pracoholizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2000-04-26 16:07:40

Temat: pracoholizm
Od: "Jarosław Majewski" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-04-26 17:18:24

Temat: Re: pracoholizm
Od: jul <j...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Majewski" wrote:

> Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
> Jarek

Poszukaj innych warosci i porownaj

Pozdro..
--
jul === o-o> roadie

"vehere necesse est
vivere non necesse"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-27 09:57:56

Temat: Re: pracoholizm
Od: "deROADRUNNER" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Majewski napisał(a) w wiadomości: ...
>Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
>Jarek
>
>

Ja zapierdalam od 8 do 20, jak jest weekend to mnie kurwica bierze
jadę czasem do pracy, siadam do serwera i dłubię .... motyw - chcę mieć swój
DOM !
potem pewnie mi przejdzie ................... chyba, że znajdę rozsądną
towarzyszkę, zrobimy zrzutę
i wystarczy wtedy, że popracuje od 9-17 czyli przepisowo !!!!!!!!!!

vel deROADRUNNER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-27 12:21:17

Temat: Re: pracoholizm
Od: "kosmo" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja pracuje bo lubie ale leniuchowac tez lubie za slusznie zarobione
pieniadze ;-))
kosmo

> Ja zapierdalam od 8 do 20, jak jest weekend to mnie kurwica bierze
> jadę czasem do pracy, siadam do serwera i dłubię .... motyw - chcę mieć
swój
> DOM !
> potem pewnie mi przejdzie ................... chyba, że znajdę rozsądną
> towarzyszkę, zrobimy zrzutę
> i wystarczy wtedy, że popracuje od 9-17 czyli przepisowo !!!!!!!!!!
>
> vel deROADRUNNER
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-27 20:44:48

Temat: Odp: pracoholizm
Od: "Beny" <b...@k...radom.net> szukaj wiadomości tego autora

Jak jestes pracocholikiem to Ci raczej powinno z tym byc dobrze
Jeśli nie jestes nim to odwrotnie
........tak sobie gdybam - ale to logiczne :)
Pozdrawiam
B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-27 21:11:50

Temat: Odp: pracoholizm
Od: "Val" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak juz bedziesz wiedzial, ze Ci zle to zaczniesz to zmieniac.;)
A jak stwierdzisz, ze Ci dobrze to nie zmienisz.;(
Pozdrawiam Val.
Użytkownik Jarosław Majewski <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dys
kusyjnych napisał:gvEN4.43255$h...@n...tpnet.pl...
> Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
> Jarek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-28 08:10:11

Temat: Re: pracoholizm
Od: "Piotrek" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

deROADRUNNER napisał(a) w wiadomości: ...

>Jarosław Majewski napisał(a) w wiadomości: ...
>>Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
>>Jarek

Pracoholizm, co zostalo dowiedzione, jest formą uzależnienia jak alkoholizm,
narkomania itp... Pracoholizm stanowi ucieczkę w pracę od obowiązków życia
codziennego, bardzo często od problemów osobistych i rodzinnych. Znam
pracoholików, dorosłych ludzi, którzy gdy dobrze im sie przyjrzeć z różnych
przyczyn nie poukładali sobie życia osobistego. Moja szefowa - starzejąca
się panna, nie potrafiąca nawiązywac satysfakcjonujących kontaktów damsko -
męskich kompensuje sobie ten brak pracą. Odnosząc sukcesy zawodowe udowadnia
sobie, że nie jest taka do niczego i zapomina o doskwierającej jej
samotności....
Ojciec znajomego - ma rodzinę, właściwie dorobił się wszystkiego co
potrzeba, ale nie jest w stanie nawiązać kontaktu z dziećmi z żoną i uciek
aw pracę. W przypadku wystąpienia rzeczywsistych problemów w rodzinie,
konieczości podjęcia wiążących decyzji. itp,, wycofuje się mówiąc: "nie mam
czasu, ja pracuję na was, ja was utrzymuję itd"... Jednym słowem ucieka od
odpowiedzialności i kontaktu z innymi członkami rodziny.

>Ja zapierdalam od 8 do 20, jak jest weekend to mnie kurwica bierze
>jadę czasem do pracy, siadam do serwera i dłubię .... motyw - chcę mieć
swój
>DOM !

Ja to samo, ale z drugiej strony kiedy ma miejsce przekroczenie tej wąskiej
granicy pomiędzy pracą dla kasy a pracą dla pracy. Przeciez apetyt rośnie w
maire jedzenia, najpierw mieszkanie, potem, dom, potem 3 samochody coraz
lepsze i na końcu zawał w wieku lat 45, ale choć dzieci mają pewien
pozytyek...

Pozdrawiam , Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-28 12:59:32

Temat: Re: pracoholizm
Od: "Moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

deROADRUNNER napisał(a) w wiadomości: ...
>Ja zapierdalam od 8 do 20, jak jest weekend to mnie kurwica bierze
>jadę czasem do pracy, siadam do serwera i dłubię .... motyw - chcę mieć
swój
>DOM !
>potem pewnie mi przejdzie ................... chyba, że znajdę rozsądną
>towarzyszkę, zrobimy zrzutę
>i wystarczy wtedy, że popracuje od 9-17 czyli przepisowo !!!!!!!!!!

Zapierniczanie w celu zapewnienia sobie godnej egzystencji nie jest tozsame
z pracoholizmem, czyli ucieczka od problemow w prace.
Witamy w klubie pracusiow.

Moncia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-28 19:03:24

Temat: Re: pracoholizm
Od: Grzegorz Dziewulski <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Majewski napisał:
>
> Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
> Jarek
Jarosław Majewski napisał:
>
> Jestem pracoholikiem, nie wiem czy mi z tym dobrze.
> Jarek

IMO z pracoholikami jest powazny problem...
Taki alkoholik - stacza się w dół, zapada na zdrowiu, umiera
Narkoman - straszne dno, smierc za życia
Uzależnieni od hazardu - trac oszczędnosci, dom itd..

Wszyscy powyżsi staja nad krawędzia przepasci - i albo cos z tym zrobia (odwyk,
leczenie,
terapia, przemiana wewnętrzna) albo marnie zgina (umra). Bliskosc całkowitego upadku
lub
smierci daje bardzo poważna motywację do trudnego dzieła przebudowy własnego
życia....

A co pracoholicy? Praca przynosi prestiż, pieniadze, zaspokaja najróżniejsze
wewnętrzne
potrzeby. Znam osoby, które chlubi się swoim pracoholizmem uznajc go za najlepszy
sposób na
życie. Cóż takiego musi się wydarzyć, żeby pracoholik zrozumiał, że nie tędy droga?
Czy proces
dojrzewania do terapii nie będzie dłuższy a motywacja do bolesnych przemian mniejsza?
Co na to
obecni i byli pracoholicy ?

pzdr
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-28 21:43:36

Temat: Re: pracoholizm
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Dziewulski <g...@p...onet.pl> writes:

> A co pracoholicy? Praca przynosi prestiż, pieniadze, zaspokaja najróżniejsze
wewnętrzne
> potrzeby. Znam osoby, które chlubi się swoim pracoholizmem uznajc go za najlepszy
sposób na
> życie. Cóż takiego musi się wydarzyć, żeby pracoholik zrozumiał, że nie tędy droga?
Czy proces
> dojrzewania do terapii nie będzie dłuższy a motywacja do bolesnych przemian
mniejsza? Co na to
> obecni i byli pracoholicy ?

Zaprawde prawde powiedziales.. niestety...

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/