postęo w walce z rakiem - jaki progress??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2004-01-21 16:51:36

Temat: Re: postęo w walce z rakiem - jaki progress??
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 20 Jan 2004, Mosley Hicks wrote:

> lekarzom i koncernom nie zalezy na tej metodzie wiadomo biznes is biznes.

jak to nie. Gdybym posiadl wiedze o metodzie dajacej 100% pewnosci
w leczeniu raka pluc to mialbym multum chetnych do leczenia, Drzwi nie
zamykalbyby sie a ludzie przyjezdzaliby z calej Polski. I twierdzisz
dalej, ze lekarzom nie zalezy na posiasciu wiedzy o skutecznych
metodach leczenia raka?

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-01-21 17:44:37

Temat: Re: postęo w walce z rakiem - jaki progress??
Od: "Mosley Hicks" <m...@g...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.50.0401211749430.17687-100000@dorota
.am.torun.pl...
> On Tue, 20 Jan 2004, Mosley Hicks wrote:
>
> > lekarzom i koncernom nie zalezy na tej metodzie wiadomo biznes is
biznes.
>
> jak to nie. Gdybym posiadl wiedze o metodzie dajacej 100% pewnosci
> w leczeniu raka pluc to mialbym multum chetnych do leczenia, Drzwi nie
> zamykalbyby sie a ludzie przyjezdzaliby z calej Polski. I twierdzisz
> dalej, ze lekarzom nie zalezy na posiasciu wiedzy o skutecznych
> metodach leczenia raka?

wiekszosc z nich ma klapki na oczach i w stu procentach polega na wlasnej
ukutej kiedys wiedzy nie dopuszczajac do siebie pogladow innych.
Z reguly postep w medycynie jest szalony tylko ze wiekszosc lekarzy nie
rozwija sie w swojej pracy i polega tylko na publikacjach hermetycznych
towarzystw niedopuszczajac innych pogladow. Ignorancja jest w tym przypadku
zgubna rzecza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-01-21 18:49:30

Temat: Re: postęo w walce z rakiem - jaki progress??
Od: "Jarocki" <j...@N...SPAM.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mosley Hicks" <m...@g...NOSPAM.pl> wrote in message
news:buka9h$grf$1@inews.gazeta.pl...
>

> a link tutaj
>
> http://www.resmedica.pl/zdart9994.html
>

dzięki za link!

Przeczytałem, no owszem jest to jakaś metoda, ale dlaczego nie jest tak
popularna ?? dlaczego nic
się o tym nie mówiło, skoro to taka rewelacja? Przecież ta metoda ma już 4-5
lat (1999 rok)!!!!

Nie jestem specjalistą i z tego co przeczytałem - nadaje się ona jedynie w
1. początkowym stadium , kiedy rak nie jest rozwinięty - a rzadko się
zdarza, żeby ludzie wiedzieli, że "dopiero się zaczyna"
2. w łatwo dostępnych miejscach - gdzie uda się dotrzeć laserem (na tym
światłowodzie) i uda się wcześniej wstrzyknąć barwnik..........

Awięc metoda ta ma duże ograniczenia..........

A zupełnie nie rozumiem, dlaczego twierdzisz, że ktoś ma interes w tym, żeby
taka ( i inne) metody się nie rozpowszechniły i nie zostały przyjęte - to
bzdura !!!

Przecież mając dopracowaną i skuteczną metodę, sprzęt i wykwalifikowany
personel dopiero można ubić interes - duży interes!!

Pozdrawiam

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-02-03 18:17:03

Temat: Mam problem!? proszę o pomoc
Od: "Mateusz" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem?!
Od pewnego czasu po skaleczeniu na mojej skórze pozostają blizny. Czym to
może być spowodowane? Dla ułatwienia wskarzę, że około pół roku temu miałem
pokrzywkę(swędzenie skóry) prawdopodobnie spowodowaną zjedzeniem dużej
ilości "nafaszerowanych" chemicznymi opryskami truskawek.
Bardzo proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

--
Mateusz
m...@o...pl