Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " Bluzgacz" <r...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: poznaj swój kraj
Date: Thu, 19 Feb 2009 01:27:23 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 35
Message-ID: <gnichr$q11$1@inews.gazeta.pl>
References: <gmnidp$u0r$1@news.onet.pl>
<1...@3...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<7...@v...googlegroups.com>
<1qtf95huzlvih$.z7sb1nkzibxb$.dlg@40tude.net>
<gnd1pu$stb$1@inews.gazeta.pl>
<tq7y9r51bmcl$.g988qbed161z.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1235006843 26657 172.20.26.242 (19 Feb 2009 01:27:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Feb 2009 01:27:23 +0000 (UTC)
X-User: rozentuzjazmowany1
X-Forwarded-For: 93.80.209.36
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:441716
Ukryj nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> No już, juuuuż, spokojnie, wiem, że się podnieciłeś moim figlarnym
> niedopowiedzeniem i widzę, że prochy jednak ci nie szkodzą na wyobraźnię. A
> te 10 cm to raczej sprawa wrodzona, nie martw się, to też nie sprawa
> prochów :-D
Niestety, tobie cos szkodzi i to bardzo.
Po pierwsze, dlatego ze jestes ciemniackim powielaczem, piszac o pigulach w
stosunku do mnie, poniewaz juz dawno pisalem te teksty w odniesieniu do twojej
osoby. Jak widac nie mylilem sie, poniewaz w ciagu ostatnich tygodni widac
jeszcze bardziej zwiekszajace sie u ciebie ogolne pierdolniecie. Jestes
naprawde chora i czas sie zaczac leczyc.
Piszac o wielkosci mojego fiuta w czasie, kiedy pisalas o rozmiarach kutasa
twojego meza sprawia, ze twoj przekaz w tych OBU kwestiach jest calkowicie
malo wiarygodny. Po pierwsze dlatego, ze nie widzialas mojego kutasa - wiec
zmyslasz. Po drugie zapewne znowu mitologizujesz na tematy zwiazane z twoja
rodzina/bliskim i sprawami im wlasciwymi - tu: z fujara twojego starego.
Sam fakt, ze musisz powiedziec o tym publicznie (i o innych sprawach) i ze
robisz to nachalnie stawia pod znakiem zapytania autentycznosc tego o czym
piszesz. Z uplywajacym czasem wychodzisz Stefciu na coraz wieksza paranoiczke.
Potrzeba pisania o tym wszystkim i zmyslania lub naciagania faktow wynika po
prostu z tego, ze to sa twoje marzenia, typowe "chciejstwo" prostackiej baby.
Porownac mozna ciebie do biedoty, ktora oglada w tv jakies programy o
swiatowym zyciu celebrytow, gdzie pija drogie drinki i szampana za kilka tys
USD, a wspomniana biedota chce sie poczuc jak na salonach i kupuje Dorato w
calodobowym przy byle okazji, zeby wmowic sobie, ze sa niewiele inni.
PS. Powiedz wyraz "chuj".
B.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|