EvaTM wrote:


> Różnie z tym bywa ;).
> Raczej unikam, ale jak już to........ !!! :)))

Ja się non stop konfrontuję :) Działam, działam i działam :) Nie zawsze
mi to na dobre wychodzi ;)

> A czy wysoki czy niski to nie wiem ;).
> Można to jakoś zbadać?

Zbadać poczucie koherencji? Na stronie Instytutu Psychologii Zdrowia był
kiedyś SOC Antonovskiego do badania poziomu poczucia koherencji.
Niestety już go tam nie widzę.

> Na zdrowy rozum to niekoniecznie tak jak piszesz.
> Poczucie koherencji powinno dawać stabilność,
> która cechuje się raczej spokojem, ale kiedy natknie aię na
> szczególnie upie*wą głupotę lub upór w niesłusznej sprawie
> (czyli właściwie to samo;), no to może być jatka.. ;).
>

Myślę, że to zależy od sytuacji w jakiejś się ktoś znajduje. I tak
wysokie poczucie koherncji może wpływać na konfrontację w danej sytuacji
(na przykład ucząc się do egazminu) a może powodować, że dobierze się
strategie unikowe, w sytuacji, gdy te okażą się efektywniejsze (w tej
konkretnej sytuacji)


> Gratulacje! :))

Dziękuję :) Z jednej strony czuję ogromną radość, z drugiem mam
strasznego pietra - tym bardziej, że w czwartek mam egzamin całościowy
ze specjalizacji (a w tym dużo o poronieniach). No jak ja mam się teraz
uczyć... brr....

> ..........................Vagę będziesz mieć jak nic!
> W roku Małpy to powinna być ciekava vaga :))
>
> Poczytaj i przygotuj się zawczasu! :)
> (małe wagi to mądre dzieci, a przy mądrych rodzicach to hoho ;)
> tylko muszą być traktowane sprawiedliwie i poVażnie ;)))))

Jak obliczyłam termin porodu to wyszło 2 października - wtedy ma
urodziny mój mąż :) Moja babcia też waga :) Ja jestem wodnik, w sumie
zrobiłam sobie tą wiadomością o dziecku prezent na urodziny :)

> Wysłać Ci opis? :)))
Już zdradziłam mój stosunek do horoskopów, ale jeśli chcesz możesz
wysłać :)

--
Pazdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)