pieczen wolowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-24 08:09:27

Temat: pieczen wolowa
Od: "Marta M" <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo prosze Dobrych Ludzi o porade:

Nie moge jesc smazonego ani tlustego, wiec gotuje i pieke (w folii). Jednak
wolowina gotowana mi nie smakuje (poza tym jakas twarda zawsze mi wychodzi)
i od jakiegos czsu w kolko przerabiam indyki i kurczaki. Szczerze mowiac
przydalaby sie jakas odmiana, a poniewaz wieprzowina jest za tlusta,
pozostaje tylko wolowina (cielecina tez odpada).
Chcialabym, zebyscie mi poradzili jak mam taka pieczen wolowa zrobic, zeby
byla smaczna i miekka. Z jakiej czesci wolu ja zrobic (poledwica? wolowe
ekstra?) i jakie dodatki (z wylaczeniem wina i w ogole alkoholu, tluszczu i
ostrych przypraw). Wiem ze to wymagania duze i pewnie trudno upichcic cos
bardzo dobrego z takimi ograniczeniami :(((, ale gdyby Wam cos przyszlo do
glowy to bardzo bede wdzieczna.

Dziekuje i pozdrawiam,

MartaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-24 09:35:07

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wymagania faktycznie spore :)
Przede wszystkim to wołowina wcale nie jest taka chuda jak mogłoby się
wydawać..........
Na pieczeń proponuję Ligawę ( rzeźnikiem nie jestem, ale wiem, że ten
kawalek wołowiny nadaję się do wszystkiego.

Mięso płuczemy, osuszamy, nacieramy solą, czosnkiem, piprzem i czerwoną
papryką ( suszoną ) słodką. Odstawaimy do lodówki przynajmniej na 24 h.
lepiej 48 ).

Dodatki do pieczenia - marchew w talarkach, obrane szalotki ( ok. 0,5 kg) -
dzielimy na dwie porcje ( i marchew i cebulę ). Połowę porcji cebuli
przekrawamy na pół ( tej cebuli użyjemy do pieczenia ). Z przypraw potrzebny
będzie rozmaryn ( najlepiej świeży ) oraz majeranek i czerwona papryka
słodka.Sól i pieprz do smaku.
Mięso smarzymy na patelni ( w całości ) tak aby się rownomiernie
zarumieniło, następnie przekładamy do brytfanki, dolewamy bulionu - ok. 1
litr( może być grzybowy ), wsypujemy pierwszą porcję marchwi i cebulek
przekrojonych ), wkładamy dwie galązki rozmarynu świeżego, ewentualnie
wsypujemy dwie łyżeczki suszonego, majeranek - też dwie łyżeczki suszonego.
Brytfankę wstawiamy do rozgrzeanego piekarnika ( 240 stopni ) i pieczemy, aż
mięso zmięknie ( trzeba pilnować aby bbulion nie wyparował cały, ewentualnie
dolewać wody ). Jak mięso zmięknie ( tak na oko powinno mu brakować 30
mniut ) wyjmujemy brytfankę, wybieramy całą marchew i cebulę, mięso
wyciągamy i kroimy w plastry, wkładamy zpowrotem i wrzucamy świeżą porcję
marchewki i cebulki. Wsatwaimy do piekarnika na 30 minut. Natępnie
wyciągamy, mięso kładziemy na półmisek dekorujemy marchewką i cebulką
wybraną z pieczeni ( tą wstawioną na 30 minut ). Sos na kuchence doprawiamy
do smaku, zagęszczamy mąką i śmietaną. Podawać z ziemniakami oraz kapustą
czerwoną na krótko.

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 10:38:42

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "Marta M" <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wymagania faktycznie spore :)
:)))
> Przede wszystkim to wołowina wcale nie jest taka chuda jak mogłoby się
> wydawać..........
tak twierdza lekarze od watroby :))

> Na pieczeń proponuję Ligawę ( rzeźnikiem nie jestem, ale wiem, że ten
> kawalek wołowiny nadaję się do wszystkiego.
>
> Mięso płuczemy, osuszamy, nacieramy solą, czosnkiem, piprzem i czerwoną
> papryką ( suszoną ) słodką. Odstawaimy do lodówki przynajmniej na 24 h.
> lepiej 48 ).
>
> Mięso smarzymy na patelni ( w całości ) tak aby się rownomiernie
> zarumieniło,
a czy to mozna zrobic to bez smazenia? bo tego tez mi nie wolno :(( i tu
chyba jest glowny problem

DZiekuje i pozdrawiam,

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 10:41:51

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>a czy to można zrobic to bez smazenia? bo tego tez mi nie wolno :(( i tu
>chyba jest glowny problem

No cóż, jeśli nie możesz smażyć, to chyba nie ma wyjścia ??? :)))

Pozdrawiam

-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 15:56:32

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: Bogusław Kempny <k...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta M wrote:
>
> Bardzo prosze Dobrych Ludzi o porade:
>
Wprawdzie bedzie troszke smazenia, ale wystarczy lyzka oleju na
calosc, wiec bez obaw.
Duzy kawal chudej wolowiny na pieczen obsmazasz ze wszystkich
stron i odkladasz na bok.
do tego samego tluszczu wrzucasz pokrojone na cwiartki dwie duze
marchewki, dwie cebule
Tez na cwiartki), dwie lodyzki selera naciowego w kawalkach po
ok. 4cm, kilka galazek
zielonej pietruszki, zabek czosnku i smazysz na malym ogniu
okolo 3 minuty. Zwiekszasz
ogien na duzy, dolewasz szklanke bialego wytrawnego wina i
gotujesz ok. 5 minut.
Wkladasz mieso, dodajesz pieprz, sol - do smaku, kilka galazek
zielonej pietruszki,
pol luzeczki tymianku, lyzeczke bazylii, zalewasz piecioma
szklankami cieplego
wywaru wolowego (ja zwykle nie mam go pod reka, wiec rozpuszczam
kilka kostek
rosolowych Winiar - uwazaj jednak z sola, bo w kostkach tez
jest), wkladasz do piekarnika
i pieczesz do miekkosci, czyli zwykle ze 3 godziny. Pod
przykryciem, ale pod koniec
dobrze jest zdjac pokrywke i dokonczyc czesto polewajac sosem,
zeby sie zrumienilo.
Mieso wyjdzie pieczone, ale prawie jak gotowane, bo w sosie jest
duzo wody.
Najciekawsze jest to, ze z takiej pieczeni najbardziej smakuje
ta marchewka z sosu,
jest swietna, tymianek i bazylia robia z nia cuda!

BK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 21:42:55

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "Marta M" <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mieso wyjdzie pieczone, ale prawie jak gotowane, bo w sosie jest
> duzo wody.
> Najciekawsze jest to, ze z takiej pieczeni najbardziej smakuje
> ta marchewka z sosu,
> jest swietna, tymianek i bazylia robia z nia cuda!
>
> BK

No z ta marchewka to w ogole sa dziwne rzeczy, bo ja generalnie gotowanej
nie tkne, ale czasami, jak jest uduszona z mieskiem to chetnie, a ostatnio w
ogole cos mi sie porobilo i jem taka jak sie malym dzieicom daja ...
uduszona, troche zageszczona maka i z cukrem ... No tak, ale nic dziwnego,
skoro ostatnio jem rowniez bebiko i kasze manna :)))

Dziekuje,

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 22:13:56

Temat: Odp: pieczen wolowa
Od: "Chrystian Schmalz" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta M <c...@m...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:XMTi4.55092$X...@n...tpnet.pl...
> Bardzo prosze Dobrych Ludzi o porade:
>
> Nie moge jesc smazonego ani tlustego, wiec gotuje i pieke (w folii).
Jednak
> wolowina gotowana mi nie smakuje (poza tym jakas twarda zawsze mi
wychodzi)
> i od jakiegos czsu w kolko przerabiam indyki i kurczaki. Szczerze mowiac
> przydalaby sie jakas odmiana, a poniewaz wieprzowina jest za tlusta,
> pozostaje tylko wolowina (cielecina tez odpada).
> Chcialabym, zebyscie mi poradzili jak mam taka pieczen wolowa zrobic, zeby
> byla smaczna i miekka. Z jakiej czesci wolu ja zrobic (poledwica? wolowe
> ekstra?) i jakie dodatki (z wylaczeniem wina i w ogole alkoholu, tluszczu
i
> ostrych przypraw). Wiem ze to wymagania duze i pewnie trudno upichcic cos
> bardzo dobrego z takimi ograniczeniami :(((, ale gdyby Wam cos przyszlo do
> glowy to bardzo bede wdzieczna.
>
> Dziekuje i pozdrawiam,
>
> MartaM
>
> MartaM, przepis ktory podal Ci ostry jest dobry , i nie musisz tego piec,
poprost zrob tak jak Ci ostry podal, zrezygnuj tylko z papryki pod kazda
postacia, i zwieksz ilosc rosolku lub nie pozwol aby wogole wyparowala,
jezeli bedziesz robila potrawe w bretfance to musisz ja nakryc wtedy mieso
wolowe bedzie sie pazylo a nie gotowalo przez co bedzie bardzo miekkie i
soczyste pozostaly po "pieczeniu" sos
staraj się doprawic lyzeczka przecieru pomidorowego30% i smietana
kremowka30% z odrobina maki pszennen luxusowej ( smietana z maka wczesniej
rozbeltana i do gotujacego sosu wlana, zagotowac bez miesa, ktore wczesniej
wyjelas ( miekkie )

pozdrawiam Chrystian

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-24 22:56:47

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "Marta M" <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > MartaM, przepis ktory podal Ci ostry jest dobry , i nie musisz tego
piec,
> poprost zrob tak jak Ci ostry podal, >
> pozdrawiam Chrystian

Hehe, dziekuje :)) Wiedzialam, ze na ostrym mozna polegac :)))

MM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-25 17:53:19

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: Bogusław Kempny <k...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zapomnialem, razem z przyprawami tzreba jeszcze dorzucic jeden
lisc laurowy.

BK

Bogusław Kempny wrote:
>
> Marta M wrote:
> >
> > Bardzo prosze Dobrych Ludzi o porade:
> >
> Wprawdzie bedzie troszke smazenia, ale wystarczy lyzka oleju na
> calosc, wiec bez obaw.
> Duzy kawal chudej wolowiny na pieczen obsmazasz ze wszystkich
> stron i odkladasz na bok.
> do tego samego tluszczu wrzucasz pokrojone na cwiartki dwie duze
> marchewki, dwie cebule
> Tez na cwiartki), dwie lodyzki selera naciowego w kawalkach po
> ok. 4cm, kilka galazek
> zielonej pietruszki, zabek czosnku i smazysz na malym ogniu
> okolo 3 minuty. Zwiekszasz
> ogien na duzy, dolewasz szklanke bialego wytrawnego wina i
> gotujesz ok. 5 minut.
> Wkladasz mieso, dodajesz pieprz, sol - do smaku, kilka galazek
> zielonej pietruszki,
> pol luzeczki tymianku, lyzeczke bazylii, zalewasz piecioma
> szklankami cieplego
> wywaru wolowego (ja zwykle nie mam go pod reka, wiec rozpuszczam
> kilka kostek
> rosolowych Winiar - uwazaj jednak z sola, bo w kostkach tez
> jest), wkladasz do piekarnika
> i pieczesz do miekkosci, czyli zwykle ze 3 godziny. Pod
> przykryciem, ale pod koniec
> dobrze jest zdjac pokrywke i dokonczyc czesto polewajac sosem,
> zeby sie zrumienilo.
> Mieso wyjdzie pieczone, ale prawie jak gotowane, bo w sosie jest
> duzo wody.
> Najciekawsze jest to, ze z takiej pieczeni najbardziej smakuje
> ta marchewka z sosu,
> jest swietna, tymianek i bazylia robia z nia cuda!
>
> BK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-25 18:43:23

Temat: Re: pieczen wolowa
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

--

Chrystian Schmalz napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>robila potrawe w bretfance to musisz ja nakryc wtedy mieso
>wolowe bedzie sie pazylo a nie gotowalo przez co bedzie bardzo miekkie i
>soczyste pozostaly po "pieczeniu" sos
>staraj się doprawic lyzeczka przecieru pomidorowego30% i smietana
>kremowka30% z odrobina maki pszennen luxusowej ( smietana z maka wczesniej
>rozbeltana i do gotujacego sosu wlana, zagotowac bez miesa, ktore wczesniej
>wyjelas ( miekkie )

Well bardzo ciekawe urozmaicenie - nie wiem tylko skąd wstręt do papryki
?:)))
A w kwesti pieczenia - moja wina - ale jak nie piszę to zawsze znaczy pod
przykryciem :)

-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------