« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-04 18:05:56
Temat: Polewka na zsiadłym mlekuJak zrobić polewkę na zsiadłym mleku? W Wielkopolsce podawali ją z pyrkami.
Fela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-04 18:39:10
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mleku
Użytkownik "bella" <belunia@[usunxxx]autograf.pl> napisał w wiadomości
news:bvrdv6$ns6$1@news.rsk.pl...
> Podawalam kiedys ten przepis na grupie ale nikt go chyba nie potraktowal
> powaznie a to naprawde smaczna zupa.
>
> My jemy z bulka nie z "pyrkami" :)
>
> moze ktos sie jednak skusi ..
> Ja mleka nie cierpie a ta upke uwielbiamy wszyscy
Dzięki za przepis, jutro wypróbuję (no bez własnoręcznie zrobionego
zsiadłego mleka - musi je zastąpić sklepowe) i napiszę, czy to jest to co mi
się z dzieciństwa we wspomnieniach kołacze. Jeśli tak będzie, będziemy Cię
wielbić pod niebiosa.
Fela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 18:39:46
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mlekuDnia 04-02-04 19:05, Fela napisał(a):
> Jak zrobić polewkę na zsiadłym mleku? W Wielkopolsce podawali ją z pyrkami.
> Fela
>
Dzdzu!
To moja ulubiona zupa, choc mleka nie lubie ..
naprawde chcesz znac przepis?
- 1 l zsiadlego mleka ( najlepsze gdy sie samemu zrobi)
- 1 l maslanki
- 1 szkl mleka
- 0,5 - 1 szkl wody
- pol szkl smietany
- lyzeczka soli
- lyzka maki
wszystko wlewamy do garnka i mieszamy
tzn.
jak ktos lubi grudki (taki serek) to nie miesza, tylko na pocztaku i na
koncu
ja nie lubie w koncu jestem z poludnia wiec mieszam caly czas, zeby
polewka byla jednolita.
Podawalam kiedys ten przepis na grupie ale nikt go chyba nie potraktowal
powaznie a to naprawde smaczna zupa.
My jemy z bulka nie z "pyrkami" :)
moze ktos sie jednak skusi ..
Ja mleka nie cierpie a ta upke uwielbiamy wszyscy
pozdrawiam
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 19:09:41
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mlekuWed, 04 Feb 2004 19:39:46 +0100, na pl.rec.kuchnia, bella napisał(a):
> Dnia 04-02-04 19:05, Fela napisał(a):
>> Jak zrobić polewkę na zsiadłym mleku? W Wielkopolsce podawali ją z pyrkami.
>> Fela
>>
>
> Dzdzu!
>
> To moja ulubiona zupa, choc mleka nie lubie ..
> - 1 l zsiadlego mleka ( najlepsze gdy sie samemu zrobi)
> - 1 l maslanki
> - 1 szkl mleka
> - 0,5 - 1 szkl wody
> - pol szkl smietany
> - lyzeczka soli
> - lyzka maki
a czy zamiast zsiadłego mleka może być kefir?
--
Koko-sanka/CrazySquad Powered by Koko-sanek :)
www.CrazySquad.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 20:03:49
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mlekuDnia 04-02-04 20:09, Koko-sanka napisał(a):
> Wed, 04 Feb 2004 19:39:46 +0100, na pl.rec.kuchnia, bella napisał(a):
>
>
>>Dnia 04-02-04 19:05, Fela napisał(a):
>>
>>>Jak zrobić polewkę na zsiadłym mleku? W Wielkopolsce podawali ją z pyrkami.
>>>Fela
>>>
>>
>>Dzdzu!
>>
>>To moja ulubiona zupa, choc mleka nie lubie ..
>
>
>>- 1 l zsiadlego mleka ( najlepsze gdy sie samemu zrobi)
>>- 1 l maslanki
>>- 1 szkl mleka
>>- 0,5 - 1 szkl wody
>>- pol szkl smietany
>>- lyzeczka soli
>>- lyzka maki
>
>
> a czy zamiast zsiadłego mleka może być kefir?
Oczywiscie..
Jak nie mam to kupuje 2 duze kefiry i juz :)
napisalam tylko ze lepsza jest jak jest z zsiadlego mleka
jak sie mleko zostawi .. to sie zsiadzie..
ale nei zawsze jest na to czas :)
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 20:14:45
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mlekuDnia 04-02-04 19:39, Fela napisał(a):
> Użytkownik "bella" <belunia@[usunxxx]autograf.pl> napisał w wiadomości
> news:bvrdv6$ns6$1@news.rsk.pl...
>
>>Podawalam kiedys ten przepis na grupie ale nikt go chyba nie potraktowal
>>powaznie a to naprawde smaczna zupa.
>>
>>My jemy z bulka nie z "pyrkami" :)
>>
>>moze ktos sie jednak skusi ..
>>Ja mleka nie cierpie a ta upke uwielbiamy wszyscy
>
> Dzięki za przepis, jutro wypróbuję (no bez własnoręcznie zrobionego
> zsiadłego mleka - musi je zastąpić sklepowe)
nie kupuj zsiadlego ale kefir
jest wtedy lepsza
i napiszę, czy to jest to co mi
> się z dzieciństwa we wspomnieniach kołacze. Jeśli tak będzie, będziemy Cię
> wielbić pod niebiosa.
noooooooooo
moja tesciowa pochodzi z tamych stron i ten przepis mam od niej ..
to musi byc to :)
aha z ta sola to napisalam na oko.. ze niby 1 lyzeczka..
potem probuje i dosalam i probuje i dosalam
i nie wiem ile tej soli..
musisz sam(a) ocenic :)
zreszta ja nie umiem gotowac bez probowania - niestety :(
zycze smacznego i czekam na wielbienie :)))))
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 20:26:23
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mleku
Użytkownik "bella" <belunia@[usunxxx]autograf.pl> napisał w wiadomości
news:bvrjh9$t08$1@news.rsk.pl...
> nie kupuj zsiadlego ale kefir
> jest wtedy lepsza
hmmm - zsiadłe sklepowe zakupione. Tak po prawdzie to nie pamiętam z
dzieciństwa, aby już wtedy był kefir w sklepach. Zwłaszcza, że zsiadłe było
wtedy jak marzenie. W kamiennych naczynkach w chłodnym schowanku...
> noooooooooo
> moja tesciowa pochodzi z tamych stron i ten przepis mam od niej ..
> to musi byc to :)
Intuicja mi podpowiada, że masz rację. A już myślałam, że nigdy tego nie
odnajdę...
> aha z ta sola to napisalam na oko.. ze niby 1 lyzeczka..
> potem probuje i dosalam i probuje i dosalam
> i nie wiem ile tej soli..
> musisz sam(a) ocenic :)
Sztywne przepisy rzadko kiedy odpowiadają naszym smakom zwłaszcza w obszarze
przypraw.
> zycze smacznego i czekam na wielbienie :)))))
Jeśli rzeczywistośc spełni oczekiwania panegiryk Cię nie minie!
Fela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-05 05:54:26
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mlekuIn article <bvrec7$s79$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Fela" <F...@w...pl>
wrote:
> Dzięki za przepis, jutro wypróbuję (no bez własnoręcznie zrobionego
> zsiadłego mleka
Nie chę nawet sobie wyobrażać, jak robisz własnoręcznie kwaśne mleko
glist-onanisto.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-05 07:55:56
Temat: Re: Polewka na zsiadłym mleku
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-52CC03.06542605022004@gw1.news.tpi.pl...
> Nie chę nawet sobie wyobrażać, jak robisz własnoręcznie kwaśne mleko
> glist-onanisto.
>
> Władysław
Zastanawiająca jest gorliwość, z jaką Władysław przekomarza się z
trollem w rozlicznych wątkach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-05 17:14:14
Temat: Wielbić bellę uprzemysłowioną? /Re: Polewka na zsiadłym mlekuUPRASZA SIĘ ŁOSIA I INNYCH MU TOWARZYSZĄCYCH GŁUPAKÓW,
ABY NIE ODPOWIADALI W TYM WĄTKU!
Użytkownik "bella" <belunia@[usunxxx]autograf.pl> napisał w wiadomości
news:bvrdv6$ns6$1@news.rsk.pl...
> Podawalam kiedys ten przepis na grupie ale nikt go chyba nie potraktowal
> powaznie
Bo to głąby cytujące przepisy z "Pani domu", albo innego "pocytnego"
czasopisma, event w telewyżerni coś im wpadło w oczy pomiędzy siku, a
koniecznością ugaszenia kaca!
Łosiu nie wiedział?
Pewnie nie znalazł w Larousse'ie i nie wiedział, co ma napisać.
No więc do rzeczy, czyli jakby gdakacze połosiowe powiedziały: "ad rym".
No wielbić Cię nie będę.
Choć to może i nie Twoja wina, ale produktów.
Prawdziwa polewka ma inny smak, bardziej szczególny.
Zastosowane przeze mnie produkty według listy wymienionej przez Ciebie
istotnie prowadzą do polewki z zsiadłego mleka i gdzieś tam posmak się
pojawia.
Jednakże przemysłowe zsiadłe maleka, maślanki (choć tej na pewno babcia nie
stosowała), jak i śmietany to napoje mlekopodobne.
Mimo dużej chęci nie udało mi się wytworzyć grudek serowych.
W przepisie nie podajesz zasad obróbki cieplnej i wydawania.
Mnie polewka ciągle się kojarzy z daniem jednak letnim, formą CHŁODNIKA.
Ale bardzo jestem Ci zobowiązany za przepis.
Na bazie tegoż będe eksperymentował ze znalezieniem smaku "kultowego"
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz wielkie dzięki za przepis.
Fela dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |