Przytulanka nigdy dość!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 229

101. Data: 2013-04-29 18:11:43

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kali" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:klm6au$1qt$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:517e97f6$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "kali" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:klm39c$nmg$1@mx1.internetia.pl...
> ...
>>>>
>>>> Znaczy babcia klozetowa?
>>>
>>> widze
>>
>> Precyzyjnie niczym chironmata.
> do tego nie trzeba chiromancji
> wystraczy - zwykłe :
> głodnemu chleb na myślłi

ziew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2013-04-29 20:53:12

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 29 Apr 2013 14:14:30 +0200, ZOŁZA napisał(a):

> W dniu 2013-04-29 13:27, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 29 Apr 2013 06:59:08 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-04-28 23:04, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 28 Apr 2013 22:52:31 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-04-28 22:49, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sun, 28 Apr 2013 20:31:02 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> --
>>>>>>>
>>>>>>> dobrze kombinujesz ale...
>>>>>>> czy to już nie będzie (czasem)
>>>>>>> bajka o zielonym kapturku ?
>>>>>>> nie było mostu --
>>>>>>> i miał przewieść przez rzekę wilka
>>>>>>> kozę i kapustę ?
>>>>>>> W środku przeprawy okazało się,
>>>>>>> że wilk to przebrany skorpion
>>>>>>> pocałował żabę - ona zmieniła się w księcia
>>>>>>> i razem z kapturkiem
>>>>>>> przytuli dziecko znalezione w kapuście
>>>>>>> i co !
>>>>>>> Ci będę dalej opowiadał
>>>>>>> kiedy znasz to na pamięć
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Super :-)
>>>>>
>>>>> :-D :-D :-D
>>>>> powiedz kochana jak to czujesz
>>>>> bardzo mi na tym zalezy
>>>>
>>>> Jakbyś mówiła o życiu, o życiu - z dozą nostalgicznej rezygnacji.
>>> czyly wyróżniłabyś ten utwór poetycki jakbyś
>>> siedziała w dżiri?
>>
>> Żeby Ci odpowiedzieć na to pytanie, musiałabym poznać inne utwory innych
>> autorów przedstawione w tym konkursie 333-)
> jesteś taką znawczynią poezji, że nawet nie zauważyłaś
> że to są słowa kalego(kali) z wczoraj z 20:03 do dębskiej i to dla
> postronnego/ nie wtajemniczego czytelnika mogące się wydać co najwyżej
> absurdalne. i dlatego właśnie , uważam, że podobny stosunek i pojęcie
> masz o mojej poezji.
> czasem mnie przerażasz z tym parciem na oślep, jakby bez
> zastanowienia.
>
Być może dla Ikselki słowa kalego to czysta poezja :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2013-04-29 21:16:17

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

kali pisze:
>
> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:517e849a$0$26705$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-04-29 16:16, kali pisze:
>>>
>>> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>>> news:517e7ec2$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2013-04-29 15:50, kali pisze:
> ...
>
>>> zart jej sie spodobał i tyle :)))
>> no pięknie z twojej strony, to teraz dałeś
>> jej argument żeby sie wymigać/ wyślizgać ze swojej ignorancji w
>> odniesieniu do w/w choć czy raczej tego, że ciasno sie trzyma wersji o
>> niemożebnym lubieniu moich wierszy :-D
>> pacz, a prawie dałam sie nabrać, gdyby nie ten
>> twój wiersz :)
>
> no nie żartuj :)))
> naprawdę - nie wiem czemu czepiasz
> sie XL-ki w tej sprawie ?
>
> Zarówno z kontekstu jak
> i treści widać az za bardzo
> że to żarty. Ich styl wybrany został przez
> Przemka - a ja troche tylko to rozwinałem.
>
> Tego nie da sie żadną miarą porównać
> do Twoich wierszy - więc nie wiem
> czemu ocena tego (jak by nie była) miała by
> rzutowć na zdolności oceny Twych wierszy ?
[...]

Wiedziałem kiedy zamilknąć, wiedziałem - Ty nie wiedziałeś i się teraz
wijesz :))

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2013-04-29 21:24:13

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:klmgu7$3da$1@node2.news.atman.pl...
> kali pisze:
>
....
> Wiedziałem kiedy zamilknąć, wiedziałem - Ty nie wiedziałeś i się teraz
> wijesz :))

przyznaje - masz to doświadczenie
z kobietami - a ja cóż .. :))))

ale
"jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży "
jest miejsce na wicie się - zawsze możesz dołączyć :))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2013-04-29 21:40:55

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 29 Apr 2013 14:14:30 +0200, ZOŁZA napisał(a):

> jesteś taką znawczynią poezji, że nawet nie zauważyłaś
> że to są słowa kalego(kali) z wczoraj z 20:03 do dębskiej

Jesteś taka pewna? - wasnei dlatego się w ogóle odezwałąm, ze zauwazyłam.
Wyraziłąm uznanie tylko dlatego, że ZROBIŁAŚ z tego wiersz. A to już jest
inne dzieło - Twoje.

> i to dla
> postronnego/ nie wtajemniczego czytelnika mogące się wydać co najwyżej
> absurdalne.

Nie DLA MNIE.

> i dlatego właśnie , uważam, że podobny stosunek i pojęcie
> masz o mojej poezji.

Wniosek dosyć ryzykowny, ale dziękuję bardzo, więcej się nie wypowiem na
remat Twojej poezji - nie ma tematu.

> czasem mnie przerażasz z tym parciem na oślep, jakby bez
> zastanowienia.

Czytaj wyży.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2013-04-29 21:42:09

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: ZOŁZA <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-29 21:24, kali pisze:
>
> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:klmgu7$3da$1@node2.news.atman.pl...
>> kali pisze:
>>
> .....
>> Wiedziałem kiedy zamilknąć, wiedziałem - Ty nie wiedziałeś i się teraz
>> wijesz :))
>
>
> przyznaje - masz to doświadczenie
> z kobietami - a ja cóż .. :))))
>
> ale
> "jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży "
> jest miejsce na wicie się - zawsze możesz dołączyć :))))))
coście się na moją stopkę tak uwzięli. moja lulu z przedszkola
ten slogan przyniesła a wszyscy od razu jakieś czochrate myśli. :(

--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2013-04-29 21:43:39

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: ZOŁZA <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-29 21:40, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 29 Apr 2013 14:14:30 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>
>> jesteś taką znawczynią poezji, że nawet nie zauważyłaś
>> że to są słowa kalego(kali) z wczoraj z 20:03 do dębskiej
>
> Jesteś taka pewna? - wasnei dlatego się w ogóle odezwałąm, ze zauwazyłam.
> Wyraziłąm uznanie tylko dlatego, że ZROBIŁAŚ z tego wiersz. A to już jest
> inne dzieło - Twoje.

:( zamilcz już lepiej, bo sie pogrążasz.

--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2013-04-29 21:47:36

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 29 Apr 2013 16:08:00 +0200, ZOŁZA napisał(a):

> jak to nie. tosz ikselka nasza najumniejsza
> z umnych stfierdziła żes silnie utalentowany :))

Potraktowałam Twój przetwór (bo nie utwór) jako humorystyczną transformację
tekstu prozatorskiego w poetycki. Dlatego mi się spodobał, ze w postaci
wiersza wybrzmiał (ten tekst) zupełnie inaczej niż pierwowzór, jako ze w
innych miejscach ma teraz akcenty emocjonalne i inny sens - a wszystko to
uzyskane JEDYNIE poprzez zmienioną wersyfikację.

Kiedyś słuchałam jak wybitny aktor INTERPRETOWAŁ książkę telefoniczną. To
naprawde BRZMIAŁO.

Jednakże pisząc te parę słów wyjaśnienia czuję się jakbym pisała do sciany
niezdolnej do ich pojęcia, cóż.

I ostatnia moja wypowiedź na temat Twej poezji: nie przewiduję żadnego
pozytywnego odzewu ze strony osoby oceniającej, no niestety. Wierszyki
ładne, ale nic sobą poza tym nie reprezentujące. To tak na serio teraz.

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2013-04-29 21:47:56

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 29 Apr 2013 16:16:42 +0200, kali napisał(a):

> zart jej sie spodobał i tyle :)))

Oczywiście ze o to chodziło, nic więcej.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2013-04-29 21:48:19

Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 29 Apr 2013 16:32:56 +0200, ZOŁZA napisał(a):

> no pięknie z twojej strony, to teraz dałeś
> jej argument żeby sie wymigać/ wyślizgać ze swojej ignorancji

333-]
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry