« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2013-04-28 22:17:31
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowaneW dniu 2013-04-28 22:13, kali pisze:
>
> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:517d8262$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-04-28 22:08, kali pisze:
>>>
>>> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>>> news:517d8141$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2013-04-28 22:02, kali pisze:
>>> ....
>>>> a wiesz, że jak świat światem wilk dla kozy nie będzie bratem ? :)
>>> świat się zmienia więc -.....
>> nie taki wilk straszny jak go malują
>
> dla zołzy pewnie nie :))))
bo ta gryzie boleśniej
i koło się zamyka :D
>>> ale pewnie wiesz lepiej :))))
>> nie zgadzam się :)
> typowo kobiece nie zgadzać się ze sobą :))))
i zwyczajowa się nie zgadzam :P
--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2013-04-28 22:19:27
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowaneW dniu 2013-04-28 22:11, kali pisze:
>
> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:517d8170$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-04-28 22:04, kali pisze:
>>
>>>>> ...
>>>>>> nie mogę odsłuchać jakich chochlik wlazł mi
>>>>>> dziś w tube nic nie idzie :(
>>>>> oj tam - to takie trochę country
>>>>> czyli ichniejsze discopolo - więc
>>>>> nie w Twoim stylu :))))
>>>> słowa też się liczą no i marek knopfler nie może
>>>> być kiepski
>>>
>>> nie marek nie jest kiepski
>>> ale dobra jest Emmylou Harris :))))
>> nie zgadzam sie jak zwykle
> domyślam się - dlatego to było do Sky-a :))))
wstydź się!
>>> jak by co - tekst jest na tekstowo :)))
>> no wiesz..ja nie glob
> wiem - ale podobno sieć Ci źle działa :))))
sieć dobrze YouTube nie
--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2013-04-28 22:23:47
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:517d83dd$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-04-28 22:13, kali pisze:
...
>> typowo kobiece nie zgadzać się ze sobą :))))
> i zwyczajowa się nie zgadzam :P
popadasz w rutynę :))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2013-04-28 22:25:47
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowane
Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:517d8451$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-04-28 22:11, kali pisze:
...
>>>> nie marek nie jest kiepski
>>>> ale dobra jest Emmylou Harris :))))
>>> nie zgadzam sie jak zwykle
>> domyślam się - dlatego to było do Sky-a :))))
> wstydź się!
Emilka niefarbowana - jest całkiem fajna
wcale się nie wstydzę, że mi się podoba :))))
> sieć dobrze YouTube nie
aha - no to choć tyle :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2013-04-28 22:49:06
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowaneDnia Sun, 28 Apr 2013 20:31:02 +0200, ZOŁZA napisał(a):
> --
>
> dobrze kombinujesz ale...
> czy to już nie będzie (czasem)
> bajka o zielonym kapturku ?
> nie było mostu --
> i miał przewieść przez rzekę wilka
> kozę i kapustę ?
> W środku przeprawy okazało się,
> że wilk to przebrany skorpion
> pocałował żabę - ona zmieniła się w księcia
> i razem z kapturkiem
> przytuli dziecko znalezione w kapuście
> i co !
> Ci będę dalej opowiadał
> kiedy znasz to na pamięć
>
Super :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2013-04-28 22:52:31
Temat: Re: poemat o zielonym kapturku, zielonej żabie, zielonej kapuście, zielonym dziecku tylko skorpion i koza nie farbowaneW dniu 2013-04-28 22:49, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 28 Apr 2013 20:31:02 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>
>> --
>>
>> dobrze kombinujesz ale...
>> czy to już nie będzie (czasem)
>> bajka o zielonym kapturku ?
>> nie było mostu --
>> i miał przewieść przez rzekę wilka
>> kozę i kapustę ?
>> W środku przeprawy okazało się,
>> że wilk to przebrany skorpion
>> pocałował żabę - ona zmieniła się w księcia
>> i razem z kapturkiem
>> przytuli dziecko znalezione w kapuście
>> i co !
>> Ci będę dalej opowiadał
>> kiedy znasz to na pamięć
>>
>
>
> Super :-)
:-D :-D :-D
powiedz kochana jak to czujesz
bardzo mi na tym zalezy
--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2013-04-28 22:55:24
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sun, 28 Apr 2013 12:09:04 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> Ktora jeszcze chce kwiatek? ;P
Pan to proponuje... KAŻDEJ???
;-PPP
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2013-04-28 22:57:05
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sun, 28 Apr 2013 12:47:37 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> W dniu niedziela, 28 kwietnia 2013 21:44:00 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sun, 28 Apr 2013 06:14:20 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> A moze ktos z was rowniez tak ma? Empatie...oczywiscie. ;)
>>
>> Ja mam taką, która mi mówi, że ludzie BOJĄ się bliskości. Ludzie to znaczy
>>
>> ci, którzy są za moimi drzwiami.
>>
> twojej bliskosci to nawet ja bym sie bal...stojac pod twoimi drzwiami ;)
:-D
PS. Właź, właź :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2013-04-28 22:58:15
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Dnia Sun, 28 Apr 2013 12:56:02 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> W dniu niedziela, 28 kwietnia 2013 21:49:32 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sun, 28 Apr 2013 06:30:36 -0700 (PDT), m...@g...com
>>
>> napisał(a):
>>
>>> Stawiam na promowanie przytulania jako zaspokajania podstawowej potrzeby
psychicznej bliskosci
>>
>> Utożsamiasz dwie skrajnie różne rzeczy - przytulanie i bliskosć.
>>
>> Przytulanie (to, o którym mówisz, takie działanie na siłę) to jedynie
>>
>> stricte FIZYCZNA manifestacja czegoś, co może wcale nie istnieć. Tzw pusty
>>
>> gest. Więc wiesz, można się przytulać do upadłego, a bliskości zero.
>>
>> Bliskość jest ŚWIADOMOŚCIĄ posiadania czyjejś (od miernej do niemal
>>
>> bezwarunkowej) akceptacji. Można bliskosć wyrażać zupełnie inaczej niż
>>
>> koniecznie kogoś macając. Można nawet wcale nie wyrażać fizycznie - cały
>>
>> wic polega na tym, żeby ten drugi ją CZUŁ.
>>
> Alez ja nikomu nie bronie pogodzenia przytulania ze swiadoma akceptujaca bliskoscia
a nawet to zalecam ;P
No i dobrze, bo już się czułam zagrożona akcjami 3333-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2013-04-28 23:02:58
Temat: Re: Przytulanka nigdy dość!Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 28 Apr 2013 12:09:04 -0700 (PDT), m...@g...com
> napisał(a):
>
>> Ktora jeszcze chce kwiatek? ;P
>
> Pan to proponuje... KAŻDEJ???
> ;-PPP
Żona musi nie wiedzieć ;)
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |