pieniądze za sex w małżeństwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

11. Data: 2002-11-29 08:13:17

Temat: Odp: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@2...17.138.62...
> Miałem znajomego który uważał że:
> "wszystkie baby to prostytutki jedne dają za część wypłaty inne za
> całą"

W mojej grupie zawodowj choć żartem ale się mówi,że największą k... jest
żona " raz daje a całą wypłatę bierze" :-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-11-29 08:26:15

Temat: Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as77bd$vqe$1@absinth.dialog.net.pl...
> W mojej grupie zawodowj choć żartem ale się mówi,że największą k... jest
> żona " raz daje a całą wypłatę bierze" :-)
>
Kurcze to droga jest jak tylko raz na 30 dni i tyyyyyyyyyle kasy bierze
:-))))))))))))
A poza tym to przeciez ona ta wypłate nie przepuszcza na siebie tylko daje
jesc męzusiowi np. i wtedy to juz jest ich wypłata a nie jej. Z drugiej
strony chciałabym wziąśc całą wypłate i przepuscic na siebie
tyyyyyyyyyyllllllllllleeeeeeeeeeee kasy- marzenia, te duze i te maleńkie....

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-11-29 08:52:16

Temat: Marzenia. by ło Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: Nela Mlynarska <n...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

tweety napisał(a):

> Z drugiej
> strony chciałabym wziš?c całš wypłate i przepuscic na siebie
> tyyyyyyyyyyllllllllllleeeeeeeeeeee kasy- marzenia, te duze i te maleńkie....

Skoro o marzeniach, to marzę żeby się wyspać, i mieć tydzień wolny. Od
wszytkiego. .... Chyba w trumnie :(((((

Zdołowoana dziś
Nela

Właśnie przez pięć minut chciałam się zdrzemnąć bo padałam na twarz i ...
pieprzona szczoteczka od golarki zginęła ... i ... oczywiście moja wina. Idę
się upić :((((

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-11-29 09:03:04

Temat: Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > A niby małżonek to nie: "*przygodnie poznana w tym celu osoba*
różnej
> > lub tej samej płci"?
> > To że po poznaniu postanowili częściej się seksić to już NTG ;-)))
>
> Niestety Qwax, laczy ich juz wezel malzenski, jako to tworza
rodzine.
>
"Sypać z własną żoną????
To kazirodztwo - przecież to rodzina!!!!"

;-)))) - cytat: inny kumpel

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-11-29 09:25:38

Temat: Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bischoop" <B...@K...RUSSIA> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.aue2r1.2og.Bischoop@kgb.russia...

> Czyli w tej rodzinie nie bylo milosci, znam rowniez dwa takie
> malzenstwa, poprostu tylko zyja ze soba, dziela sie piniedzmi, spia w
> osobnych pokojach. Ci co ich dobrze znaja moga powiedziec tylko o
> przywiazaniu do siebie czyli o przyjazni. WRT seksu za pieniadze, to sa
> to zachowania patologiczne niezdefiniowane i nie majace miejsca w
slowniku,
> poniewaz prostytucja to uprawianie stosunków seksualnych odpłatnie z
> *przygodnie poznanymi w tym celu osobami* różnej lub tej samej płci, a
> tu mowa o uprawianiu odplatnie stosunkow seksualnych z malzonkiem.

Zastanawiam się zatem, czy nie "zdrowszy" jest taki układ, w którym sypiasz
z żoną za pieniądze - mając świadomość, że ona robi to z obowiązku, od
układu, w którym sypiasz z żoną bez "opłat", ale nie mając świadomości, że
ona robi to "z musu" (bo np cię nie kocha). Ta druga ewentualnoć, mimo, że
nie może być nazwana prostytucją (nie ma korzyści materialnych) jest wg mnie
badziej ... patologiczna.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-11-29 09:42:36

Temat: Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: Bischoop <B...@K...RUSSIA> szukaj wiadomości tego autora

W artykule puchaty wystukal(a)
> Zastanawiam się zatem, czy nie "zdrowszy" jest taki układ, w którym sypiasz
> z żoną za pieniądze - mając świadomość, że ona robi to z obowiązku, od
> układu, w którym sypiasz z żoną bez "opłat", ale nie mając świadomości, że
> ona robi to "z musu" (bo np cię nie kocha). Ta druga ewentualnoć, mimo, że
> nie może być nazwana prostytucją (nie ma korzyści materialnych) jest wg mnie
> badziej ... patologiczna.

zdrowszy jest uklad: z milosci, gdy chce. Przeciez moze kochac a nie
chciec z toba spolkowac.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)go2.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-11-29 09:50:15

Temat: Re: pieniądze za sex w małżeństwie
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bischoop" <B...@K...RUSSIA> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.auedjo.2oq.Bischoop@kgb.russia...
> zdrowszy jest uklad: z milosci, gdy chce.

Piszesz o układzie NAJzdrowszym :)

> Przeciez moze kochac a nie chciec z toba spolkowac.

Jak i nie kochać i chcieć spółkować ... itp. itd.

Chciałem zwrócić uwagę na typowe "zaburzenia" harmonii życia małżeńskiego a
dokładniej - niewiedzy na temat uczuć i motywacji tej drugiej strony.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-11-29 09:51:45

Temat: Odp: pieniądze za sex wmałżeństwie
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bischoop <B...@K...RUSSIA> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@k...russia...
> zdrowszy jest uklad: z milosci, gdy chce. Przeciez moze kochac a nie
> chciec z toba spolkowac.

e tam zdrowy jest też układ " zatracić się w drugiej osobie " szeptając "
kochanie kupisz mi futro " :-)))) pewnie odechciałoby mu się takiej miłości
no chyba ,że już byłby tak nabuzowany,że wszystko jedno byłoby mu co sie z
niej wydobywa słodkim szeptem hehe

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-11-29 09:54:01

Temat: Re: pieniądze za sex wmałżeństwie
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as7d40$sqo$1@absinth.dialog.net.pl...
> e tam zdrowy jest też układ " zatracić się w drugiej osobie " szeptając "
> kochanie kupisz mi futro " :-)))) pewnie odechciałoby mu się takiej
miłości
> no chyba ,że już byłby tak nabuzowany,że wszystko jedno byłoby mu co sie z
> niej wydobywa słodkim szeptem hehe

No cóż - wymiana to wymiana - zawsze lepsza niż jej brak!!! :))

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-11-29 10:31:25

Temat: całkiem ot do puchatego -sorki
Od: "Sowa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as7dgc$kac$1@news.onet.pl...
>
Puchaty - żona prosi żebyś do niej zadzwinił. Masz ciągle zajęte.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry