Data: 2004-10-09 09:59:05
Temat: Re: pigwa
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 9 Oct 2004 09:05:54 +0200, "Agata" <a...@g...com.pl>
wrote:
>
>U?ytkownik Paula <p...@o...pl> w wiadomo?ci do grup dyskusyjnych
>napisa?:ck5j9e$5ct$...@i...gazeta.pl...
>>
>> czy ktos ma jeszcze
>> > jakies inne pomysly na te owoce?
>>
>> ja jadlam w Hiszpanii rybe z pigwa, bardzo ciekawy zestaw smakowy. do tego
>> byl jakis sosik i pieczony ziemniak. niestety nie mam przepisu.
>
>....Hiszpanie z pigwy robia galaretke (FryceQ wsrod swoich propozycji ma
>przepis na konfiture w ktorym pada slowo galaretka...)A potem podaja ja do
>slonych serow...moze do jednego konkretniej ale doskonale to pasuje do
>roznych :) i fety...
>
>ja lubie
>
>agataw
>
taktaktaktak!
swietne jest, co u nas z kolei moznaby raczej okreslic mianem
cheese - w kontekscie dzemowo-galaretkowym tu jest puree owocowe,
przesiane przez geste sito badz szmate, zageszczane, z cukrem.
konsystencja podobne do antycznej marmolady, ktora pani w sklepie
kroila, a marmloda wychodzila z takiej wielkiej puszki.
ja jadam namietnie pigwe z cheddarem
Pierz, serowy
K.T. - starannie opakowana
|