Hej!
A ja mam superodżywkę, którą poleciła mi fryzjerka i powiem Wam że efekty na
moich cieniutkich przetłuszczających się 'piórkach' widać! Nazywa się to z
obca Hair Treatment Wax, kupuje się w aptece, jest w wersji dla włosów blond
(z rumiankiem) oraz taki dla pozostałych. Zapach ma może trochę chemiczny,
ale co tam! Wciera się to w skórę głowy (tu leży pies pogrzebany! :)),
trzyma w cieple, spłukuje. A nadaje się na różniste problemy: włosy
zniszczone, wypadające, z łupieżem i in. Stosowałam już 5 razy i mam
mięciuteńkie, błyszczace włosy (koleżanka w pracy mówi że 'jak sierść
szczeniaka spaniela' ;)) - a na dodatek rosną jak na drożdżach! To właśnie
powiedziała mi fryzjerka - że klientki które używają tego wosku mówią że
włosy szybciej rosną (a ja zapuszczam). Pewnie chodzi o mocno działające na
cebulki włosowe składniki, właśnie podczas tego wmasowywania.
Cena - chyba koło 16 zł za całkiem spore pudełeczko.
Polecam zapuszczającym! :)
Pozdrawiam,
Magda