« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-13 22:06:35
Temat: potrzebuje lek znieczulajacy miejscowowitam. Wybieram sie na kilkudniowy rejs po morzu z nastawieniem na
wedkowanie. Niestety na poprzednim rejsie 2 krotnie wbil mi sie spory
haczyk w palec i strasznie bolalo wyciaganie. Az mnie ciarki
przechodza jak to sobie przypominam. Nie chcial bym przezywac tego
ponownie ale na morzu niestety dosc czesto sie to zdarza. facet z
ktorym wyplywam powiedzial mi zebym zalatwil sobie lidokaine albo cos
podobnego i w razie wbicia haczyka zebym znieczulil sie tym przed
wyciaganiem.
Czy stosowanie takiego srodka na wlasna reke jest bezpieczne?
Jaka dawke powinno sie podać?
Jaki srodek dziala najlepiej?
Czy moze mi ktos sprzedac 1 dawke takiego srodka - jestem z Poznania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-06-14 13:55:31
Temat: Re: potrzebuje lek znieczulajacy miejscowoPo cholerę Ci lidokaina ?
Nie wbijaj sobie haczyków w palce - po prostu. A jesli już wbijesz ten hak
to wreszcie poczujesz się jak ryby na Twym haczyku. Podle.
Dominik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-14 14:21:31
Temat: Re: potrzebuje lek znieczulajacy miejscowojest taka maść "elma" znieczula miejscowo (stosowana przy zabiegach
miejscowych na u małych dzieci przed zastrzykami, szczepieniami itp.) i
z dość dobrym skutkiem, tyle ze jest droga około 20zł za 5 ml.
pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-14 21:10:47
Temat: Re: potrzebuje lek znieczulajacy miejscowoDominik wrote:
> Po cholerę Ci lidokaina ?
> Nie wbijaj sobie haczyków w palce - po prostu. A jesli już wbijesz
> ten hak to wreszcie poczujesz się jak ryby na Twym haczyku. Podle.
>
o to , to to... wlasnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |