udac
sie
> gdzies dalej do dobrego specjalisty .
> Jak następuje proces leczenia tego typu urazu
>
> dziekuje za odpowiedzi
> jacek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-15 17:38:01
Temat: Re: Odp: pęknięcie błony bębenka> blona odrasta sama po jakims czasie a augmentin to raczej przesada i nie
> polecam nikomu tego specyfiku bo jest dosc toksyczny (slyszalem cos o szoku
> anafilaktycznym wywolanym nim)
> lepiej wlozyc wacik z kamfora do ucha i poczekac.
Augumentin to nie przesada, nie jest toxyczny.
Zaden wacik z kamfora!!!
Jezu, Kto takie rady daje???
Cranio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |