Tomasz Kikowski wrote:

> jeszcze 3 lata temu sporo pisałem na klawiaturze (prace dyplomowe i takie
> tam) i autokorekta Worda nie miała wiele zajęcia ze mną
> :) ale teraz jest tragicznie. Łapię się na co trzecim słówku
> zapomonam liter w śroku wyrazów też albo je zamieniam
> bardzo mnie to męczy bo każdy teksty sprawdzam 2 razy a jestem nauczony
> pisać bez zaglądania na monitor



Tomku - ubolewam nad tym ze dostales taka mase bezwartosciowych
odpowiedzi :-(((
Mam dokladnie taki sam problem.
Przez wiele lat pisalem rewelacyjnie szybko i dokladnie.
Niezaleznie od klawiatury - b.szybko potrafilem sie przestawiac.
2 lata temu trafil mnie udar mozdzkowy, ktory zaowocowal lekkim
niedowladem lewych konczyn, ale to nie wplynelo na moja umiejetnosc
szybkiego i dokladnego pisania (oczywiscie przed zakonczeniem okresu
rekonwalescencji byly pewne klopoty).
Od jakiegos czasu zaczalem miec identyczne objawy co Ty - w co 2-3cim
slowku nietrafiona litera albo "czeski" blad (przestawienie liter,
czasem nawet b.oddalonych od siebie). Objawy te nasilaja sie wraz ze
stopniem zmeczenia/niewyspania... :-(
(ale nie sa zmeczeniem uwarunkowane)

Trzymam kciuki za poprawe i pozdrawiam
Pisarek

PS. powyzszy tekst oczywiscie zostal poddany korekcie :-)