« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2003-05-20 21:33:58
Temat: Re: Odp: po spotkaniu
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:badtcb$kho$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Klony palmowe...
A końcówki też im przysychały?
Też , ale gałęzie długo pozostały giętkie.
Miałam nadzieję na to, że jednak odbiją gdzieś z uśpionych pąków ale tak się
nie stało:-(
Waham się teraz czy sadzić następne , a tak ładnie mi do iglaków pasowały
kolorystycznie i pokrojowo.
No nic ,będę myśleć co w zastępstwie posadzić.
Pozdrawiam
--
Kronopio
http://cronopio.geocad.katowice.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2003-05-20 21:40:11
Temat: Re: po spotkaniu
> Ależ Jerzy Twoja obecność spowodowała że była pogoda, ja w imieniu własnym
> i gości Ci dziękuję :-)
Proszę mnie z jakimś Jerzym mnie nie mieszać. Kto to jest Jerzy?
A podziękowania przyjęte.
Jerry
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2003-05-20 21:41:48
Temat: Re: po spotkaniuGrzegorz Sapijaszko <g...@s...net> napisał(a):
> Ale, ale: serdeczne dzięki za fantastyczne przyjęcie -- przede
> wszystkim Gospodarzom -- Grażynie i Bogusławowi, a również wszystkim
> bliższym i dalszym znajomym...
Lepiej późno niż wcale, dołączam się do podziękowań.
Pozdrawiam, Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2003-05-20 21:45:22
Temat: Re: po spotkaniu>
> > Ależ Jerzy Twoja obecność spowodowała że była pogoda, ja w imieniu
własnym
> > i gości Ci dziękuję :-)
>
> Proszę mnie z jakimś Jerzym mnie nie mieszać. Kto to jest Jerzy?
> A podziękowania przyjęte.
> Jerry
>
> Jerry zapraszam na grzybki.Uświetnisz swą obecnością pierwsze
grupowe grzybobranie:)
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2003-05-20 22:04:23
Temat: Re: po spotkaniuc...@o...pl napisał(a):
>
> > Ależ Jerzy Twoja obecność spowodowała że była pogoda, ja w imieniu
własnym
> > i gości Ci dziękuję :-)
To dobrze, że już wcześniej podziękowałem, ale czynię to raz jeszcze.
Było wspaniale.
Żona do dziś się jeszcze do mnie nie odzywa.
;-)
> Proszę mnie z jakimś Jerzym mnie nie mieszać. Kto to jest Jerzy?
> A podziękowania przyjęte.
Bogusław cały czas mnie podejrzewa o czarnowidztwo mimo iż dobrze
”kraczę”.
;-)))
Jeszcze się o tym przekona jeśli posłucha moich rad.
pozdr. Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2003-05-20 22:10:20
Temat: Odp: po spotkaniu
Użytkownik Jerzy Nowak <j...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bae8p7$8v$...@i...gazeta.pl...
> Było wspaniale.
> Żona do dziś się jeszcze do mnie nie odzywa.
> ;-)
Pantoflarz! :-((
Żonę trzeba trzymać krótko! Rok, góra dwa! :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2003-05-21 06:34:37
Temat: Re: po spotkaniuOn 20 May 2003 16:39:07 +0200, r...@o...pl
(Bogusław Radzimierski) wrote:
> zawsze możesz wpaśc i sprawdzić czy mówię prawdę :-)
Dziękuję, wdzięcznie sobie zapamiętam :-)))
> Geisha rośnie nad dużym, ale przegapiłaś z prozaicznej przyczyny, miała
>jeszcze mało liści :-)
Smutno mi...
Pozdrawiam,
Anka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2003-05-21 14:46:42
Temat: Re: po spotkaniuMelduje, ze dotarlem do domu (amerykanskiego). Chce serdecznie
podziekowac Gospodarzom za goscinnosc i za zorganizowanie
wspanialej imprezy.
Zrozumialem nareszcie dlaczego Boguslaw nalegal na uczestnikow,
zeby przed przyjazdem wstepowali do ogrodow botanicznych. Ja
zrobilem to potem i widze, ze wprawdzie ogolna liczba gatunkow
w ogrodach botanicznych jest wieksza niz na Wzniesieniach Lodzkich,
ale takiej kolekcji trojlistow czy storczykow (a moze i iglakow?) nie ma
zapewne w zadnym.
Przy okazji - opadly mnie watpliwisci, czy pnacza, te rosnace niedaleko
domu, to naprawde milin, jak sadzilem, czy tez moze cos innego z
podobnymi listkami?
Ciekaw tez jestem czy cos wyjdzie z wysianych hibiskusow (jesli nasiona
nie zaginely w rozgardiaszu), bo ciagle mnie meczy pytanie, czy u mnie
one rosna tak dobrze, bo jednak bardziej lubia ten klimat, czy tez jest to
inna odmiana.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2003-05-21 14:52:10
Temat: RE: po spotkaniu
Behalf Of Michal Misiurewicz
> Melduje, ze dotarlem do domu (amerykanskiego). Chce serdecznie
> podziekowac Gospodarzom za goscinnosc i za zorganizowanie
> wspanialej imprezy.
My również dziękujemy za przybycie z tak daleka :-)
> Przy okazji - opadly mnie watpliwisci, czy pnacza, te rosnace niedaleko
> domu, to naprawde milin, jak sadzilem, czy tez moze cos innego z
> podobnymi listkami?
Trafnie odgadłeś to milin :-)
> Ciekaw tez jestem czy cos wyjdzie z wysianych hibiskusow (jesli nasiona
> nie zaginely w rozgardiaszu),
Nie zagineły, część została wysiana teraz, resztę wysieję jesienią.
>bo ciagle mnie meczy pytanie, czy u mnie
> one rosna tak dobrze, bo jednak bardziej lubia ten klimat, czy tez jest to
> inna odmiana.
Może niedługo się dowiemy :-)
> Pozdrowienia,
> Michal
Pozdrawiam, Bogusław Radzimierski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2003-05-21 17:35:33
Temat: Re: po spotkaniu"Kochany misio"
Janusz Czapski<j...@t...pl>
napisał(a) w
swojej wiadomości
<news:bae966$ehp$1@atlantis.news.tpi.pl> ,a ja na to :
> Pantoflarz! :-((
> Żonę trzeba trzymać krótko! Rok, góra dwa! :-)
Uważaj bo Ci ktoś odpisze :
Męża trzeba trzymać twardo ! 5 ; 10 minut góra ;-(
--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
serwis muszlowcowy http://www.muszlowce.akw.pl/
< Jeśli gniewasz się na mnie to czas abyś wyłączył swój komputer>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |