Pochwa0’0a wierno0”2ci ma0’00—4e¨˝skiej Teologicznego UMK w Toruniu odby0’0
si0Ž1 kolejny wyk0’0ad otwarty o rodzinie. Wyg0’0osi0’0 go ks. dr Tomasz
Tu0’0odziecki, a tytu0’0 jego wyst0Œ2pienia brzmia0’0: 6Ľ7Warto0”20Œ4
czysto0”2ci i wierno0”2ci ma0’00—4e¨˝skiej na podstawie Prz 5, 1-23Ąą. Tym razem
dopisa0’0a frekwencja, na wyk0’0ad przysz0’0o prawie sto os¨Žb
Prelegent podkre0”2li0’0, 0—4e uk0’0ad tego tekstu nie jest dla nas tak
zrozumia0’0y, jak dla czytelnika 0—4ydowskiego. Trudno nam dostrzec tak oczywisty
dla 0—3yda fakt, 0—4e jest to pie0”2¨˝ sk0’0adaj0Œ2ca si0Ž1 z pi0Ž1ciu
zwrotek. Cztery s0Œ2 po0”2wi0Ž1cone skutkom zadawania si0Ž1 z 6Ľ7obc0Œ2Ąą (tym
terminem autor biblijny obj0Œ20’0 wszelkie formy niewierno0”2ci
ma0’00—4e¨˝skiej), za0”2 jedna m¨Žwi o 0—4onie. Co ciekawe, tylko ta zwrotka
sk0’0ada si0Ž1 z pi0Ž1ciu wers¨Žw, podczas gdy pozosta0’0e ¨C z czterech. Autor
biblijny chcia0’0 nawet w ten spos¨Žb uwypukli0Œ4 absolutn0Œ2 wy0—4szo0”20Œ4
wierno0”2ci ma0’00—4e¨˝skiej.
Dwie drogi
Ksi0Ž1ga Przys0’0¨Žw 5, 1-23 to dramat w pi0Ž1ciu aktach. Opowiada o m0’0odym
cz0’0owieku stoj0Œ2cym u progu doros0’0o0”2ci, kt¨Žry za chwil0Ž1 zacznie
poznawa0Œ4 0—4ycie i ma przed sob0Œ2 dwie drogi. Jedna wiedzie przez pofolgowanie
swoim nami0Ž1tno0”2ciom, druga ¨C przez opanowanie ich i wytrwanie w czysto0”2ci.
Tekst przenosi nas w rzeczywisto0”20Œ4 0—4ycia ma0’00—4e¨˝skiego. Wspomina o
dw¨Žch kobietach; jedna to 0—4ona, druga ¨C 6Ľ7obcaĄą, czyli ta, kt¨Žra kusi,
zwodzi na manowce zdrady ma0’00—4e¨˝skiej. Ju0—4 pierwszy wiersz, przez zwr¨Žcenie
si0Ž1 do czytelnika 6Ľ7m¨Žj synuĄą, ustawia zagadnienie na p0’0aszczy0—2nie
osobistej. Ten tekst zdaje si0Ž1 m¨Žwi0Œ4: 6Ľ7Nikt nie uniknie konfrontacji z
wyzwaniami, kt¨Žre stawia seksualno0”20Œ4. Ty te0—4 b0Ž1dziesz musia0’0
dokona0Œ4 wyboruĄą.
Autor biblijny zaczyna od przestrogi skierowanej ku tym, kt¨Žrych kusi wizja zdrady
ma0’00—4e¨˝skiej. 6Ľ7Bo mi¨Žd wycieka z warg obcej, podniebienie jej g0’0adkie
jak olej, lecz w ko¨˝cu b0Ž1dzie gorzka niby pio0’0un i ostra jak miecz
obosiecznyĄą (Prz 5, 3-4). Na pocz0Œ2tku droga ku 6Ľ7obcejĄą wydaje si0Ž1
niegro0—2na. Ot, niewinna przygoda, nic nieznacz0Œ2cy epizod. A jednak... 6Ľ7Jej
nogi zst0Ž1puj0Œ2 ku 0”2mierci, do Szeolu zmierzaj0Œ2 jej kroki, by0”2 nie
ujrza0’0 drogi 0—4yciaĄą (Prz 5, 5-6a). Zdrada ma0’00—4e¨˝ska skutkuje utrat0Œ2
tego, co cz0’0owiekowi niezb0Ž1dne do godnego 0—4ycia: si0’0 fizycznych, stanu
posiadania materialnego, prawo0”2ci moralnej, poczucia intymno0”2ci, wreszcie ¨C
relacji z Bogiem.
Z niewinnego flirtu rodzi si0Ž1 dramat, gdy0—4 nierz0Œ2dnica nie jest sama, lecz
stanowi ko0’0o sprawnie zorganizowanego mechanizmu, nastawionego na czerpanie
zysk¨Žw. Organizatorem procederu jest wspomniany w tek0”2cie 6Ľ7okrutnikĄą ¨C
sutener. Dzi0”2 pewnie nale0—4a0’0oby m¨Žwi0Œ4 o organizatorach deprawacji na
skal0Ž1 masow0Œ2: producentach film¨Žw pornograficznych, w0’0a0”2cicielach dom¨Žw
publicznych, wydawcach czasopism i ksi0Œ20—4ek z rynsztoka, zak0’0amuj0Œ2cych
ludzkie prze0—4ywanie p0’0ciowo0”2ci.
6Ľ7Id0—2 drog0Œ2 sw0Œ2 od niej daleko, pod drzwi jej domu nie podchod0—2, by0”2
obcym swej s0’0awy nie odda0’0, a lat swych okrutnikowi, by z pracy twej inni nie
tyli, by mienie twe nie sz0’0o w dom obcy. Na ko¨˝cu przyjdzie ci wzdycha0Œ4, gdy
cia0’0o i si0’0y wyczerpieszĄą (Prz 5, 8-11). Zdrada ma0’00—4e¨˝ska doprowadza
cz0’0owieka do ruiny. Zostawia trwa0’0y 0”2lad. Jej skutki s0Œ2
dalekosi0Ž10—4ne, trudne do wyleczenia. Zdrada ma0’00—4e¨˝ska to nie tylko
nadu0—4ycie zaufania najbli0—4szej osoby, zerwanie przymierza mi0’0o0”2ci, lecz
tak0—4e stan, w kt¨Žrym cz0’0owiek, chc0Œ2c w jaki0”2 spos¨Žb usprawiedliwi0Œ4
swe post0Ž1powanie, zaczyna podwa0—4a0Œ4 czy wr0Ž1cz odrzuca0Œ4 wszelkie
uznawane dot0Œ2d autorytety. To o tym m¨Žwi autor biblijny: 6Ľ7Powiesz: 0…0Nie
cierpia0’0em upomnie¨˝ ¨C nauk0Œ2 wzgardzi0’0o moje serce, nie dba0’0em na
g0’0os wychowawc¨Žw, nie dawa0’0em pos0’0uchu nauczaj0Œ2cym mnie0†3Ąą Prz 5,
12-13).
Dbaj o swoj0Œ2 studni0Ž1!
Tekst z Ksi0Ž1gi Przys0’0¨Žw to nie tylko przestroga przed zdrad0Œ2
ma0’00—4e¨˝sk0Œ2, lecz tak0—4e wspania0’0y pozytywny wyk0’0ad, jak trwa0Œ4 w
wierno0”2ci. Jest nasycony symbolami, z kt¨Žrych na czo0’0o wysuwaj0Œ2 si0Ž1
cysterna i studnia. Dla Izraelit¨Žw mia0’0y one kluczowe znaczenie. Czysta, dobrze
utrzymana cysterna i studnia daj0Œ2ce wod0Ž1 zapewnia0’0y 0—4ycie.
W Starym Testamencie studnia nosi w sobie jeszcze inn0Œ2 symbolik0Ž1: przy
studniach bra0’0y sw¨Žj pocz0Œ2tek ma0’00—4e¨˝stwa Moj0—4esza i Sefory oraz
Jakuba i Rebeki. Nic wi0Ž1c dziwnego, 0—4e a0—4 trzy wiersze z interesuj0Œ2cego
nas fragmentu Ksi0Ž1gi Przys0’0¨Žw s0Œ2 po0”2wi0Ž1cone symbolice wody. 6Ľ7Pij
wod0Ž1 z w0’0asnej cysterny, t0Ž1, kt¨Žra p0’0ynie z twej studni. Na zewn0Œ2trz
maj0Œ2 bi0Œ4 twoje 0—2r¨Žd0’0a? Tworzy0Œ4 na placach strumienie? Niech
s0’0u0—4y dla ciebie samego, a nie innym wraz z tob0Œ2Ąą (Prz 5, 15-17).
Troska o cystern0Ž1, jej regularne czyszczenie, konserwacj0Ž1, stanowi0’0y dla
Izraelit¨Žw ich 6Ľ7by0Œ4 albo nie by0Œ4Ąą. Podobnie rzecz ma si0Ž1 z
ma0’00—4e¨˝stwem ¨C bez troski, piel0Ž1gnacji, uprawiania (m¨Žwi si0Ž1 nieraz o
6Ľ7uprawianiu ma0’00—4e¨˝skiego ogr¨ŽdkaĄą) nie ma ono du0—4ych szans na
przetrwanie.
Upaja0Œ4 si0Ž1 ma0’00—4e¨˝stwem!
6Ľ7Niech 0—2r¨Žd0’0o twe 0”2wi0Ž1tym zostanie, znajduj rado0”20Œ4 w 0—4onie
m0’0odo0”2ci. Przemi0’0a to 0’0ania i wdzi0Ž1czna kozica, jej piersi0Œ2 upajaj
si0Ž1 zawsze, w mi0’0o0”2ci jej stale czuj rozkosz!Ąą. Mamy tu wspania0’00Œ2
apologi0Ž1 ma0’00—4e¨˝stwa. Tekst zach0Ž1ca do upajania si0Ž1 nim,
prze0—4ywania go jako rozkoszy, czego0”2 przyjemnego, radosnego, wywo0’0uj0Œ2cego
eufori0Ž1.
Tu warto powiedzie0Œ4, 0—4e nierz0Œ2d te0—4 mo0—4e upaja0Œ4, na poz¨Žr o wiele
mocniej ni0—4 ma0’00—4e¨˝stwo, kt¨Žre zawsze b0Ž1dzie si0Ž1 wi0Œ2za0’0o z
obowi0Œ2zkami, troskami, odpowiedzialno0”2ci0Œ2. Dzi0”2 obserwujemy zalew
propozycji, przez kt¨Žre ludzie mieliby upaja0Œ4 si0Ž1 nieczysto0”2ci0Œ2:
pornografia w Internecie, wysyp agencji towarzyskich, niemoralne programy
telewizyjne, wyuzdane zdj0Ž1cia w magazynach 6Ľ7dla doros0’0ychĄą, turystyka
seksualna ¨C oto niekt¨Žre ze wsp¨Ž0’0czesnych twarzy biblijnego 6Ľ7nierz0Œ2duĄą.
Jakby w odpowiedzi na te propozycje autor Ksi0Ž1gi Przys0’0¨Žw pisze: 6Ľ7Po
c¨Ž0—4, m¨Žj synu, upaja0Œ4 si0Ž1 obc0Œ2 i obejmowa0Œ4 piersi nieznanej?
Nieprawo0”20Œ4 zgub0Œ2 cz0’0owieka. Bo drogi ludzkie ¨C przed oczyma Pana, On
widzi wszystkie ich 0”2cie0—4ki. Gdy grzesznym nieprawo0”20Œ4 ow0’0adnie,
trzymaj0Œ2 go wi0Ž1zy wyst0Ž1pku. Umrze on z braku nauki, pob0’00Œ2dzi z ogromu
g0’0upotyĄą (Prz 5, 20-23).
B¨Žg wzywa do wierno0”2ci
Mamy by0Œ4 wierni w ma0’00—4e¨˝stwie. Do tego wzywa nas Ten, kt¨Žry jest
ostatecznym autorytetem: B¨Žg, kt¨Žry wszystko widzi. Nie da si0Ž1 inaczej 0—4y0Œ4
¨C w spos¨Žb godny, 0”2wi0Ž1ty ¨C w ma0’00—4e¨˝stwie i rodzinie, jak tylko
dochowuj0Œ2c wierno0”2ci. Wszystkie inne drogi prowadz0Œ2 do Szeolu. Kto m¨Žwi
inaczej, ten k0’0amie ¨C zako¨˝czy0’0 ks. dr Tu0’0odziecki.
Temat wywo0’0a0’0 0—4yw0Œ2 reakcj0Ž1 s0’0uchaczy. Pad0’0o sporo pyta¨˝, z
kt¨Žrych najbardziej poruszy0’0o wszystkich pytanie m0’0odego cz0’0owieka: 6Ľ7Jak
mam dba0Œ4 o swoj0Œ2 cystern0Ž1, studni0Ž1, aby dawa0’0a czyst0Œ2 wod0Ž1?Ąą.
Wywo0’0a0’0o ono powszechn0Œ2 weso0’0o0”20Œ4, lecz w gruncie rzeczy
stanowi0’0o dow¨Žd, jak bardzo ten wyk0’0ad ¨C nazywaj0Œ2cy po imieniu, co jest
wierno0”2ci0Œ2, a co zdrad0Œ2 ma0’00—4e¨˝sk0Œ2 ¨C by0’0 potrzebny. Je0”2li
chocia0—4 kilka os¨Žb wysz0’0o z niego z przekonaniem, 0—4e ma0’00—4e¨˝stwa nie
da si0Ž1 prze0—4y0Œ4 6Ľ7na 0—4ywio0’0Ąą, bez planu i ofiary z siebie, to
przyni¨Žs0’0 on owoc.
Tomasz Stru0—4anowski
dodano 2008-04-23
wersja do druku
z 0—4ycia diecezji
6Ś1Bohaterki z dalekiej Syberii
6Ś1Ministranci w bursie
6Ś150 ¨C lecie OSP w Rudzie
6Ś1Szlakiem Patronki
6Ś1Domowy Ko0”2ci¨Ž0’0 rozpocz0Œ20’0 nowy rok pracy
6Ś1Parafialne pielgrzymowanie
6Ś1Rocznica 0”2mierci Patrona parafii
6Ś1Wakacyjny festyn dla dzieci
6Ś1Ch¨Žrzy0”2ci pielgrzymuj0Œ2 na Ba0’0kany
6Ś1Apel na temat 0”2w. Paw0’0a do Jana Paw0’0a II
6Ś1M0’0odzi czciciele R¨Ž0—4a¨˝ca 0”2w.
6Ś1Z wizyt0Œ2 u 0”2w. Wojciecha i Mieszka I
6Ś1Rocznica pontyfikatu Jana Paw0’0a II
6Ś1Misje 0”2wi0Ž1te
6Ś1Modlitwa o beatyfikacj0Ž1
6Ś1Wytrwa0’0o0”20Œ4 rodzi si0Ž1 w codzienno0”2ci
6Ś1Ku czci S0’0ugi Bo0—4ego
6Ś1Co robi0Ž1 z jego dziedzictwem
6Ś1Raduje si0Ž1 duch m¨Žj w Bogu
6Ś1Pielgrzymowali na Pa0’0uki
znalezionych: 399, strona 1 z 20
<<<-12345->>>
0„8 Diecezja Toru¨˝ska
odpowiedzialny:ks. Marian T.Kowalski, opracowanie:Wojciech Blicharz





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl