| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-24 01:43:40
Temat: plussssz i inne takieHej!
Po rozpuszczeniu tabletek z witaminami, menaralami itp. w wodzie, na dnie
szklanki zostaje czesto calkiem sporo jakiegos osadu. Teraz pije magnez i
nie wiem, czy ten osad to tez cos wartosciowego czy mozna go sobie darowac?
Naprawde go duzo...
Pozdrawiam, jhet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-24 08:15:58
Temat: Re: plussssz i inne takieJhet wrote:
> Hej!
> Po rozpuszczeniu tabletek z witaminami, menaralami itp. w wodzie, na dnie
> szklanki zostaje czesto calkiem sporo jakiegos osadu. Teraz pije magnez i
> nie wiem, czy ten osad to tez cos wartosciowego czy mozna go sobie
> darowac? Naprawde go duzo...
>
te tabletki można sobie ogólnie darować, 90% zawartości się nie wchłonie,
reszta rozreguluje mechanizmy wchłaniania witamin i minerałów. Wyjątkiem
jest mleczan magnezu z dodatkiem witaminy B6... to właśnie masz napisane na
składzie swojego magnezu?
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-24 09:23:24
Temat: Re: plussssz i inne takie>> Hej!
>> Po rozpuszczeniu tabletek z witaminami, menaralami itp. w wodzie, na dnie
>> szklanki zostaje czesto calkiem sporo jakiegos osadu. Teraz pije magnez i
>> nie wiem, czy ten osad to tez cos wartosciowego czy mozna go sobie
>> darowac? Naprawde go duzo...
>>
>
> te tabletki można sobie ogólnie darować, 90% zawartości się nie wchłonie,
> reszta rozreguluje mechanizmy wchłaniania witamin i minerałów. Wyjątkiem
> jest mleczan magnezu z dodatkiem witaminy B6... to właśnie masz napisane
> na
> składzie swojego magnezu?
>
Pije rozne witaminy i teraz magnez (weglan) z witamina B6 (w skladzie innych
jest magnesiumoxid, czyli pewnie tlenek magnezu - tez jest be?). Mozesz
powiedziec, skad wiesz ze te wszystkie tabletki sa takie kiepskie i nie
warto ich brac? I dlaczego ich zawartosc ma sie nie wchlaniac? W roznych
miejscach czytalam rozne opinie co do formy magnezu i raz pisza, ze weglan
jest najlepszy, innym ze mleczan, a jeszcze w innym miejscu, ze forma nie ma
znaczenia... To jak to w koncu jest? Bede wdzieczna za zrodla : )
Pozdrawiam, Jhet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-24 10:12:31
Temat: Re: plussssz i inne takieJhet wrote:
>
> Pije rozne witaminy i teraz magnez (weglan) z witamina B6 (w skladzie
> innych jest magnesiumoxid, czyli pewnie tlenek magnezu - tez jest be?).
> Mozesz powiedziec, skad wiesz ze te wszystkie tabletki sa takie kiepskie i
> nie warto ich brac? I dlaczego ich zawartosc ma sie nie wchlaniac?
Pomyśl logicznie. Cynk i magnez nie wchłaniają się w obecności wapnia,
witaminy A, E, D, K wchłaniają się tylko w obecności tłuszczów, miedź nie
wchłonie się tam, gdzie jest cynk, witamina C w naturze występuje w
całkowicie innej formie niż w tabletkach (naturalna jest prawoskrętna,
tabletkowa lewoskrętna), a co więcej - ŻADEN z tych składników które są w
tabletach nie występuje w naturze w takiej formie jaką oferują producenci
witamin. Żelazo to w ogóle parodia jakaś, żelazo w takiej formie jaka jest
w tabletkach jest wręcz toksyczne.
No OK, jeszcze ewentualnie witaminy z grupy B całkiem ładnie się wchłaniają
jeśli są syntetyzowane, ale tutaj z kolei producenci olewają inną dość
istotną zależność - zwiększenie ilości jednej z witamin grupy B w
organizmie sprawi, że spadnie poziom wszystkich pozostałych. Zwiększenie
wszystkich oprócz jednej sprawi, że ta jedna praktycznie zniknie z
organizmu.
Zamiast wydawać 5 zł na plusza, dołóż tego piątaka i kup parę zdrowych
warzyw i owoców.
> Bede wdzieczna za zrodla
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-24 13:37:52
Temat: Re: plussssz i inne takieJhet wrote:
> Hej!
> Po rozpuszczeniu tabletek z witaminami, menaralami itp. w wodzie, na dnie
> szklanki zostaje czesto calkiem sporo jakiegos osadu. Teraz pije magnez i
> nie wiem, czy ten osad to tez cos wartosciowego czy mozna go sobie
> darowac? Naprawde go duzo...
>
> Pozdrawiam, jhet
to bardziej pytanie na pl.sci.chemia ;)
w skladzie tabletek sprawdz czy sa slodziki, jesli ich nie ma to mozesz
probowac odzyskac troche weglanow i wapna zwiekszajac poziom dysocjacji ,
osad wytraca sie bo zmienia sie kwasowosc roztworu, musujace tabletki
koncza jako nasycony roztwor kwasu ktory redukuje sie do CO2, i przez
to 'traci moc' , sprobuj dodac kwasku cytrynowego jeszcze kiedy roztwor
musuje i zobacz czy to pomoze
jesli sa slodziki to nie radzilbym przeprowadzac na tym zadnych reakcji
chemicznych , a przynajmniej ja nie wiem czym to sie moze skonczyc (duzo
zalezy od typu slodzika i jego zanieczyszczen)
--
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-10-02 19:45:47
Temat: Re: plussssz i inne takietomek wilicki <t...@w...pl> wrote in news:gbd3qf$aj9$1@inews.gazeta.pl:
> witamina C w naturze występuje w
> calkowicie innej formie niz w tabletkach (naturalna jest prawoskrętna,
> tabletkowa lewoskrętna)
czy to znaczy, ze jezeli sie zaziebilem i pije Vit C firmy ADDITIVA
rozpuszczone w wodzie 1000 mg tabletki raz lub 2 razy dziennie
to i tak moze sie okazac, ze mam niedobor witaminy C w organizmie ?
i to pomimo, iz "teoretycznie" przyjalem POLTORA GRAMA VIT. C na dobe ?
--
Y?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-10-02 21:00:36
Temat: Re: plussssz i inne takieYyy wrote:
> tomek wilicki <t...@w...pl> wrote in
> news:gbd3qf$aj9$1@inews.gazeta.pl:
>
>> witamina C w naturze występuje w
>> calkowicie innej formie niz w tabletkach (naturalna jest prawoskrętna,
>> tabletkowa lewoskrętna)
>
> czy to znaczy, ze jezeli sie zaziebilem i pije Vit C firmy ADDITIVA
> rozpuszczone w wodzie 1000 mg tabletki raz lub 2 razy dziennie
> to i tak moze sie okazac, ze mam niedobor witaminy C w organizmie ?
>
> i to pomimo, iz "teoretycznie" przyjalem POLTORA GRAMA VIT. C na dobe ?
>
zgadza się. W czasie przeziębień ta witamina po prostu znika z organizmu,
jest błyskawicznie wykorzystywana do walki z chorobą i wymiatania efektów
tej choroby krążących po organizmie.
Zamiast kupować witaminę C w proszku, kup lepiej kilo mandarynek - będziesz
miał przy okazji kilkanaście innych przydatnych składników, takich jak np
flawanoidy. Będziesz w nich miał jak dobrze pójdzie około grama witaminy C,
ale - z tego co się orientuję - 10 krotnie lepiej przyswajalną, czyli 10
razy tyle co z tej additivy.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |