« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-19 07:09:12
Temat: poważny kryzysWitam!
Jestem z moją żoną 8 lat. W czerwcu tego roku braliśmy ślub. Mieszkamy ze
sobą 5 lat. Wiadomo jak to w związkach bywało róznie. Teraz jest najwiekszy
chyba kryzys. Wynika on z tego że za bradzo poświeciłem się pracy i
zaniedbałem moją żonę. Przez przypadek zobaczłem archiwum rozmów gadugadu
gdzie zwierza się koledze z pracy o problemach naszych. Pisła mu że
małżeństwo nic nie poprawiło, ze robimy zupenie inne rzeczy, ze nie spędzamy
wspólnie czasu. On jej podżucił atrykuł o tym ze związek to tylko chemia.
Po tym wszystkim rozmawiałem z nią poważnie. Czy jest ze mną szcześliwa
odpowiedziłą ze nie, i powiedziała że załuje ze wzieła ze mną ślub i że
teraz ma problem ze sobą i wie czego chce. Nie powiedziałem jej ze widziałem
archiwum gg. Gdy zapytałem o sprawach napisanych na gg do kolegi to w każdym
przypadku mnie okłamała ze nic takiego nie miało miejsca. W tym momencie
całkowcie zmieniłem swoje zachowanie. Moję uczucia do niej narodziły się
jakby na nowo. Cały czas o niej myśle,nie mogę się nad niczym skupić bardzo
ją kocham i nie chcę jej stracić. Kupje jej codziennie kwiaty dzis zrobie
dla niej romantyczą kolaję chce wyjść z nią do kina. Bedę o nią walczył. Ja
bardzo chcę z nią zostać. Mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze. A czasami
moja żona mówi np. o tym moze zbudujemy nowy dom, ze kupimy sobie jakies
auto. Czyli jakby planowała dalsze zycie ze mną Cierpię widząc ja tak
obojętną. Czy ktoś takie cos przechodził. Czy może od mnie odjeść?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-19 07:19:03
Temat: Re: poważny kryzys
Użytkownik "tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fcqhup$ktd$1@inews.gazeta.pl...
kup wiagre i wyruchaj ja porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-19 07:32:47
Temat: Re: poważny kryzystomek <t...@w...pl> napisał(a):
> Kupje jej codziennie kwiaty dzis zrobie
> dla niej romantyczą kolaję chce wyjść z nią do kina. Bedę o nią walczył.
Ja
> bardzo chcę z nią zostać. Mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze. A
czasami
> moja żona mówi np. o tym moze zbudujemy nowy dom, ze kupimy sobie jakies
> auto. Czyli jakby planowała dalsze zycie ze mną
Dużo zarabiasz facet? Na wszystko na pewno Cię stać? Pamiętaj: najwżniejszy
jest chleb.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-19 08:45:02
Temat: Re: poważny kryzys
"tomek" <t...@w...pl> wrote in message
news:fcqhup$ktd$1@inews.gazeta.pl...
> archiwum gg. Gdy zapytałem o sprawach napisanych na gg do kolegi to w
> każdym przypadku mnie okłamała ze nic takiego nie miało miejsca.
Jebana zaklamana pizda.
A ty pokurwiony nieudacznik, ktory jeszcze za nia lata jak pies, ktory chce
wylizac szpare suce w czasie cieki.
Skoro cie oklamuje cipo, to chyba nie myslisz zeby z taka szmata trwac w
zwiazku?
Bo jezeli masz jeszcze jakies zludzenia to lepiej kurwa jebnij sie w dekiel
Rzuc te wywloke, skoro sklamala raz to uczyni to ponownie, np. mowiac ze
idzie do kolezanki, kiedy naprawde bedzie rznal ja napalony 25latek i to tak
mocno, ze ledwo bedzie chodzic, podczas gdy ty, bedziesz jebal sie w kuchni
z pierdolona romantyczna kokurwalacyjka, swieczkami i strzelal do niej
glupio-kurwa-ckliwym usmiechem.
A wypierdalaj pan!
PS. Mam nadzieje ze pomoglem, jelopie.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-19 09:49:30
Temat: :?Mam pytanko, czy nie da sie jakoś tego dobila usunąć.
Bo mnie juz znudziły te jego wulgaryzmy.
Facio ma powazny problem, psychiatra by mu sie przydał
A do ciebie koleś.
Widzę, ze za grosz kultury nie masz.
Jak ktoś pisze poważnie, to tak go nalezy traktowac,
zreszta pewnie nie raz to słyszałeś a Ciebie wyraźnie bawi
takie słownictwo.
Słów brak...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-19 09:53:24
Temat: Re: poważny kryzysMoże odejść ale nie musi.
Moim zdaniem postepujesz bardzo dobrze i warto ratowac coś w co się wierzy i
co sie kocha.
Dużo rozmawiaj z żoną, moze gdzies wyjedzcie razem na kilka dni, byście byli
bez pracy, bez obowiązków tylko razem.
Rozmawiaj z nia też dużo, pytaj o to co czuje.
Życzę wam szczęścia i oby sie udało.
Pozdrawiam :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-19 09:59:24
Temat: Re: :?
Użytkownik "Edit" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fcqr6c$jq$1@inews.gazeta.pl...
> Mam pytanko, czy nie da sie jakoś tego dobila usunąć.
> Bo mnie juz znudziły te jego wulgaryzmy.
> Facio ma powazny problem, psychiatra by mu sie przydał
>
> A do ciebie koleś.
> Widzę, ze za grosz kultury nie masz.
> Jak ktoś pisze poważnie, to tak go nalezy traktowac,
> zreszta pewnie nie raz to słyszałeś a Ciebie wyraźnie bawi
> takie słownictwo.
> Słów brak...
To sobie k.rwa zaklnij!
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-19 10:06:06
Temat: Re: :? > To sobie k.rwa zaklnij!
> ;)
wreszcie zes cos powiedział z sensem SRAJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-19 10:07:29
Temat: Re: poważny kryzys
Użytkownik "Edit" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fcqrdl$1dv$1@inews.gazeta.pl...
> Może odejść ale nie musi.
> Moim zdaniem postepujesz bardzo dobrze i warto ratowac coś w co się wierzy
> i
> co sie kocha.
> Dużo rozmawiaj z żoną, moze gdzies wyjedzcie razem na kilka dni, byście
> byli
> bez pracy, bez obowiązków tylko razem.
> Rozmawiaj z nia też dużo, pytaj o to co czuje.
> Życzę wam szczęścia i oby sie udało.
za duzo sie naoglądałas romantycznych komedii
pewnie wyglondasz jak typowa pizda z wesela która zawsze dostaje zaproszenie
z osobom towarzyszącą a zawsze przychodzisz sama
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-19 11:00:26
Temat: Re: poważny kryzysA poszukaj se jakies fladry na boku i niech sie twoja malzonka tak niby
przypadkiem o tym dowie (ale nie dawaj pewnych dowodow , ze ja zdradzasz:):)
Moze przez GG??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |