Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Mirab" <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: półpasiec
Date: Mon, 19 May 2008 21:56:13 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 50
Message-ID: <g0st1t$gnv$1@inews.gazeta.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
<3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1211234173 17151 172.20.26.233 (19 May 2008 21:56:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 May 2008 21:56:13 +0000 (UTC)
X-User: mirabilisss
X-Forwarded-For: 83.6.135.154
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:247226
Ukryj nagłówki
Lik <l...@a...pl> napisał(a):
>
> > Dziękuję Mirabowi i Tomkowi za pomoc. :-) Leki wybrałam, już jest trochę
> > lepiej, więc to chyba półpasiec. A kiedy nastąpi wyleczenie całkowite,
żebym
> > nie była zagrożeniem dla otoczenia, bo to przecież choroba zakaźna?
> >
> > Lik
>
> Chciałabym się jeszcze spytać, jak dalej ma wyglądać leczenie. Ból, choć
> troszkę niejszy, nadal jest. Czy powinnam brać Tramal (czy inny lek
> przeciwbólowy - Tramal nie za bardzo pomaga, lepiej działają
bonifraterskie
> proszki przeciwbólowe Antineuralgina) Tak długo, jak trwa ból (np. miesiąc
czy
> dłużej)? Czy opakowanie Heviranu (800 mg X 30 tabletki), które zużyłam
przez
> ok. tydzień to już koniec leczenia? Ślady na plecach znacznie się już
> zmniejszyły i lekarz powiedział, że więcej już nie muszę brać Heviranu, a
> trzeba tylko patrzeć, czy nie pojawią się nowe wysiewy..
>
>
> Pozdrawiam, Lik :-)
>
>
Ciesze sie że jest lepiej :)
Leki przeciwbólowe odstawiaj. Próbuj radzic sobie bez nich. Może to nie byc
łatwe - ból może jeszcze utrzymywać sie przez jakiś czas, ale, jak słusznie
radzi Tomek, uzależnic sie jest łatwo.
Jeżli stan sie poprawia i nie pojawiaja sie nowe zmiany Heviran możesz
odstawić.
Jeżeli po zniknięciu obecnych zmian pojawia się nowe wykwity zgłos sie do
lekarza, dodatkowo z prośbą o wykonanie badań oceniających Twoją odporność -
czy oby coś sie nie dzieje co znacznie osłabiałoby Twój organizm.
Praktycznie rzecz przedstawiając, to wtedy gdy zmiany ją juz zaschnięte
przestaja być "zakaźne". Co do tego wirusa wygląda to jednak bardzo
względnie. Większość z nas (wszyscy którzy przeszli ospę wietrzną) i tak ma
go w sobie - ich nie da sie zarazić.
Szybkiego powrotu do pełni sił życzę,
Mirab
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|