« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-10 08:16:26
Temat: po co trzylatkowi mulina?Ginie mi ostatnio mulina. Trzymam ją w koszyczku przy sofie, oczywiście
tylko te kolory których aktualnie używam. No i ciągle jakiegoś koloru tam
brakuje. Mąż mi już nawet zaczął udowadniać, że jej tam nigdy nie było i że
to tylko moje ciążowe hormony sprawiają że ja widzę w koszyczku więcej
muliny niż jest jej faktycznie.
No to mu uwierzyłam, bo faktycznie zdarzają mi się ostatnio takie historie.
Poszłam dokupić nowej.
No i dzisiaj rano sprawa się wydała. Znalazłam mulinę w pudełku ze skarbami
mojego syna. Tylko po co mu ta mulina????? I to aż 4 sztuki w różnych
kolorach?????
Mam teraz o czym myśleć do czasu jego powrotu ze żłobka, ale wcale nie
jestem pewna czy zechce mi powiedzieć:) A może facio też będzie coś
dziergał?
Pozdrawiam wesoło, bo się obśmiałam zdrowo w tym dziecięcym pokoju
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-10 09:01:53
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?
"Kinga Tarkiewicz" <k...@y...com> wrote in message
news:3cb3f508_2@news.vogel.pl...
> No i dzisiaj rano sprawa się wydała. Znalazłam mulinę w pudełku ze
skarbami
> mojego syna. Tylko po co mu ta mulina????? I to aż 4 sztuki w różnych
> kolorach?????
No bo ona jest śliczna! Sama mam dopiero kilka motków (jakieś pięć) bo
dopiero zaczynam próbować haftu krzyżykowego ale mogę się gapić na nie dla
samych kolorów. Zupełnie rozumiem Twojego syna i swoją córkę przed którą
muszę chować mulinę.
--
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-10 09:07:54
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?> Ginie mi ostatnio mulina.
> No i dzisiaj rano sprawa się wydała. Znalazłam mulinę w pudełku ze skarbami
> mojego syna. Tylko po co mu ta mulina????? I to aż 4 sztuki w różnych
> kolorach?????
> Mam teraz o czym myśleć do czasu jego powrotu ze żłobka, ale wcale nie
> jestem pewna czy zechce mi powiedzieć:) A może facio też będzie coś
> dziergał?
> Pozdrawiam wesoło, bo się obśmiałam zdrowo w tym dziecięcym pokoju
> Kinga
>
hehe, mój czterolatek też bardzo pożąda "nit" - to świetna zabawka, służy za
miarkę, linkę, ogrodzenie itp. Na pewno twój syn już wie do zego jest mu
niezbędna, a może ma wyjątkowo piękny kolor? Maciek lubi wszystko w fiolecie:-)
Macia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-10 12:34:01
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?
>Ginie mi ostatnio mulina. Trzymam ją w koszyczku przy sofie, oczywiście
>tylko te kolory których aktualnie używam. No i ciągle jakiegoś koloru tam
>brakuje. Mąż mi już nawet zaczął udowadniać, że jej tam nigdy nie było i że
>to tylko moje ciążowe hormony sprawiają że ja widzę w koszyczku więcej
>muliny niż jest jej faktycznie.
>No to mu uwierzyłam, bo faktycznie zdarzają mi się ostatnio takie historie.
>Poszłam dokupić nowej.
>No i dzisiaj rano sprawa się wydała. Znalazłam mulinę w pudełku ze skarbami
>mojego syna. Tylko po co mu ta mulina????? I to aż 4 sztuki w różnych
>kolorach?????
>Mam teraz o czym myśleć do czasu jego powrotu ze żłobka, ale wcale nie
>jestem pewna czy zechce mi powiedzieć:) A może facio też będzie coś
>dziergał?
>Pozdrawiam wesoło, bo się obśmiałam zdrowo w tym dziecięcym pokoju
>Kinga
>
o qrcze - masz chomika i sroke w jednym! wg mnie to swietny znak
, ze dziecie sie bawi kolorami, faktura etc. zawsze wychodzilam z
zalozenia, ze jesli dziecko moze dotknac, wrecz polizac (zalezy
co), obwachac i ogolnei przyjrzec sie przedmiotowi a nie
obrazkowi przedmiotu - tym lepiej dla dziecka. pewne rzeczy musza
byc kontrolowane - noz ma ostry koniec - dotykamy delikatnie
dzioba noza, ale jak jest kosz pelen srubek, to niech lapki do
lokcia zanurza - tak robila opiekunka mojej corki. specjalnie
dzieciaka zabierala na targ - niech pomaca wszystkie
owoce/warzywa, w sklepie campingowym wlasnie byly srubki, etc
etc...
bardzo mi sie Twoj syn spodobal!!!!! pamietaj, ze chomikowi
nalezy zabierac po kryjomu...hehehe
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-10 14:47:42
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?problem z kradziezami muliny itp jest takze dobrze znany posiadaczom kotow,
czyli np mnie;)
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 09:37:24
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?>
> bardzo mi sie Twoj syn spodobal!!!!! pamietaj, ze chomikowi
> nalezy zabierac po kryjomu...hehehe
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
>Nie da rady:)) Chomik doskonale wie, co, gdzie i w jakiej ilosci trzyma i
jakbym mu to zabrala skonczyloby sie awantura:)))
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 11:47:15
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?
>>
>>Nie da rady:)) Chomik doskonale wie, co, gdzie i w jakiej ilosci trzyma i
>jakbym mu to zabrala skonczyloby sie awantura:)))
>Kinga
>
masz wiec dwa wyjscia - odczekac, az chomik zapomni/zajmie sie
czyms nastepnym i zabierac po kawalku, - kupic chomikowi wlasna
muline
Krysia, sama chomik
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 17:41:48
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?
Użytkownik "Ilona" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a91k1h$hvd$1@news.gazeta.pl...
> problem z kradziezami muliny itp jest takze dobrze znany posiadaczom
kotow,
> czyli np mnie;)
> Ilona
>
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ą niech to! A ja myslalam, ze tylko moje darza muline taka namietnoscia
:-)))
Wprawdzie rzadko muliny uzywam, ale jak juz, to obie koty natychmist to
wyczuwaja i opedzic sie nie moge
Grazyna
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 20:04:24
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> Ą niech to! A ja myslalam, ze tylko moje darza muline taka namietnoscia
> :-)))
> Wprawdzie rzadko muliny uzywam, ale jak juz, to obie koty natychmist to
> wyczuwaja i opedzic sie nie moge
> Grazyna
> >
Grazynko, ale przeciez Ty uzywasz wloczek czyli, jak mniemam, klebuszkow. A
moj kot muline uwielbia, lecz to uwielbienie nijak sie ma do wrecz
ubostwienia wszelakich klebuszkow. Tak wiec moj kotek jest nieszczesliwy, ze
ostatnio przerzucilam sie na muline, bo tak zwykle, w pracy zawodowej, ze
tak to ujme, uzywam kordonka. Och, jak on sie swietnie toczy, a jak o
pazurek zaczepia... Och!
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 08:40:35
Temat: Re: po co trzylatkowi mulina?> masz wiec dwa wyjscia - odczekac, az chomik zapomni/zajmie sie
> czyms nastepnym i zabierac po kawalku, - kupic chomikowi wlasna
> muline
>
> Krysia, sama chomik
> K.T. - starannie opakowana
>
Kupilam juz sobie, wiec ta mu zostawiam. I tak juz jest odzalowana:)))
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |