Data: 2017-06-28 12:46:54
Temat: Re: plaga
Od: tomekp <t...@a...ma.kota.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Jeśli komuś nie odpowiada maksyma "żyj, i daj żyć innym", to może
> spróbować innej -- "jeśli nie możesz czegoś pokonać, musisz polubić".
> Jako pomoc w jej realizacji można posłużyć się tym tekstem:
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zupa_z_chrab%C4%85szcz
y_majowych
>
> Jarek
>
Zaiste miło poczytać romantyczne wspomnienia o latach minionych oraz
jeszcze raz wspomnieć mądre maksymy starożytnych.
Zapytam więc może inaczej: czy ktoś z grupowiczów ma doświaczenie czy
wiedzę na temat zwyczajów wspomnianego owada. A konkretnie gdzie ów
osobnik lubi spędzać nocne czy dzienne drzemki. Wylatuje on nagle i nie
wiadomo skąd poźnym wieczorem i po około 0.5 godzinie znika równie
nagle. Wątpie aby codziennie zakopywał się metr pod ziemią. Stawiam na
to, że chowa się w trawie ale skubany robi to bardzo dobrze. Czy jest
sens, wobec tego, opryskiwać trawę środkiem owadobójczym?
Wiem, że wkrótce skończy mu się okres podbojów seksualnych i przestanie
latać bo zdechnie po złożeniu jaj. Ale chciałbym przed tym samoistnym
aktem zdechnięcia ograniczyć nieco jego populację na przyszłe lata. Bo
ilość pędraków które spotykam przy kopaniu i teraz latających chrząszczy
jest ogromna i przerosłaby sympatię niejednego ekologa.
|