Data: 2004-10-09 10:10:14
Temat: Re: pigwa
Od: m...@p...onet.pl (Kot)
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson wrote:
> taktaktaktak!
>
> swietne jest, co u nas z kolei moznaby raczej okreslic mianem
> cheese - w kontekscie dzemowo-galaretkowym tu jest puree owocowe,
> przesiane przez geste sito badz szmate, zageszczane, z cukrem.
> konsystencja podobne do antycznej marmolady, ktora pani w sklepie
> kroila, a marmloda wychodzila z takiej wielkiej puszki.
>
> ja jadam namietnie pigwe z cheddarem
>
> Pierz, serowy
> K.T. - starannie opakowana
Jestem zazdrosna, bo u nas na wsi takiej marmolady nie daja, a ja lubie
slodko - miesne i slodko - serowe zestawienia... A w Hiszpanii owszem,
takie daja i nie tylko z pigwy, ale z innych owocow tez (nie
zidentyfikowalam jakich, ale roznily sie kolorem). Maz mi nie pozwolil
kupic, a ja sie glupio posluchalam ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|