Strona główna Grupy pl.sci.psychologia prawo jazdy!

Grupy

Szukaj w grupach

 

prawo jazdy!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-19 22:49:32

Temat: prawo jazdy!
Od: "gregor" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak to jest.Ile razy czlowiek musi uczuc sie na wlasnych bledach.Mialem
sytuacje tego typu a mianowicie jakies dwa miesiace temu odzyskalem prawko
ktore mialem zatrzymane za punkty.Duzo jezdzilem po Polsce i nazbieralo
sie.Po ciezkich przejsciach udalo sie zdac egzamin!Cieszylem sie jak dziecko
majac prawko z powrotem w rekach.Doslownie w chwile pozniej znow stracilem
ten bilet szczescia jadac po browarkach!Wpadlem strasznie ,mialem 0.27 razy
2 ,czyli 0.58 w wydychanym powietrzu.Nie moge przebolec tego ze nie
pojechalem na krew!Te 0.8 zdecydowalo o mojej klęsce!Mialem wiele sytuacji
kiedy prowadzilem auto po spozyciu alkoholu w ktorych zatrzymywala mnie
policja ale jakos zawsze udawalo mi sie z tego wychodzic.Nie wiem moze
myslalem ze zawsze tak bedzie?Po odzyskaniu prawa jazdy za punkty,mowilem
sobie ze juz nie popelnie tego bledu ze juz nigdy nie pozwole sobie na taka
sytuacje ze teraz prawko w zlota ramke!Ale jakos nie udalo mi sie tego
dokonac!Teraz strasznie ubolewam nad tym!jest niesamowicie ciezko!Moja
psychika jest zupelnie rozwalona choć to tylko prawo jazdy.Napiszcie prosze
czy mieliscie taka sytuacjię w swoim zyciu co moze za to grozic, jak sobie z
tym daliscie rade,jakies cieple slowo, cokolwiek!Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-19 23:26:11

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Coz, nie wiem czy oby cie pociesze, ale mi sie to sromotnie odbilo na calym
zyciu. Pare lat temu wracalem "po kilku browcach", zatrzymali mnie. Juz nie
pamietam ile bylo, ale pan powiedzial: "gdybysmy zatrzymali Pana godzine
wczesniej, przed 24, dostalby pan mandat i tyle. ale ze mamu juz po polnocy, i
jest pierwszy dzien wiosny, wedlug nowych zasad o dzisiaj wszystkich po
spozyciu zabieramy bezposrednio na kolegium". A na kolegium dalem dupy, bo po
nieprzespanej nocy na "czy ma pan cos na swoja obrone" powiedzialem cos w
stylu "nie uwazam zebym wypil tyle zeby nie moc normalnie prowadzic auta" -
dopiero potem skapowalem ze nie powiedzialem tego o co mi chodzilo (czyli ze
nie schlalem sie az tak zeby wsiasc i jechac - ze wypilem troche ale bylem w
99% pod kontrola). dali mi najostrzejsza kare jaka mogla byc (lepiej zebym sie
nie odzywal), czyli poltora roku zawieszone plus 14 dni w areszcie. Przez ten
czas odliczalem dni, na ironie zaczalem pic coraz wiecej (Wczesniej pijalem
malo), w tym czasie moja mama miala problemy ze zdrowiem, apelowalem do sadu,
ze musze wozic matke do lekarza (mieszkalismy dosc daleko od przystankow
autobusowych, etc) - na nic sie nie zdalo. Kiedy umarla wyslalem Pani ktora
rozpatrzala moja prosbe zaproszenie na pogrzeb - nie zjawila sie, a szkoda,
moze bysmy sobie ciekawie o zyciu porozmawiali.

Tak wiec, widzisz stary, nie masz najgorzej, roznie w zyciu bywa, ja drugi raz
nie dam sie przerznac na prawko, a tym bardziej teraz, kiedys to bylo kolegium
i czesc, a teraz to normalna zbrodnia jest, jak kradziez czy gwalt w bialy
dzien. Trzymaj sie jakos!


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 06:52:23

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Napiszcie prosze
> czy mieliscie taka sytuacjię w swoim zyciu co moze za to grozic, jak sobie
z
> tym daliscie rade,jakies cieple slowo, cokolwiek!Pozdrawiam.
>
>
Ja nie miałam takiej sytuacji - bo NIGDY nie prowadziłabym nawet po jednym
piwie!!!!
Pocieszyć Cię? OK - ciesz się że CI zabrali to prawko, bo skoro nie umiesz
się powstrzymać od picia przed wejściem do samochodu
to tylko całe szczęście. Pomyśl sobie jakbyś się czuł gdybyś kogoś zabił?
Wsiadając do auta bierzesz odpowidzialnośc nie tylko za swoje życie ale i za
innych.
Dlaczego ktoś ma cierpieć przez Ciebie?

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 07:27:34

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

gregor wrote:
> Jak to jest.Ile razy czlowiek musi uczuc sie na wlasnych bledach.

Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie":
Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.

[J. Kochanowski, "Pieśń V - Księgi Wtóre"]

P.S. Myśl Chłopie! Weź pod uwagę to, że istnieje całkiem pokaźna grupka
osób, która z chęcią podziękowałaby tym P. Policjantom.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 08:14:33

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "BarBarella" <b...@s...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gregor" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7sjre$68t$1@news.onet.pl...
> Jak to jest.Ile razy czlowiek musi uczuc sie na wlasnych bledach.

Przeraża mnie, że nie ma w Twoim poście ani wzmianki o odpowiedzialności za
innych. Jeszcze prosisz o pocieszenie??!! Jeśli miałeś taką sytuację z mamą
tym bardziej powinieneś uważać. Ciekawe jakbyś się poczuł, jakby ktoś Tobie
bliski został poszkodowany przez pijanego kierowcę? Teraz nie dziwi mnie, że
ginie w Polsce tylu ludzi w wypadkach samochodowych, jeśli tak powszechne
jest przekonanie, że jazda po alkoholu to nic złego!
Nie pozdrawiam
barbarella


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 08:32:02

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: Piotr Liskiewicz <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

gregor wrote:
> Mialem wiele sytuacji
> kiedy prowadzilem auto po spozyciu alkoholu w ktorych zatrzymywala mnie
> policja ale jakos zawsze udawalo mi sie z tego wychodzic.
Ale mialem pecha. Ostatnio przylapala mnie policja, jak z nozem czailem
sie w parku na jakas ofiare, ktora bym zabi. Tyle razy sie juz czailem
i mnie nie zlapali a tym razem - pech.
Czy Ty rozumiesz, gosciu, ze jezdzac po pijaku niczym sie nie roznisz
ot takiego mordercy-psychopaty??? I jeszcze sie tym publicznie
chwalisz???

Kretynow nie pozdrawiam

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 09:12:02

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

gregor <g...@o...pl> napisał(a):

> Jak to jest.Ile razy czlowiek musi uczuc sie na wlasnych bledach.Mialem
> sytuacje tego typu a mianowicie jakies dwa miesiace temu odzyskalem prawko
> ktore mialem zatrzymane za punkty.Duzo jezdzilem po Polsce i nazbieralo
> sie.Po ciezkich przejsciach udalo sie zdac egzamin!Cieszylem sie jak dziecko
> majac prawko z powrotem w rekach.Doslownie w chwile pozniej znow stracilem
> ten bilet szczescia jadac po browarkach!Wpadlem strasznie ,mialem 0.27 razy
> 2 ,czyli 0.58 w wydychanym powietrzu.Nie moge przebolec tego ze nie
> pojechalem na krew!Te 0.8 zdecydowalo o mojej klęsce!Mialem wiele sytuacji
> kiedy prowadzilem auto po spozyciu alkoholu w ktorych zatrzymywala mnie
> policja ale jakos zawsze udawalo mi sie z tego wychodzic.Nie wiem moze
> myslalem ze zawsze tak bedzie?Po odzyskaniu prawa jazdy za punkty,mowilem
> sobie ze juz nie popelnie tego bledu ze juz nigdy nie pozwole sobie na taka
> sytuacje ze teraz prawko w zlota ramke!Ale jakos nie udalo mi sie tego
> dokonac!Teraz strasznie ubolewam nad tym!jest niesamowicie ciezko!Moja
> psychika jest zupelnie rozwalona choć to tylko prawo jazdy.Napiszcie prosze
> czy mieliscie taka sytuacjię w swoim zyciu co moze za to grozic, jak sobie z
> tym daliscie rade,jakies cieple slowo, cokolwiek!Pozdrawiam.

Dziękuję panom policjantom. Teraz ja i moi bliscy czujemy się trochę
bezpieczniej na ulicy. Ale jeszcze tylu jeździ po ulicy :( Straszne, że nie
mają żadnej skruchy, nic.
Jak myślicie drodzy grupowicze... czy jest coś co może pokazać takiej osobie,
jak autor postu, że przez swoje zachowanie narażają innych na utratę życia i
zdrowia. Jeżeli nawet pozbawienie prawa jazdy nic nie daje? Czy dopiero mają
poczuć skruchę jak staną twarzą w twarz z zrozpaczoną rodziną ofiary? Czy
mamy im pokazywać zdjęcia zmasakrowanych ofiar? Co może pomóc im zrozumieć?

Pozdawiam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 10:47:12

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "MR" <5...@i...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

I bardzo dobrze, że straciłeś prawko po jeździe po
pijaku. Szkoda, że masz szansę spowrotem je odzyskać.

--
Moja praca jest tak tajna, że sam nie wiem, co robię.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 10:50:44

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "dino" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Mialem wiele sytuacji
> > kiedy prowadzilem auto po spozyciu alkoholu w ktorych zatrzymywala mnie
> > policja ale jakos zawsze udawalo mi sie z tego wychodzic.
> Ale mialem pecha. Ostatnio przylapala mnie policja, jak z nozem czailem
> sie w parku na jakas ofiare, ktora bym zabi. Tyle razy sie juz czailem
> i mnie nie zlapali a tym razem - pech.
> Czy Ty rozumiesz, gosciu, ze jezdzac po pijaku niczym sie nie roznisz
> ot takiego mordercy-psychopaty??? I jeszcze sie tym publicznie
> chwalisz???

Statystyka wypadkow za 1999r:
http://www.kgp.gov.pl/statys/wypad99.htm
przeczytaj, a potem zabieraj glos.
"W okresie od stycznia do grudnia 1999 roku odnotowano 55.106 wypadków
drogowych"
"Nietrzezwi uczestnicy ruchu spowodowali w okresie od stycznia do grudnia
ubieglego roku 7.944 wypadków."
Statystyki te nie dowodza, ze przyczyna wypadkow jest alkohol.

> Kretynow nie pozdrawiam

ja rowniez.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-20 11:02:15

Temat: Re: prawo jazdy!
Od: "Melisa" <m...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gregor" <g...@o...pl> napisał:

> (..) Napiszcie prosze czy mieliscie taka sytuacjię w swoim zyciu (..)

Ja teraz mam taką sytuacje w zyciu: zajmuje sie 25letnim chlopakiem, ktory 5
lat temu mial b. powazny wypadek - zawinily "browarki". Chlopak znow uczy
sie chodzic, mowic, jesc, rozumiec slowa, poznawac bliskich, czytac etc. I
nigdy nie bedzie w pelni sprawny, zarowno fizycznie, jak i intelektualnie.
Jemu zapewne tez sie wydawalo, ze ma "pelna kontrolę" nad percepcją... MYŚL
czlowieku. Nie o swojej "krzywdzie" jaką jest wg Ciebie zabranie prawa
jazdy, ale o tym na ile jestes odpowiedzialny i gotowy, aby je odebrać.


Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jaka terapia ????
jaki serwer do bezplatnego czytania / wysylania postow - OT
teraz ja jade!
RAIN MAN - godne polecenia
dzieci i psy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »