Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?

Grupy

Szukaj w grupach

 

posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2005-11-24 13:56:20

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):

Dzięki za przepis - kiedyś wypróbuję :)

> A piekac cale kartofle pamietaj, zeby je nakluc - inaczej
> eksploduja spektakularnie...

No to gdybyś nie napisała to pani sprzątaczka z akademika miałaby co robić :)

Pozdr,
Adam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2005-11-24 15:19:59

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie> szukaj wiadomości tego autora

In <s...@g...agh.edu.pl> Grzegorz
Janoszka wrote:

>>> W Krakowie na wielu stołówkach pełne obiady są za 7.90 zł czy jakoś
>>> podobnie.
>>Po dziś dzień? W Warszawie na pejocie w tej okolicy cenowej kosztuje
>>sam zestaw: zielenina+zapychacz+mięcho. Konfiguracja z zupą to
>>dodatkowe ok. 2 zł, kompotu zaś nie ma i trzeba zadowolić się czymś
>>butelkowanym, np. Pysiem. W gdańsko-politechnicznych stołówkach
>>podobnie, że nie wspomnę o jadłodajniach na warszawskim BUWie.
>
> W Warszawie życie jest droższe.

W Gdańsku już nie.

> W krakowskich stołówkach pełen obiad
> oscyluje w granicach 7.50-8.50. Oczywiście bywają też droższe, ale
> mówię o typowych stołówkach studenckich.

Ja też :)

> Przy zakupach karnetów na np.
> minimum 15 obiadów w miesiącu można na niektórych stołówkach liczyć na
> 5-10% bonusów.

To z tym się nigdzie nie spotkałam.

>>> Poza tym jesteś kobietą...
>>Znaczy co, nie mam żołądka? ;)
> Nie, ale znam sporo kobiet, którym na obiad wystarczy jabłko i
> spokojnie dotrwają do kolacji. Nie wiem, czy znam choć jednego faceta,
> który by tak potrafił :)

To nie o mnie ;p Ponadto w bardzo przekrojowej społecznie grupie
mężczyzn, jakich miałam okazję poznać również od strony zwyczajów
gastronomicznych, byli i tacy, przy których czułam się jak normalny
żarłok z moim śniadaniem, brunchem i kolacją :)

>>> a facet musi zjeść i cały dzień
>>> nie będzie głodny chodził :)
>>Akademiki są na ogół stosunkowo blisko uczelni, przejście się na
>>długiej przerwie w tę i spowrotem, podgrzanie i skonsumowanie nie
>>powinno nastręczać kłopotu większego niż przejście się do stołówki i
>>wystanie obiadu w kolejce.
> Od roku sporo ludzi nie mieszka w akademikach, bo kosztują tyle co
> stancja. Przynajmniej w Krakowie jest taki efekt.

Zależy od umowy, ale przy ludzkim właścicielu gotowanie na stancji jest
jeszcze bardziej ułatwione niż w akademiku.

> I poza tym - jak stołówka jest na uczelni, to zjedzenie obiadu nie
> trwa z reguły dłużej niż pół godziny i takie są często przerwy w
> zajęciach.

Dolicz stanie w kolejce. Ja wolę przejść się te 500m, lepszy apetyt będę 
miała ;) Na pewno lepszy niż po porównywalnym czasie stania i narażania
się na wyziewy tego, co będę zaraz jadła ;p

> Natomiast w te pół godziny z reguły nie dojdziesz do
> akademika, żeby coś podgrzać, zjeść i wrócić.

To zależy gdzie. Czasem akademik jest niemal pod samym budynkiem
wydziału. Poza tym na taką okoliczność wymyślono pakowane jedzenie :)

--
Mądrość radiowa:
P: Jak uniknąć ptasiej grypy?
O: Po kontakcie z ptakiem należy umyć ręce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2005-11-25 09:35:42

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 24 Nov 2005 00:32:38 +0100, Konrad Kosmowski
<k...@k...net> wrote:

>Krysia Thompson, dnia ?ro 23 lis 2005:
>
>> A piekac cale kartofle pamietaj, zeby je nakluc - inaczej
>> eksploduja spektakularnie...
>
>Mo?na wbi? przez ca?o?? ogromnego gwo?dzia i owin?? foli?, szybciej si?
>robi?...


Nawet mozna takie gwozdzie nabyc! taki jakby stojak - krzyzak -ze
szpikulcami w gore a la wielkie gwozdzie i rzeczywiscie ten metal
sie rozgrzewa i piecze kartofle od srodka

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2005-11-25 09:41:17

Temat: Re: posi?ki szybkie, tanie, po?ywne i zdrowe?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 24 Nov 2005 08:44:44 +0100, Martinco
<m...@p...onet.pl> wrote:

>Krysia Thompson wrote:
>
>>
>>
>> jak obadasz , to mozesz piec kartofle cale albo pokrojone w
>> osemki czy ile stam - lekko pomazane oliwa i posypane roznymi
>> rzeczami sa swietne. Poza tym - stala rzecz w naszym menu -
>> cheese and onion pie, co sie okazuje puree kartoflanym
>> wymieszanym bardzo dokladnie z posiekna cebula i bardzo duza
>> iloscia ostrego zoltego sera - najlepszy jest cheddar, ale wiem,
>> ze i drogi i nieczesty ;) To moze byc substytut (byle nie
>> sznurkowaty, bo sie zameczysz!) plus np gruyer - tez drogi, ale
>> do kupienia latwiej niz dobry cheddar. I to teraz trzeba zapiec
>> az wierzch bedzie zloty.Tak porzadnie zloty
>
>Witam
>
>czy chodzi ci o Rosti ?
>
>Bo cos takiego jadlem w Nepalu i mi bardzo smakowalo.
>Moz.esz podac' dokladniejszy przepis ?
>
>Martinco


Rostki to raczej w formie niby nalesnika z tartych ziemniakow, to
moje to niby tutejsze, ale w sumie...co znaczy tutejsze...a tak
nawiasem - jadles moj cheese and onion pie w Nepalu (i tak
najpierw przeczytalam bez okularow - Neapolu, hrehrehre)???
Znaczy sie AZ tak slynny??

W sumie juz bardziej precyzyjny przepis nie moze byc, bo duzo
zalezy od upodobania - lubisz duso cebuli? Jesli tak to dajesz
DUZO.
Zaczac od ugotowania kartofli, malo solic wode, bo ser w sumie
dosc slony i zawsze mozna dosolic, odwrotnie trudniej (trzeba
dogotowac kartofli.... :P ), dodac starty ser, mieszac, az sie w
sumie zrobi jakby kula kartoflana, bo zaczeni odstawac od brzegow
sagana (jak jam), dodac cebule, wylozyc do naczynia
zaroodpornego, najlepiej plaskiego, to wtedy obszar skorki
przypieczonej sie zwieksza :), nie smarowac naczynia, bo z sera
wyjdzie wystarczajaco duzo tluszczu i tak!. Mozna dla draki
posypac jeszcze serem, a znajac ludzi to kazdy jeszcze sobie
czyms tam posypie )a to jakims pieprzem, a to papryka, ato jakims
kminkiem czy czyms. Regula jest dosc luzna, przepis ogolny, jaki
podaje jest ze tak powiem, bazowy

pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2005-11-25 17:39:22

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dm4g3u$dnn$1@inews.gazeta.pl...
> G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka)
napisał(a):
> Postanowiłem pozbyć się alergii, która jest chorobą cywilizacyjną. Jednym
z
> czynników ją wywolujących jest długotrwałe odżywianie się śmieciami.

To przestań jeść, chipsy, cukierki, wafelki, zupki z proszku, wegetę i inne
ulepszacze do potraw, pić coca-colę i inne kolorowe świństwa, itp. W sumie,
to zostanie ci chyba tylko kasza własnoręcznie ugotowana z kilograma i
barszcz na zakwasie. Dzisiaj życie to istna pułapka chemiczna. Nie sądzę,
żeby jedzenie na stołówce było bardziej toksyczne niż jedzenie w
mcDonaldzie. Wręcz stawiam na to, ze dużo zdrowsze.

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2005-11-25 18:11:41

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Dziendziel napisał(a):

> Chyba nie piłeś Kryniczanki - to najlepsza z wód jaką znam.

Chyba nie piłeś Żywca - to najlepsza z wód jaką znam.

(i co to tutaj dowodzi?)


--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2005-11-25 21:40:58

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> napisał(a):

> Adam Dziendziel napisał(a):
>
> > Chyba nie piłeś Kryniczanki - to najlepsza z wód jaką znam.
>
> Chyba nie piłeś Żywca - to najlepsza z wód jaką znam.
>
> (i co to tutaj dowodzi?)

Niczego nie dowodzi. Poproś raczej mojego przedpiścę o udowodnienie, że
wszystkie wody butelkowane to kranówy.

PS. Najlepiej w systemie hilbertowskim, bo właśnie oblałem kolokwium z niego ;)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2005-11-25 21:47:38

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Akulka <s...@g...pl> napisał(a):

> To przestań jeść, chipsy, cukierki, wafelki, zupki z proszku, wegetę i inne
> ulepszacze do potraw, pić coca-colę i inne kolorowe świństwa, itp. W sumie,
> to zostanie ci chyba tylko kasza własnoręcznie ugotowana z kilograma i
> barszcz na zakwasie. Dzisiaj życie to istna pułapka chemiczna. Nie sądzę,
> żeby jedzenie na stołówce było bardziej toksyczne niż jedzenie w
> mcDonaldzie. Wręcz stawiam na to, ze dużo zdrowsze.

Bardzo przepraszam, ale ja tego nie jadam. Choć też nie widzę złego w jednym
wafelku czy cukierku, ale może ślepy jestem ;)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2005-11-25 22:13:46

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Dziendziel napisał(a):
>
> Niczego nie dowodzi.

Właśnie. To jest kwestia gustu. Ja np. najbardziej lubię kranówe :)
(dlatego Żywiec).

>Poproś raczej mojego przedpiścę o udowodnienie, że
> wszystkie wody butelkowane to kranówy.

Przedpiścia raczył chyba (nie chce mi się szukać) napisać 90% - a to nie
jest wszystkie. Radzę uważać na nisko latające kwantyfikatory :-).



--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2005-11-26 11:16:12

Temat: Re: posiłki szybkie, tanie, pożywne i zdrowe?
Od: "Adam Dziendziel" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> napisał(a):

> Właśnie. To jest kwestia gustu. Ja np. najbardziej lubię kranówe :)
> (dlatego Żywiec).

Ale Żywiec mimo wszystko nie ma tyle chloru co kranówa ;)

> Przedpiścia raczył chyba (nie chce mi się szukać) napisać 90% - a to nie
> jest wszystkie. Radzę uważać na nisko latające kwantyfikatory :-).

Heh, ok :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

smaczna kolacja
kto ma przepis na SOS do CEZAR SALAD ?
grzanki
coś na wieczór
Przerabiamy kopytka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »