Re: pieczarki i co z nich...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-21 04:38:44

Temat: Re: pieczarki i co z nich...
Od: "Olka (Ti`Ana)" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Feb 2003 11:54:03 +0100, Waćpanna lub Waćpan Beata M., w
wiadomości <3...@k...umcs.lublin.pl> zawarł, co następuje:

> wczoraj zostalam obdarowana wielka reklamowka pieczarek i jestem w
> klopocie, bo z czesci moge zrobic, jajecznice na pieczarkach;-), sosik,
> jajka faszerowane, ale ile mozna jesc pieczarki;-)... wpadlam na pomysl,
> ze moze je zamarynuje, ale niestety nie znam przepisu na marynate do
> pieczarek, tzn.zalewe;-)... bo innych sposobow na przechowanie pieczarek
> nie mam:-(, czescia obdarowalam znajomych, ale duzo mi jeszcze
> zostalo... Gdyby ktos z Was mial sprawdzony przepis na zalewe octowa do
> pieczarek, bede wdzieczna:-)

Zalewy niestety nie znam, ale bardzo polecam banalne, acz pyszne nalesniki z
pieczarkami.
Drobno pokrojone pieczarki duszę dość długo z cebulą, aż będą prawie "suche"
po czym "sklejam" śmietaną roztrzepaną z mąką. Z przypraw sól, czosnek i
pieprz. I do tego conajmniej 40 nalesników jak na moich braci...
A po zawinięciu można jeszcze odsmażyć, też są dobre.
--
Pozdrawiam, Olka (Ti`Ana) + gościnnie zapalenie oskrzeli
"Jestem chory, dziki wariat!" [T.Love]
Ti`Ana wersja niewinna:
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=391881